Nauczyciele bez prawa do przerwy między lekcjami?
Pedagodzy zgłaszają, że utrzymanie reżimu sanitarnego angażuje więcej osób i sprawia, że nauczyciele nie mogą poświęcić przerw między lekcjami na odpoczynek lub sprawdzanie prac. Jak się jednak okazuje nie było i nie ma przepisów, które by im takie prawo gwarantowały.
Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym zawsze był to czas, w którym nauczyciel pozostawał do dyspozycji pracodawcy i można było od niego wymagać spełniania odpowiednich zadań, czego przykładem są choćby dyżury. Nieco dyskusyjna pozostaje jednak kwestia tego, jakie zadania można zlecić nauczycielowi do wykonania podczas przerwy. Należy bowiem pamiętać, że sprzątanie w szkole należy do obowiązków pracowników niepedagogicznych.
Źródło: prawo.pl