Dostęp do serwisu wygasł w dniu . Kliknij "wznów dostęp", aby nadal korzystać z bogactwa treści, eksperckiej wiedzy, wzorów, dokumentów i aktualności oświatowych.
Witaj na Platformie MM.
Zaloguj się, aby korzystać z dostępu do zakupionych serwisów.
Możesz również swobodnie przeglądać zasoby Platformy bez logowania, ale tylko w ograniczonej wersji demonstracyjnej.
Chcesz sprawdzić zawartość niezbędników i czasopism? Zyskaj 14 dni pełnego dostępu całkowicie za darmo i bez zobowiązań.
Samoocena uczniów w wieku wczesnoszkolnym
Opracowała: Natalia Marcinkowska-Hauke, absolwentka pedagogiki na Uniwersytecie Wrocławskim. Nauczycielka klas 1–3 w Szkole Podstawowej im. Jana Brzechwy w Rokietnicy. Uczestniczka wielu projektów aktywizujących kształcenie dzieci, akcji charytatywnych oraz innowacji rozwijających kompetencje miękkie u uczniów
Z ogólnopolskiego badania przeprowadzonego przez firmę Danae sp. z o.o. w 2021 r. zleconego przez Rzecznika Praw Dziecka wynika, że co siódme dziecko odczuwa niezadowolenie ze swojego życia w stopniu zagrażającym jego zdrowiu psychicznemu, a połowa młodych ludzi nie akceptuje samych siebie. Warto poszukać więc odpowiedzi na pytanie, co wpływa na dziecięcą samoocenę? To poprzez nią dziecko może budować samoświadomość, samoakceptację, odpowiedzialność za samego siebie, ale też wzmacniać motywację do zmian.
Samoocena to nic innego jak poczucie własnej wartości, które powinno budować się od najmłodszych lat. Pierwsza faza tego procesu jest czasem formowania tożsamości, a następnie pozytywnej lub negatywnej samooceny. To czas na rozwój umiejętności miękkich, takich jak: radzenie sobie z emocjami, rozwiązywanie problemów, efektywne uczenie się, logiczne myślenie, wykształcanie wyobraźni, rozwój mowy, a także poznawanie świata i wiele innych, które okazują się kluczowe po wejściu w dorosłość.
Odpowiedzialność za samoocenę dzieci
Osobami, które mają wpływ na kształtowanie się samooceny u dziecka, są przede wszystkim jego rodzice, od narodzin obecni w życiu swoich dzieci (opiekujący się nimi, motywujący, inspirujący itd.). Niestety, nikt z nas nie dostaje magicznej pigułki, by wiedzieć, jak być dobrym rodzicem. Brak podstaw pedagogicznych i psychologicznych utrudnia świadomą komunikację z pociechą. Nieuzupełnienie tej wiedzy w większości przypadków prowadzi do działań schematycznych, opartych na błędach poznawczych, prowadzących do przekazania dziecku wartości bazujących na dysfunkcjach pokoleniowych (powszechnie znane są nam stwierdzenia: „Jak ja byłem w twoim wieku…” czy „Za moich czasów…” – wskazujące na schematy, które rodzic proponuje dziecku). Jakie są tego następstwa?
Dziecko w dorosłości może przez to dźwigać taki bagaż, jak jego rodzice, doświadczając trudności, np. z nawiązywaniem relacji, zarządzaniem budżetem domowym, zdobyciem dobrej pracy, rozwiązywaniem problemów w związku czy wychowaniem w przyszłości własnego potomstwa.
Ważne!
Z raportu Rzecznika Praw Dziecka z 2018 r. wynika, iż 43 proc. Polaków wciąż uważa karanie cielesne za właściwe narzędzie wychowawcze, choć jak się okazuje, nie przynosi ono zamierzonych rezultatów. Taka praktyka jest niczym innym, jak wyrazem frustracji rodzica i świadectwem jego bezsilności ze względu na brak umiejętności zarządzania własnymi emocjami.
Podstawy wsparcia ze strony rodziców
Podstawą wsparcia dzieci będzie przede wszystkim to, aby dostrzegać i akceptować je takimi, jakie są, okazywać im miłość i czułość, uczyć mówienia o emocjach, pozwalać podejmować samodzielne decyzje. Każde dziecko potrzebuje być docenione i nagrodzone za swoje działania. Jeśli zaprosimy je do wspólnych aktywności, stworzymy solidny fundament dla przyszłości młodego człowieka.
Istotnym elementem wsparcia jest też dostosowanie rodzicielskich wymagań, by nie były one zbyt wygórowane – szczególnie jeśli rodzice stawiają je dzieciom przez pryzmat własnych umiejętności. Te wymagania mogą wówczas stanowić spore wyzwanie. Ważne więc, by stosować komunikację dopasowaną do możliwości dzieci. Na jakie elementy należy zwrócić uwagę?
