Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Przykładowy scenariusz warsztatów wprowadzających do idei rodzicielstwa bliskości dla rodziców oraz osób pracujących z dziećmi Czas warsztatów: • 3–4 godziny. Liczba uczestników: • 10–20 osób. Opis ogólny: Warsztaty mogą odbyć się zarówno online (z możliwością podzielenia uczestników do pracy w mniejszych grupach), jak i stacjonarnie w sali szkoleniowej/poradni. Warsztaty podzielone są na bloki tematyczne. Każdy z nich składa się z części teoretycznej oraz praktycznej, w której uczestnicy pracują w mniejszych grupach i/lub parach (poza ostatnim, który jest tylko teoretyczny). 1. Podstawowe założenia. Czym jest rodzicielstwo bliskości? Czas trwania części teoretycznej: • 20–30 minut. Opis: Omawiamy podstawowe założenia rodzicielstwa bliskości – na podstawie książek takich jak: Dziecko z bliska Agnieszki Stein czy Dialog zamiast kar Zofii Żuczkowskiej. 2. Typy relacji dorosły–dziecko Czas trwania części teoretycznej: • 5–10 minut. Opis: Prowadzący przedstawia uczestnikom możliwe typy relacji, jakie dorosły może zbudować z dzieckiem. Są to: • relacja autorytarna – w której dorosły góruje nad dzieckiem, ma od niego nie tylko więcej władzy i odpowiedzialności, ale też nie za bardzo przejmuje się tym, co dzieje się po stronie dziecka; dorosły dba o swoje potrzeby i plany, natomiast bardzo rzadko lub nigdy nie uwzględnia tego, co czuje i czego potrzebuje dziecko, • relacja permisywna (czy jak często nazywamy to w potocznym języku: „wychowanie bezstresowe”) – w której to dziecko góruje nad dorosłym; dorosły w takiej relacji bardzo często próbuje podążać za dzieckiem, zaspokajać wszystkie jego potrzeby oraz zachcianki, wspierać go we wszystkim i towarzyszyć na każdym kroku, bardzo często jednak dorosły w takiej relacji niewystarczającą dba o siebie samego i swoje potrzeby, ponieważ zawsze ważniejsze wydają się te po stronie dziecka, • relacja równej godności – w której dorosły i dziecko są na równym poziomie; nie chodzi tu oczywiście o równość pod każdym względem, ponieważ to dorosły jest przywódcą w relacji i ma większą władzę oraz odpowiedzialność, jednak każdy niezależnie od wieku jest sobie równy pod względem godności – każdy ma uczucia, potrzeby i są one jednakowo ważne; warto je zauważać, nie wszystkie jednak zostaną tu i teraz zaspokojone. Ćwiczenie 1. Typy relacji: Czas trwania: • ok. 10–15 minut. Opis: Osoby w parach/grupach lub na forum zapisują różne postawy, komunikaty i zachowania, które pasują do każdego z typów relacji: Relacja autorytarna Relacja permisywna Relacja równej godności Postawy, komunikaty, zachowania Np. • rozkazywanie, • wymuszanie, • krzyczenie Np. • niekończące się negocjacje z dzieckiem, • trudności z odmówieniem dziecku, • próba zadowolenia dziecka we wszystkim, • trudność w zniesieniu frustracji dziecka Np. • jasne nazywanie i wyrażanie, czego się chce, • zauważanie tego, co chce dziecko, • szukanie rozwiązań, • dbanie o swoje potrzeby Ćwiczenie 2. Typy relacji – scenki: Czas trwania: • 20–30 minut wraz z omówieniem. Opis: Ćwiczenie to zaleca się wykorzystywać z grupami, w których uczestnicy znają się dość dobrze lub/i dla osób, które pracowały już ze sobą w warsztatowej formie – potrzebny jest bowiem pewien poziom zażyłości między uczestnikami. Uczestnicy w parach odgrywają scenkę, w której jedno z nich jest dzieckiem, a drugie dorosłym. Każda osoba wciela się trzy razy w dorosłego oraz trzy razy w dziecko – tak by