Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Style przywiązania w dzieciństwie a relacje w dorosłości Opracowała: Kinga Bartkowiak, absolwentka etnologii, copywriterka, blogerka. Miłośniczka zdrowego stylu życia, jogi i medytacji „Czy wydarzenia z dawnej przeszłości wpływają na to, kim jestem teraz?” – to zapewne jedna z najczęściej pojawiających się myśli w gabinetach terapeutycznych. Zastanawiamy się, na ile styl wychowania stosowany przez naszych rodziców albo ich podejście do ważnych życiowych spraw zaważyły na tym, jak funkcjonujemy na co dzień w życiu dorosłym. Niewielu z nas zdaje sobie jednak sprawę, jak ważny jest styl przywiązania tworzący się już w bardzo wczesnym dzieciństwie. O tym, że dla każdego człowieka istotne jest utrzymywanie satysfakcjonujących relacji społecznych, nie trzeba przekonywać. Dlatego już od dzieciństwa wysyłamy sygnały, dzięki którym chcemy budować więzi. Twórca teorii przywiązania John Bowlby podkreślał, że pierwsza relacja nawiązująca się między dzieckiem a rodzicem (najczęściej matką) ma znaczący wpływ na późniejszy psychospołeczny oraz emocjonalny rozwój człowieka. Jak tworzy się styl przywiązania? Na podstawie teorii Bowlby’ego wyróżniono najpierw trzy style przywiązania: bezpieczny oraz dwa pozabezpieczne – lękowo-ambiwalentny oraz unikowy. Później dodano do nich jeszcze czwarte rozróżnienie, czyli tzw. dezorganizację wzorca. Jak powstają poszczególne style? Badacze od kilku dekad zastanawiają się nad tym, od czego zależy to, czy dziecko w pierwszym roku życia wykształci styl bezpieczny, czy pozabezpieczny. Doszli do wniosku, że istnieją dwie klasy czynników determinujących jakość relacji przywiązania. W pierwszej kolejności rolę odgrywają czynniki bezpośrednie, czyli zasoby i cechy osobowości głównego opiekuna, jego własne doświadczenia z dzieciństwa oraz sposób sprawowania opieki. Ważne jest również to, co do relacji wnosi dziecko, czyli w tym przypadku jego sposób zachowania wynikający z temperamentu (temperament ma podstawy biologiczne, dlatego jest widoczny już na pierwszych etapach życia). Nie można jednak zapomnieć o drugiej grupie czynników, które działają pośrednio. Zaliczamy do nich przede wszystkim kontekst społeczny, w jakim żyje opiekun – jaką ma relację małżeńską/partnerską z drugim opiekunem, czy ma jakieś dodatkowe źródła wsparcia społecznego. Na tej podstawie tworzą się relacje przywiązaniowe. Dziecko, u którego widoczny jest bezpieczny styl, doświadczyło ze strony rodzica odpowiedniej interpretacji i reakcji na wysyłane przez siebie sygnały, wrażliwości na swoje potrzeby, przewidywalności w zachowaniu rodzica, a przede wszystkim zaspokojenia pragnienia bliskości, które może objawiać się np. poprzez płacz. Teoria przywiązania rozwiewa mity, które mówią o tym, by zostawić dziecko do tzw. wypłakania się. Jeśli dziecko przywiąże się w sposób ambiwalentno-lękowy, oznacza to, że nie otrzymywało od opiekuna stałości i przewidywalności. Taki rodzic był słabo zaangażowany w relacje, mało skuteczny w uspokajaniu dziecka i miał niską dostępność psychiczną. W przypadku dziecka z unikowym wzorcem opiekun ignorował bądź odtrącał dziecko, miał słabą zdolność do przyjmowania perspektywy innej niż swoja i nie dostosowywał swoich reakcji do inicjatyw dziecka. Z kolei dezorganizacja wzorca może wystąpić w rodzinach, w których wobec dziecka otwarcie wyraża się wrogość, zadawany jest mu fizyczny ból bądź celowo wywołuje się u dziecka strach, poczucie krzywdy i cierpienia. Takie dzieci zazwyczaj wykształcają alternatywny styl przywiązania, zbliżony do jednego z trzech podstawowych wzorców. Czym charakteryzują się style przywiązania w dorosłości? Wydawałoby się, że wzorzec przywiązania wykształcony w dzieciństwie będzie dotyczył opiekuna czy opiekunów, natomiast nie relacji z dorosłości. John Bowlby stawia hipotezę, iż te pierwsze doświadczenia więzi z opiekunem będą przekładać się na funkcjonowanie jednostki w przyszłości. Oczywiście nie determinuje to osobowości oraz zachowania, jednak wyznacza pewne szlaki. Styl bezpieczny uznawany jest za optymalną bazę rozwoju osobowości, natomiast wzorce pozabezpieczne mogą powodować jego zakłócenia. Można powiedzieć, że styl wykształcony w dzieciństwie daje podwaliny do tworzenia relacji partnerskich oraz intymnych. Osoba z ambiwalentno-lękowym wzorem znanym z dzieciństwa prawdopodobnie właśnie z takim będzie wchodziła w związek z partnerem. Jej wczesne doświadczenia posłużą jako matryca. Wzór przywiązania do opiekuna we wczesnym dzieciństwie wyznacza przyszły sposób nawiązywania kontaktów. Warto