Dostęp do serwisu wygasł w dniu . Kliknij "wznów dostęp", aby nadal korzystać z bogactwa treści, eksperckiej wiedzy, wzorów, dokumentów i aktualności oświatowych.
Witaj na Platformie MM.
Zaloguj się, aby korzystać z dostępu do zakupionych serwisów.
Możesz również swobodnie przeglądać zasoby Platformy bez logowania, ale tylko w ograniczonej wersji demonstracyjnej.
Chcesz sprawdzić zawartość niezbędników i czasopism? Zyskaj 14 dni pełnego dostępu całkowicie za darmo i bez zobowiązań.
STAN PRAWNY NA 7 GRUDNIA 2021
Święta z dotacji
Opracował: Michał Łyszczarz, prawnik, główny specjalista w Wydziale Oświaty w Urzędzie Miasta w Dąbrowie Górniczej, współautor komentarza do Ustawy o systemie oświaty oraz licznych publikacji z zakresu prawa oświatowego
Podstawa prawna:
• Ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1082),
• Ustawa z dnia 27 października 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1930),
• Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 305 ze zm.),
• Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 2 marca 2010 r. w sprawie szczegółowej klasyfikacji dochodów, wydatków, przychodów i rozchodów oraz środków pochodzących ze źródeł zagranicznych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1053 ze zm.),
• Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 1 sierpnia 2017 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1289).
Zbliżające się święta to wspaniały czas, wymagający odpowiedniej oprawy w postaci ozdób, prezentów i obowiązkowej wizyty Mikołaja. Taka oprawa może być oczywiście kosztowna, zatem warto zastanowić się, czy wydatki mogą być pokrywane z dotacji. Szkoda, że nie mówimy o dodatkowej celowej dotacji na święta, bowiem takiej nie przewidują obowiązujące przepisy, a jedynie o dotacji rocznej, która i tak szkole niepublicznej musi być wypłacona, bowiem przysługuje w wysokości zależnej od liczby uczniów uczęszczających do danej placówki. Są to zatem środki, które szkoła już posiada, może nimi zarządzać i je wydatkować – niestety nie dowolnie, lecz wyłącznie w granicach wskazanych prawem. Wydatkując zatem środki na świąteczne ozdoby, imprezy czy występ Mikołaja, należy się upewnić, czy obowiązujące przepisy na to pozwalają, ponieważ w przypadku, gdy szkoła przekroczy dopuszczalne granice wydatkowania środków, powstanie konieczność zwrotu dotacji, która została wydana niezgodnie z przeznaczeniem.
Organem, który wyda decyzję w sprawie zwrotu środków, jest organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego dotującej szkołę, a więc gminy czy powiatu. Oczywiście w interesie takiej jednostki zawsze leży udowodnienie błędów w wydatkach – w ten sposób środki wraz z odsetkami wracają do budżetu samorządowego. Tu jednak warto nadmienić, że szkoły nie są bezbronne w takim wypadku, ponieważ przysługuje im prawo odwołania od decyzji nakazującej zwrot dotacji do samorządowego kolegium odwoławczego.
Jeżeli natomiast sprawa stanie przed kolegium, to z reguły pozycja szkoły jest silniejsza niż samorządu. Wynika to przede wszystkim z tego, że aby obronić własną decyzję, organ samorządu musiałby zadbać o to, by była ona praktycznie perfekcyjna, nieposiadająca wad, które można by wykorzystać na korzyść szkoły. Tymczasem w praktyce bardzo ciężko sporządzić taką decyzję w sprawie zwrotu dotacji, która w wystarczającym stopniu udowadniałaby, że wydatki zostały poniesione w sposób niezgodny z przeznaczeniem dotacji. Pomijając braki formalne, które oczywiście zawsze mogą się zdarzyć, problematyczne z reguły jest udowodnienie, że dany wydatek nie został poniesiony na cele związane z działalnością szkoły. Przykładowo – szkoła kupuje samochód, którego utrzymanie jest finansowane z dotacji. Z dotacji kupowane jest paliwo, opłacane są przeglądy i ubezpieczenie. Aby teraz zażądać zwrotu tych środków, samorząd musiałby uznać za udowodnione, że samochód nie był wykorzystywany na potrzeby działalności edukacyjnej, opiekuńczej i wychowawczej szkoły. To z kolei wymaga przeprowadzenia szerokiego dowodu, a w szczególności dokonania dokładnej analizy działań, do wykonywania których był wykorzystywany samochód. Jeżeli natomiast przewoził on uczniów czy nauczycieli, np. na zawody sportowe, i szkoła potrafi to udowodnić, choćby w postaci delegacji dla nauczycieli, wówczas podnoszenie w decyzji, że samochód nie realizował celu związanego z wychowaniem i opieką, jest zadaniem niezwykle karkołomnym i samorządowe kolegium odwoławcze z reguły w takim przypadku przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania przez organ wykonawczy gminy lub powiatu po to, aby ten uzupełnił dowody lub doszedł do innego wniosku niż w uchylonej decyzji.