dwa razy odegrać każdy z przedstawionych wyżej typów relacji (autorytarny, permisywny, równej godności). Proponowana sytuacje do odegrania to (do ćwiczenia wybieramy jedną z nich, najbardziej pasującą do grupy, z którą pracujemy): • Dorosły chce, aby dziecko ubrało kurtkę. • Dorosły odmawia dziecku lodów (bądź innej zachcianki). • Dorosły próbuje uspokoić dziecko, które się przewróciło. • Dorosły odrabia z dzieckiem lekcje. Ćwiczenie przebiega w taki sposób: 1. Osoba A: dorosły autorytarny Osoba B: dziecko 2. Osoba A: dorosły permisywny Osoba B: dziecko 3. Osoba A: dorosły dbający o równą godność Osoba B: dziecko Zamiana ról 4. Osoba B: dorosły autorytarny Osoba A: dziecko 5. Osoba B: dorosły permisywny Osoba A: dziecko 6. Osoba B: dorosły dbający o równą godność Osoba A: dziecko Przykładowa scenka mogłaby wyglądać tak: 1: Dorosły: Musisz ubrać tę kurtkę! Natychmiast ją ubierz! Ja z tobą nie dyskutuję! Wychodzimy! 2: Dorosły: No… proszę… ubierz kurtkę… bawisz się jeszcze… dobrze, to może za chwilę? Chciałabym wyjść… co na to powiesz? Będzie fajnie, zobaczysz. Może skończysz już zabawę? 3: Dorosły: Chcę, żebyśmy wyszli. Ubierz, proszę, kurtkę. Po zamianie ról – to samo odgrywa druga osoba, a ta, która była wcześniej w roli dorosłego, będzie teraz odgrywać dziecko. Jako wstęp do tego ćwiczenia można także wykorzystać tabelę z poprzedniego ćwiczenia i zanim uczestnicy odegrają scenkę wybraną przez prowadzącego, mogą sytuację rozpisać z przykładowymi komunikatami. Relacja autorytarna Relacja permisywna Relacja równej godności Dorosły odmawia dziecku lodów Np. • Przestań już prosić o te lody! • Czy ty nie rozumiesz, że za dużo ich już zjadłeś? Np. • Ale lody są przecież niezdrowe… • Nie można ich tyle jeść, przecież brzuch cię potem rozboli… • Jutro ci kupię loda, obiecuję… Np. • Nie chcę, abyś jadła teraz loda. • Nie kupię ci teraz lodów Zadaniem osób wcielających się w role dorosłych jest wczuć się w energię i intencje takiego, a nie innego rodzica (czy innego dorosłego towarzyszącego dziecku). Po odczytaniu rodzicom przykładów zostawiamy po ich stronie wybranie komunikatów, które powiedzą. Zadaniem osób wcielających się w rolę dziecka jest sprawdzenie, jakie odczucia pojawiają się w nich, kiedy dorosły prezentuje te różne zachowania i komunikaty. Po ćwiczeniu zbieramy od uczestników ich wrażenia z ćwiczenia, zapisując je w tabeli. Pytania do uczestników: • Jak było wam w relacji (autorytarnej/permisywnej/równej godności)? • Jak czuliście się jako dorosły (autorytarny/permisywny/ dbający o równą godność)? • Jak czuliście się jako dziecko słysząc przekaz takiego dorosłego? • W której ze scenek mieliście największą ochotę na współpracę? • Która rodziła w was złość? A może w którejś pojawiała się bezsilność lub inne uczucia? Relacja autorytarna Relacja permisywna Relacja równej godności Odczucia uczestników: W dalszej części pracy przyjrzymy się, jak w relacji równej godności może wyglądać: słuchanie i wspieranie dziecka oraz dbanie o siebie przez dorosłego. Ponieważ w tej relacji traktujemy obie strony jako równoważne, to zarówno dziecko, jak i dorosły mają swoje potrzeby, granice i uczucia, które chcemy potraktować poważnie oraz z szacunkiem. 