Przekaz dostosowany do dziecka
Precyzyjna komunikacja umożliwia ograniczenie projekcji po stronie dziecka. Chcąc uniknąć niedomówień, należy jasno przekazać nasz zamiar, posługując się określeniami zrozumiałymi dla słuchającego. Przykładowo: maluch nie wie, gdzie powinny znaleźć się jego zabawki, polecenie posprzątania pokoju nie będzie więc dla niego jasne. Poświęcając czas na wyjaśnienie naszych oczekiwań, poprawimy efektywność działań dziecka w przyszłości. Odpowiednie przedstawienie naszych intencji pozytywnie wpłynie na zaangażowanie dziecka w powierzone mu zadanie.
Dostrzeganie emocji dziecka
Drugim przykładem wykorzystania skutecznych narzędzi komunikacji jest poświęcenie uwagi emocjom najmłodszych. Gdy dziecko krzyczy, wypowiadając swoje myśli, rodzic może efektywnie uspokoić dziecko, pytając: „Czy możesz powtórzyć to samo ciszej?”. To wstęp do rozumienia procesów zarządzania emocjami dziecka, a jednocześnie pomoc w wyciszeniu się. Poprzez rozmowę możemy dotrzeć do konkretnej przyczyny wskazanego zachowania – w tym przypadku złości.
Słuchanie
Zdaniem Jacoba Bossharta, szwajcarskiego pisarza, dziecko częściej niż dobrego mówcy potrzebuje po prostu dobrego słuchacza. Posłuchajmy, co mówią dzieci, zadawajmy pytania i obserwujmy ich emocje. Dzięki temu możemy poznać, jakie problemy trapią dziecko, a przede wszystkim pokazać, iż rozumiemy powagę trudności, z jakimi się ono mierzy.
Rola nauczycieli
Nauczyciele z racji wykonywanych zadań i bezpośredniej pracy z uczniami mają również wpływ na ich samoocenę. To od ich indywidualnego podejścia i zaangażowania sporo zależy, szczególnie na początkowych etapach edukacji. Nauczyciele spędzają z dzieckiem po kilka godzin dziennie, oceniając je i obserwując motywację do pracy, zaangażowanie i sposoby wykonania zadań szkolnych, w związku z czym mają okazję, by dokładnie poznać ucznia, a także unikalną możliwość zaakcentowania jego mocnych stron, wspierania samooceny i zachęcenia do doskonalenia pewnych umiejętności (chodzi o takie komunikaty, jak np. „Kazio, bardzo szybko biegasz, chciałabym, abyś równie dobrze pisał; wiem, że dla Ciebie nie powinno to być problemem. Masz doskonale wytrenowane nogi, proszę potrenuj również ręce z ołówkiem”).
Inną możliwością podniesienia samooceny uczniów jest praca w grupach z elementami zabawy. Poniżej przedstawiamy kilka propozycji zabaw do wykorzystania podczas zajęć.
Cicha opowieść
Wszyscy uczniowie siadają przy stole lub w ławkach. Prowadzący opowiada historyjkę, a uczniowie dodają do niej odgłosy, stukając palcami albo wydając różne dźwięki.
Wyścigi kelnerów
Na kartonowych talerzykach układamy orzechy, piłeczki do ping-ponga itp. Uczniowie (tak jak kelnerzy) trzymają talerz na dłoni. Ich zadanie to jak najszybciej dobiec do mety, nie gubiąc zawartości.
Mowa ciała
Każdy uczeń otrzymuje karteczkę, na której jest zapisany jakiś stan emocjonalny, który trzeba pokazać. Po każdej demonstracji dzieci próbują zgadnąć, jakie uczucie miało zostać wyrażone.
Wór zadowolenia
Do tej zabawy potrzebny będzie np. duży worek, torba bądź inna rzecz, do której można coś spakować. Najlepiej umieścić taki worek lub pojemnik w dobrze widocznym miejscu w klasie. Dodatkowo należy przygotować stos małych karteczek (mogą być np. białe, kolorowe lub własnoręcznie zaprojektowane); w wyznaczonym terminie uczniowie spisują bądź rysują na karteczkach, co zrobili w wybranym dniu dobrze – wrzucają potem te karteczki do worka/ pojemnika/torby.
Uzupełnij dzban
Do tego ćwiczenia potrzebna jest specjalna karta, którą wcześniej należy przygotować. Na papierze nauczyciel rysuje sześć dzbanów. Każdy z nich będzie oznaczał jedną z zalet ucznia, którą należy wpisać pod danym naczyniem. Następnie uczeń zamalowuje taką część dzbanka, która odzwierciedla stopień posiadania danej cechy. Niżej na karcie uczeń rysuje sposoby i działania, jakie można podjąć w celu rozwoju potencjału, tak aby każdy dzbanek był pełny. Warto przy tej zabawie porozmawiać z uczniem o jego zaletach, o tym, czy może być w czymś lepszy.