Podobna zasada będzie obowiązywać w przypadku wydatków na święta, czyli są one możliwe, o ile szkoła faktycznie będzie w stanie udowodnić, że pieniądze zostały wydatkowane na cele związane z wychowaniem, opieką lub edukacją.
Możliwość powiązania wydatków świątecznych z celami szkoły wynika natomiast z konstrukcji obowiązujących obecnie regulacji, które nie zawierają żadnego zamkniętego katalogu wydatków, na które można przeznaczyć dotację. Zgodnie z art. 35 ust. 1 pkt 1 Ustawy o finansowaniu zadań oświatowych dotacje są przeznaczone na dofinansowanie realizacji zadań placówek wychowania przedszkolnego, szkół lub placówek w zakresie kształcenia, wychowania i opieki, w tym kształcenia specjalnego i profilaktyki społecznej, i mogą być wykorzystane na pokrycie wydatków bieżących placówki wychowania przedszkolnego, szkoły i placówki, obejmujących każdy wydatek poniesiony na cele działalności placówki wychowania przedszkolnego, szkoły lub placówki.
Ważne!
Dotacje mogą być przeznaczone na każdy wydatek szkoły mieszczący się w celach jej działalności, o ile jest to wydatek bieżący.
Pytanie oczywiście, co to jest ten wydatek bieżący, i być może tu właśnie przydałby się katalog wprost wskazujący, jakie to są wydatki. Ustawa o finansowaniu zadań oświatowych podejmuje próbę zdefiniowania tych wydatków, ale na pierwszy rzut oka nie jest to próba specjalnie czytelna, bowiem w art. 35 ust. 1 stanowi, że przez wydatki bieżące, o których mowa w ust. 1 pkt 1, należy rozumieć wydatki bieżące, o których mowa w art. 236 ust. 2 Ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych. Niestety powyższa Ustawa wskazuje jedynie, że przez wydatki bieżące budżetu jednostki samorządu terytorialnego rozumie się wydatki budżetowe niebędące wydatkami majątkowymi. Na pytanie, jakie to są wydatki bieżące, jednoznacznie nie odpowiada.
Wydatki majątkowe, zgodnie z art. 124 ust. 4 Ustawy o finansach publicznych, obejmują:
• wydatki na zakup i objęcie akcji oraz wniesienie wkładów do spółek prawa handlowego,
• wydatki inwestycyjne państwowych jednostek budżetowych oraz dotacje celowe na finansowanie lub dofinansowanie kosztów inwestycji realizowanych przez inne jednostki.
Wszystko, co nie należy do tych dwóch kategorii, jest zatem wydatkiem bieżącym. Nadal nie mamy gotowego katalogu wydatków, ale wbrew pozorom nie jest to zła wiadomość, bo w zamian każdy wydatek niebędący akcją czy inwestycją można uznać za bieżący i możliwy do sfinansowania z dotacji, o ile mieści się w celach szkoły związanych z edukacją, opieką i wychowaniem.
Na marginesie można dodać, że dla jednostek budżetowych, czyli szkół gminnych, taki katalog wydatków bieżących został utworzony, a określa go Rozporządzenie w sprawie szczegółowej klasyfikacji dochodów, wydatków, przychodów i rozchodów oraz środków pochodzących ze źródeł zagranicznych. Rozporządzenie to wskazuje wydatki bieżące, np.:
• wynagrodzenia zasadnicze w formie czasowej, akordowej, prowizyjnej i innej,
• dodatki za staż pracy oraz inne dodatki (dodatkowe wynagrodzenia) za szczególne właściwości pracy, szczególne kwalifikacje lub warunki pracy,
• premie i nagrody regulaminowe i uznaniowe,
• dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych
oraz:
• składki na ubezpieczenia społeczne,
• składki na Fundusz Pracy,
• składki na ubezpieczenie zdrowotne,
• wpłaty na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych,
• wynagrodzenia bezosobowe, do których zaliczamy wynagrodzenia z tytułu umów-zleceń lub umów o dzieło,
• zakup materiałów i wyposażenia.
Oczywiście Rozporządzenie to zawiera znacznie bardziej rozbudowany katalog wydatków bieżących, ale już te wskazane pozwalają nam na ustalenie, w jakim zakresie organizacja świąt może zostać z dotacji sfinansowana. Podkreślić jednak należy ponownie, że Rozporządzenie nie ma wprost zastosowania do dotacji udzielanej szkołom niepublicznym, stanowi zatem jedynie pomoc przy interpretacji wydatków.
Jak więc sfinansować święta z dotacji? Potrzebujemy prezentów, świątecznych potraw, które podamy na świątecznej imprezie oraz ozdób, które nadadzą tej imprezie odpowiedniej oprawy.