3. Wysłuchanie i wspieranie dziecka Czas trwania części teoretycznej: • 20–30 minut. Bywa, że jako dorośli mamy mnóstwo do powiedzenia dzieciom. Chcemy podzielić się z nimi tym, jak działa ten świat, jak powinny się zachowywać, co wypada, a co nie wypada, a także tym, co według nas sprawi, że będą w życiu szczęśliwe. Jednak są dwa aspekty rodzicielskiego czy dorosłego dzielenia się doświadczeniem z dziećmi, na które warto zwrócić uwagę: • Czy moment, w którym to robimy, jest sprzyjający? • Czy zachowujemy równowagę pomiędzy przedstawianiem im/przekonywaniem ich do naszej perspektywy a słuchaniem/zaciekawianiem się ich perspektywą? • Które momenty są sprzyjające, a które mniej? Wyobraźmy sobie, że dziecko bardzo nie chce czegoś zrobić – np. umyć zębów, uczesać się, czy ubrać kurtki. Kłócimy się z nim o to przez pewien czas, a w końcu zrezygnowani, dla świętego spokoju, mówimy: • Dobrze, to nie myj/ nie czesz się/ nie ubieraj kurtki. W niedalekiej przyszłości wydarza się jednak coś, co jest z tym związane, np. dziecku zaczyna dokuczać ból zęba albo dziecko już samo chce się uczesać, bo idzie na urodziny do koleżanki, ale teraz włosy są już mocno poplątane i dziecko odczuwa silny ból, czy też na dworze robi się zimno i dziecko dotkliwie tego doświadcza. Kusi nas wtedy często, żeby to właśnie ten moment wykorzystać na nauczenie dzieci czegoś. Reagujemy więc, mówiąc: • A nie mówiłam/mówiłem! Trzeba było wtedy umyć zęby/uczesać się/ubrać kurtkę, toby cię teraz tak nie bolało/nie było ci tak zimno. Według mnie nie jest to najlepszy moment na naukę. Jesper Juul w książce Zamiast wychowania pisze o tym w ten sposób: „Dlatego właśnie mówię, że podłoga bywa lepszym wychowawcą niż rodzic. Podłoga nie prawi morałów: «A nie mówiłam! Gdybyś był grzeczny i mnie słuchał, to byś nie spadł». Ona uczy dziecko, że zawsze kiedy spróbuje się nowych rzeczy, może się zdarzyć, że się zranimy albo sprawimy sobie ból. Takie jest życie! Podłoga nie poniża, nie krytykuje, nie ma kpiącego uśmiechu na twarzy, który mówi: «Jesteś winny!»”. A jak można inaczej zareagować w takiej sytuacji? To związane jest z drugim aspektem, na który zwracamy uwagę podczas warsztatów, czyli z równowagą pomiędzy przekonywaniem dzieci do naszej perspektywy (próbą wychowania ich, opowiedzenia im o świecie czy czasem przekonania ich, że powinny myśleć tak jak my) a słuchaniem i zaciekawianiem się ich spojrzeniem. Jakie są ważne aspekty słuchania? Pierwszy jest taki, że aby kogoś wysłuchać, należy na chwilę na bok odłożyć naszą perspektywę, nasze spojrzenie. Nie da się kogoś wysłuchać, jeśli cały czas na pierwszym planie mamy, że to, co mówi druga osoba, jest gorsze czy mniej prawdziwe, czy może – niewłaściwe. Dziecko, które odczuwa ból zęba czy jest mu zimno, a nie ubrało kurtki, zapewne będzie wolało opowiedzieć nam o swoim przeżyciu bez wysłuchiwania naszego moralizowania i upominania. Ono już swoją naukę ma – doświadcza bólu czy zimna – i to wystarczy. Nie potrzebujemy dokładać mu kolejnego bólu, by „miało nauczkę”. Spytajmy lepiej: • Jak się czujesz i jak mogę ci pomóc? Dajmy przestrzeń na to, by dziecko zapłakało, wyraziło swój ból, smutek, a czasem złość czy rozpacz. Po prostu bądźmy obok. Jak to zrobić? Być może uda się wam tego doświadczyć w kolejnym ćwiczeniu. Jeśli mamy taką możliwość, możemy zaprezentować uczestnikom fragment bajki W głowie się nie mieści, który cudownie oddaje ideę wysłuchania https://www.youtube.com/watch?v=hxiCmfFZmvs (dostęp: 2.07.2021). Ćwiczenie 1. Umiejętność słuchania Czas trwania: • 20 minut. Opis: Uczestników dzielimy na pary: a) przez pierwsze 3 minuty: Osoba A – opowiada o jakimś swoim doświadczeniu, przeżyciu, które wywołało w niej jakieś emocje (nie bardzo