Trwają wakacje, czas relaksu, odpoczynku i beztroski. Jak wiemy, poprawną wymowę warto ćwiczyć nawet, gdy mamy wolne od nauki. Piękna pogoda zachęca do działania na świeżym powietrzu, co może wydawać się niezbyt sprzyjające kontynuowaniu terapii logopedycznej. Na szczęście ćwiczenia logopedyczne nie muszą być nudne, co więcej, nie zawsze potrzebne są do nich są zeszyt i biurko. Przedstawiamy ciekawe ćwiczenia oddechowe, które można wykonać wszędzie, jak i kilka zabaw usprawniających narządy artykulacyjne.
Ćwiczenia oddechowe
- Burza w szklance
Do ćwiczenia potrzebna będzie szklanka z wodą lub ulubionym sokiem. Zadanie polega na puszczaniu bąbelków w wodzie za pomocą słomki – według wytycznych: mocno i krótko, delikatnie i długo, w sposób przerywany itd.
- Wodne wyścigi
Do tej zabawy potrzebujemy miskę z wodą, piłeczki ping-pongowe oraz słomki (zabawa może się również odbyć bez słomek). Jeśli w zajęciach uczestniczy więcej niż jedno dziecko, wówczas wyścigi mogą rozgrywać się w parach. Jeśli terapia jest indywidualna, dziecko będzie się ścigało z terapeutą.
Na początku trzeba wyznaczyć linię startu i mety, a potem, dmuchając przez słomkę (lub bez słomki) na swoją piłeczkę, staramy się skierować ją w stronę mety.
Innym wariantem tego ćwiczenia może być np. wyścig na czas, wówczas tylko jeden gracz dmucha na piłkę. Wygrywa osoba, która będzie miała najlepszy czas.
Ważne!
Należy pamiętać o prawidłowym torze oddechowym. Wdech nosem, wydech ustami, a podczas wydechu usta złożone w „dzióbek”.
Zabawy usprawniające motorykę narządów artykulacyjnych
- Czas na lody
Przed zaplanowaniem zajęć można zapytać dziecko, jakie lubi lody, wtedy radość z ćwiczeń będzie jeszcze większa (należy też zapytać rodzica, czy nie ma przeciwwskazań, aby dziecko spożywało lody podczas zajęć; czy można postawić na zmiksowane mrożone owoce podane w formie lodów). Zadanie będzie polegało na lizaniu lodów według określonych instrukcji, np. od góry do dołu, od dołu do góry, z prawej do lewej strony, a następnie z lewej do prawej. Kiedy język się rozgrzeje, na pewno nie będzie miał problemów, żeby kręcić się w kółko – oblizujemy lody wyłącznie kolistymi ruchami języka. Przy tych ćwiczeniach zaznaczamy, że głowa jest nieruchoma, porusza się tylko język.
- Język-artysta