Prezenty nie mogą oczywiście być szczególnie drogie, bowiem jeżeli nawet finansujemy je z dotacji, to nadal są to środki, które szkoła już posiada i jeżeli nie wyda ich na prezenty, to powinna je przeznaczyć na inne cele, ale związane z działalnością edukacyjną. Jak jednak z tą działalnością połączyć upominki czy organizację imprezy szkolnej? Wszystkie te wydatki mieszczą się w celach działalności szkoły, a przede wszystkim – w zakresie działalności opiekuńczej i wychowawczej. Nie mają może związku z działalnością edukacyjną i realizacją podstawy programowej, a przynajmniej takiego związku nie ma potrzeby na siłę się doszukiwać, ale wystarczy przytoczyć art. 98 ust. 1 pkt 4 Prawa oświatowego, aby odpowiednie uzasadnienie znaleźć. Zgodnie z tą regulacją statut określa cele i zadania szkoły wynikające z przepisów prawa oraz sposób ich wykonywania, w tym w zakresie udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej, organizowania opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi, umożliwiania uczniom podtrzymywania poczucia tożsamości narodowej, etnicznej, językowej i religijnej, z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa oraz zasad promocji i ochrony zdrowia.
Organizacja świąt mieści się w zakresie takich właśnie celów i służy podtrzymywaniu tożsamości narodowej i religijnej, odwołując się do określonych tradycji. Wychowanie uczniów obejmować zatem powinno również przekazanie wiedzy na temat tradycji świąt, a tego celu nie da się zrealizować inaczej, niż organizując święta szkolne. Nie sposób zakwestionować wydatków, jakie zostaną na nie poniesione, jako niemieszczących się w celach działalności szkoły, więc szkoła musi jedynie zadbać o to, aby móc udowodnić, że środki z dotacji faktycznie na rzecz organizacji świąt zostały przeznaczone. Do tego warto zauważyć, że samo pojęcie organizacji świąt jest szerokie i mieści nie tylko wspomniane upominki, ale też okazjonalny, świąteczny catering, kupno ozdób itd.
Udowodnienie wydatków nie wydaje się szczególnie trudne. Każda impreza organizowana przez szkołę w dzisiejszych czasach jest odpowiednio promowana, czy to za pośrednictwem strony internetowej szkoły, czy też mediów społecznościowych, z których szkoła korzysta. W efekcie zdjęcia ze szkolnych świąt stanowią dowód, że faktycznie pojawiły się w szkole wydatki na organizację takiej szkolnej imprezy.
Zwrot kosztów podróży służbowej Mikołaja
Zwrot kosztów przejazdu Mikołaja do szkoły, gdzie ma rozdać zakupione za dotację prezenty, może być już problematyczny. Co do zasady zwrot takich kosztów przysługuje pracownikom, a jak wiadomo ten jedyny, właściwy Mikołaj, ma własne przedsiębiorstwo, do tego zagraniczne, i w Laponii zatrudnia elfy na umowach śmieciowych, jako niezależnych wytwórców zabawek i słodyczy świątecznych.
Co za tym idzie, nie będąc zatrudnionym w szkole, nie może liczyć na zwrot kosztów przejazdu. Nie oznacza to jednak, że żadnych środków nie można mu wypłacić, bowiem wspomniane wcześniej Rozporządzenie w sprawie szczegółowej klasyfikacji dochodów, wydatków, przychodów i rozchodów oraz środków pochodzących ze źródeł zagranicznych wskazuje, że wydatek na umowę o dzieło czy umowę-zlecenie mieści się w katalogu wydatków bieżących.
Mikołaj nie jest oczywiście nauczycielem, bowiem Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 1 sierpnia 2017 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli nie wymienia kwalifikacji wymaganych do zajmowania stanowiska Mikołaja w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach. Nie oznacza to jednak, że nie może być w związku z tym obecny w szkole w czasie świat, bowiem szkoła zatrudnia także inne osoby niebędące nauczycielami, które opiekują się uczniami, np. pomoc nauczyciela. W przedszkolach to z reguły woźne i sprzątaczki wydają uczniów na zakończenie dnia, więc nie ma przeszkód, aby pracownik niepedagogiczny, a za takiego Mikołaj musi być uznany, rozdał prezenty dzieciom w czasie szkolnych świąt. Nie ulega również wątpliwości, że można z nim zawrzeć umowę o dzieło czy umowę-zlecenie, gdyż takie umowy na gruncie Karty nauczyciela mogą być z nauczycielami zawierane.
Jeżeli zatem święta szkolne mieszczą się w zakresie celów wychowawczych szkoły, a jak wcześniej wspomniano – tak właśnie jest, to czynności związane z organizacją świąt mogą być finansowane z dotacji.