jednak pamiętać, że pod wpływem warunków zewnętrznych, np. zachowania partnera, możliwa jest zmiana dominującego wzorca. Osoby bezpiecznie przywiązane do swoich partnerów czerpią satysfakcję z wzajemnej bliskości, z pozostawania w intymnej relacji oraz z inicjowania przez partnera zachowań prowadzących do intymności. Takie osoby żywią przekonanie, że mogą ufać swojemu partnerowi oraz wykazują gotowość okazywania wsparcia i wyrozumiałości. Osoby przejawiające przywiązanie unikowe nie potrafią w pełni zaufać partnerowi. Pragną bliskich i intymnych relacji, jednak to pragnienie wzbudza w nich opór. Trudno jest im zaangażować się w związek, ponieważ często nie czerpią przyjemności z bliskości partnera. W przypadku osób przywiązanych lękowo-ambiwalentnie mamy do czynienia z ciągłym niepokojem o trwałość związku – takie osoby martwią się, że związek jest niewystarczająco satysfakcjonujący dla partnera, przez co może on chcieć szukać zaspokojenia swoich potrzeb bliskości oraz intymności poza związkiem. Jak style przywiązania w dorosłości wpływają na jakość relacji? Styl przywiązania to jedno, ale nie można zapomnieć o skomplikowanej naturze relacji partnerskiej i jej innych składnikach, np. o miłości. Jedną z najbardziej znanych koncepcji miłości jako uczucia rodzącego się pomiędzy partnerami jest trójskładnikowa teoria Roberta Sternberga. Do tych składników Sternberg zaliczył: bliskość (intymność), namiętność i zaangażowanie. W rozumieniu trójskładnikowej koncepcji intymność oznacza poczucie wsparcia w bliskiej relacji, wzajemne dzielenie się swoimi odczuciami i przeżyciami, działanie dla dobra drugiego partnera, poczucie, że można na siebie liczyć, oraz wyrażanie wzajemnego szacunku. Namiętność to składnik, który ma pozytywne i negatywne aspekty. Z jednej strony to radość z przebywania z ukochaną osobą i z możliwości zjednoczenia się z nią, również w sensie fizycznym. Z drugiej wiąże się z tęsknotą oraz zazdrością. Namiętność jest elementem szerszym niż definicja pociągu fizycznego. Ostatni składnik teorii Sternberga, czyli zaangażowanie, to gotowość do podejmowania wysiłku i ponoszenia wyrzeczeń na rzecz budowania związku. Może przejawiać się to w takich działaniach jak wspólne rozwiązywanie problemów czy podjęcie decyzji o małżeństwie. Badania z udziałem 59 par narzeczonych wykazały, że zależność między stylem bezpiecznym a wyżej wspomnianymi składowymi miłości ma charakter pozytywny. Taki rezultat świadczy o tym, że im bezpieczniejszy styl przywiązania (wyższe wyniki w skali), tym większe nasilenie namiętności, zaangażowania i bliskości. Natomiast w przypadku stylu unikowego występuje istotnie statystyczna zależność, ale negatywna – im wyższy wynik na skali tego wzorca, tym mniejsze nasilenie składowych miłości. Badanie nie wykazało istotnego związku dla miłości i stylu lękowo-ambiwalentnego. Co to oznacza w praktyce? Osoby bezpiecznie przywiązane do swoich partnerów będą bardziej zaangażowane w związek narzeczeński, czyli włożą więcej wysiłku w to, aby relacja była trwała i satysfakcjonująca. Na takim szczególnym etapie, jakim jest planowanie małżeństwa, to ważny predyktor sukcesu. Podobne badania przeprowadzono na grupie małżonków i partnerów w związkach pozamałżeńskich. Analizy zebranych danych pozwolił potwierdzić, że istnieje znaczący związek między stylem przywiązania partnerów a ich relacjami. W tym przypadku to również styl bezpieczny pozwalał na najbardziej optymistyczne wnioski – pary w taki sposób do siebie przywiązane tworzą związek pełen zaangażowania, bliskości oraz namiętności, a relacja jest dla nich źródłem zadowolenia. Z kolei u partnerów przywiązanych unikowo natężenie odczuwania składowych miłości jest mniejsze, a ponadto pomiędzy partnerami częściej dochodzi do sytuacji konfliktowych. Podsumowanie Teoria przywiązania odnosi się przede wszystkim do pierwszych doświadczeń oraz wczesnego dzieciństwa, jednak – jak pokazują badania – dominujący wzorzec przywiązania powstały w relacji z opiekunem ma wpływ również na funkcjonowanie w partnerskim, intymnym związku. Warto jednak pamiętać, że choć styl jest matrycą, to nie jest on niezmienny. Bibliografia: • W. Juroszek, O. Haberla, W. Kubeczko, Zależności między stylami przywiązania a intymnością, namiętnością i zaangażowaniem u narzeczonych, „Kwartalnik Naukowy” 2012, nr 2 (10). • H. Liberska, D. Suwalska, Styl przywiązania a relacje partnerskie we wczesnej dorosłości, „Psychologia Rozwojowa” 2011, nr 1 (16). • Psychologiczne portrety człowieka. Praktyczna psychologia rozwojowa, red. A.I. Brzezińska, Gdańsk 2005.