Dłoń
Uczeń odrysowuje swoje dłonie. Następnie w miejsce palców wpisuje pięć swoich mocnych stron („Co w sobie lubisz?”, „Z czego jesteś dumny?”). Dziecko może umieścić tam rysunki. Potem bierzemy drugą odrysowaną dłoń i teraz następuje zamiana: dziecko wypisuje, co lubi u kogoś z otoczenia. Dzięki tej zabawie nauczyciel ma możliwość poznania tego, jak uczeń postrzega siebie, ale również uczeń uświadamia sobie, że dużo potrafi i w wielu czynnościach jest dobry. Na koniec zabawy tak uzupełnione rysunki dłoni można zawiesić w widocznym miejscu, aby zawsze można było zerknąć na swoje mocne strony.
Koszulka
Do tej zabawy potrzebna będzie biała bawełniana koszulka, mazaki, farby do ubrań lub kredki. Zadaniem ucznia jest narysowanie na tej koszulce tego, co: w sobie lubi, co uważa, że robi dobrze, co lubi robić (kilka rzeczy, czynności), za co przyznałby sobie medal. Później uczeń może założyć tę koszulkę w klasie lub chodzić w niej po domu, spać lub zabierać w inne ważne miejsca.
Działanie w szkole i w domu
Nie można też zapomnieć o znaczeniu współpracy pomiędzy nauczycielem a rodzicem. Na kształtowanie się samooceny ucznia wpływa bowiem wiele czynników, dlatego ważne jest pielęgnowanie atutów dziecka – będzie to jednak zależeć od działań zarówno w szkole, jak i w domu.
Zadaniem nauczyciela jest uświadomienie rodzicom, jaki mają wpływ na samoocenę ich dzieci. Rodzice uczniów nie zawsze są tego świadomi. Tymczasem nawet zwykły brak czasu na rozmowę może zrujnować samoocenę dzieci. Zdarza się np., że rodzic jest zajęty, a dziecko w najmniej oczekiwanym momencie przychodzi do niego ze swoim problemem, pomysłem lub potrzebą zwykłego porozmawiania. Dziecko może odebrać rzucone mimowolnie zdanie „Nie mam teraz czasu, porozmawiamy później” jako przykład tego, że nie jest ważne dla mamy czy taty. Warto uwrażliwiać rodziców na to, co niosą ze sobą takie z pozoru niewinne słowa.
Potrzebna uwaga
Warto zacząć od małych rzeczy, sprawdzić, czy pociechy mają przestrzeń do tego, aby uczyć się nowych rzeczy i rozwijać. Należy obserwować, jak przyswajają wiedzę i co może im w tym ewentualnie przeszkadzać. Dobrym sposobem okazuje się też wskazanie dziecku drogi, dzięki której nauczy się być samodzielnym, by wzmocnić w nim poczucie, że rodzic będzie wsparciem przy wykonywanych pracach (a nie ich rozwiązaniem).
Podsumowanie
Wzmacnianie samooceny u dzieci ma swój początek, gdy otrzymują one od rodziców bezpieczeństwo emocjonalne. To właśnie rodzice w domu (a później także nauczyciele w placówce) tworzą fundamenty tej samooceny i pokazują narzędzia do budowania przez dziecko jego własnej przyszłości, w oparciu m.in. o ciepło, miłość, zrozumienie, cierpliwość i spokój. Nie da się ukryć – taki kapitał dany dziecku z pewnością zaprocentuje.
Bibliografia:
• Jarosz E., Postawy wobec przemocy w wychowaniu czy dobra zmiana? Raport Rzecznika Praw Dziecka 2018, https://brpd.gov.pl/sites/default/files/raport_2018.pdf (dostęp: 19.04.2023).
• Młodzi potrzebują pilnej pomocy psychologicznej – alarmujące wyniki badania Rzecznika Praw Dziecka, https://brpd.gov.pl/2021/11/05/mlodzi-potrzebuja-pilnej-pomocy-psychologicznej-alarmujace-wyniki-badania-rzecznika-praw-dziecka/#:~:text=Co%20si%C3%B3dme%20dziecko%20w%20Polsce,ludzi%20nie%20akceptuje%20samych%20siebie (dostęp: 19.04.2023).
• Skawińska W., 3 zabawy wzmacniające poczucie własnej wartości u dzieci, https://www.tatento.pl/a/317/3-zabawy-wzmacniajace-poczucie-wlasnej-wartosci-u-dzieci (dostęp: 19.04.2023).
• Wróblewska M., Kształtowanie tożsamości w perspektywie rozwojowej i edukacyjnej. „Pogranicze. Studia Społeczne” 2011, t. XVII.