Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Mimo że dominację oraz preferencję jednej ręki u dziecka można zaobserwować już w okresie jego wczesnej eksploracji świata, to właśnie etap edukacji przedszkolnej uznawany jest za ten czas, kiedy wiele niewiadomych związanych z lateralizacją całkowicie się rozjaśnia. Oczywiście warto przy tym pamiętać, że każdy przedszkolak kieruje się własną, indywidualną ścieżką rozwoju. Podążając za dzieckiem, można jednak z wyprzedzeniem zaobserwować, jakie tendencje u niego przeważają.

Zwykle rodzice jako pierwsi dostrzegają pewne prawidłowości w wyborach dokonywanych przez dziecko, dotyczących preferowanej strony ciała. Współpraca z nimi jest więc bardzo ważna, ponieważ ułatwia nauczycielom i pracownikom poradni podjęcie ewentualnych działań, aby wesprzeć dziecko, jeśli tego wymaga. Kiedy powinno się reagować? 

W tym przypadku nie ma jednego właściwego toku postępowania. Dobrą podpowiedzią jest pozostawanie w uważności na potrzeby najmłodszych, ponieważ dzięki temu z jednej strony dajemy im indywidualny czas oraz przestrzeń na dojrzewanie, a z drugiej jesteśmy w stanie zauważyć, że sytuacja zdecydowanie odbiega od normy. Jako granicę ustalania się procesu stronności ciała podaje się zwykle szósty–siódmy rok życia. Niemniej brak jakichkolwiek preferencji dziecka we wcześniejszych latach powinien również motywować opiekunów do bacznej obserwacji malucha.

Czym jest lateralizacja?

Lateralizacja, inaczej stronność, odnosi się do zależności pomiędzy pracą mózgu a dominującą u każdej osoby stroną ciała. Nasz mózg i organizm łączy bowiem ogrom zależności. Można to porównać do prowadzenia dialogu, nad którego poprawnością cały czas ktoś czuwa (w tym przypadku jest to mózg). Przeważająca większość ludzi to osoby praworęczne. Za działanie prawej strony ciała odpowiada lewa półkula mózgowa. To w niej przeważnie znajduje się ośrodek mowy, który bardzo szybko przekazuje informacje do prawej ręki, oka czy nogi. Wykorzystujemy to przy takich czynnościach, jak pisanie czy czytanie. 

Co zatem z osobami leworęcznymi, skoro ich dłońmi zawiaduje przeciwna – prawa – półkula mózgowa, która odpowiada bardziej za przetwarzanie informacji? Otóż ich półkule mózgowe również wchodzą ze sobą w dialog, wykształcając inne mechanizmy niż u osób praworęcznych. Komunikują się, by ciało jak najszybciej wiedziało, co zrobić. Jednocześnie zdarza się, że ośrodek mowy także znajduje się w prawej półkuli lub że podczas czynności językowych aktywują się oba obszary mózgu. To indywidualne różnice – nie zawsze do przewidzenia. W konsekwencji u leworęcznych zaobserwować można zdecydowanie większą dynamikę mózgu niż u praworęcznych. Ponadto u osób posługujących się lewą ręką nierzadko obserwuje się wyższe umiejętności w operowaniu ręką niedominującą.