intensywne); Osoba B – reaguje w następujący sposób (wybiera z poniższych te, które pasują do opowiadanej historii): • Poucza – Mogłeś/mogłaś wtedy…, A czemu nie zrobiłeś/zrobiłeś tego? itp. • Moralizuje – Ale wiesz, że nie jest dobrze, aby…, Dobrzy ludzie robią… itp. • Przejmuje historię – Miałam podobnie, tylko u mnie…, Ja na twoim miejscu… itp. • Odwraca uwagę – Lepiej o tym zapomnij…, A jak tam u twojego męża/żony? itp. • Nakazuje/komenderuje – Przecież nie wolno…, Musisz teraz… itp. • Wypytuje – A od jak dawna…?, Czy twoje dzieci o tym wiedzą? itp. • Zaprzecza/poprawia – Trochę przesadzasz…, Naprawdę nie ma się z czego cieszyć… itp. Osoba B dostaje od nas kartkę z przykładowymi komunikatami, natomiast w zależności od sytuacji może wybrać tylko niektóre z proponowanych reakcji. b) przez kolejne 3 minuty: Osoba A – Ponownie opowiada o swoim przeżyciu Osoba B – Wysłuchuje jej empatycznie. Empatyczne wysłuchanie w dużej mierze polega na słuchaniu i życzliwym milczeniu. Jeśli chcesz coś powiedzieć – spróbuj wczuć się w przeżycia danej osoby, a ewentualne pytania, które możesz zadać, to: • I jak ci z tym jest? Jakie to dla ciebie było? • Czego potrzebujesz? Czego potrzebowałeś/potrzebowałaś? • Co chcesz z tym teraz zrobić? Czy mogę ci jakoś pomóc? Osoba B również dostaje od nas kartkę z opisem swojej roli i w zależności od tego, co słyszy – wybiera, które pytania chciałaby zadać. c) następnie – proponujemy zamianę ról i osoba B opowiada swoją historię, a osoba A reaguje na dwa sposoby. Po wykonaniu ćwiczenia w parach zbieramy wnioski, pytając wszystkich uczestników, jak według nich można opisać wysłuchanie drugiej osoby/ co jest ważne podczas słuchania i zapisujemy wszystko np. na tablicy. Ćwiczenie 2. Co wspiera dzieci? Czas trwania: • 25 minut. Opis: Uczestników dzielimy na pary. W każdej parze każdy dorosły ma swoje 10 minut na to, by odpowiedzieć na pytanie: • Jakie sytuacje, w których potrzebowałeś wsparcia dorosłych, a go nie otrzymałeś, pamiętasz ze swojego dzieciństwa? Opowiedz o tym drugiej osobie z pary. To ważne, aby wspomnieć, że nie chodzi tutaj o wielkie dramaty czy traumy – takie sprawy każdy może zachować dla siebie – ale o przypomnienie sobie sytuacji z życia codziennego, takich jak domowe sprzeczki wokół sprzątania czy mycia, odrabianie lekcji itp. Pytanie pomocnicze: • Jakiego wsparcia wtedy potrzebowałeś/potrzebowałaś? • Jakie komunikaty od dorosłych pomogłyby wtedy tobie? • Co zawsze chciałeś/chciałaś usłyszeć? • Jakiego rodzaju wysłuchania potrzebowałeś/potrzebowałaś? • Czy były pytania, które chciałeś/chciałaś usłyszeć, a nikt ich nie zadał? Jakie to były pytania? Zapiszcie przykłady komunikatów, postawę, czy cokolwiek, co przyjdzie Wam do głowy. • A jeśli nie pamiętasz takich sytuacji – to przypomnij sobie, jakie wsparcie otrzymywałeś od dorosłych – co cię wspierało? Czy były to komunikaty moralizujące, czy inne? Potem następuje zamiana ról i druga osoba odpowiada na te same pytania przez 10 minut. Po zakończeniu ćwiczenia w parach tworzymy na tablicy listę wspierających i empatycznych komunikatów, prosząc uczestników o odczytanie tylko wyrażeń, komunikatów, które dla nich kiedyś były pomocne lub których oczekiwali, tęsknili za nimi. 4. Wyrażanie siebie i dbanie o siebie przez dorosłego Czas trwania części teoretycznej: • 30 minut. Opis: W dobrej relacji dziecka z dorosłym nie wystarczy, jeśli będziemy wspierać i troszczyć się o dziecko. To bardzo ważne, aby nie zapominać o dbałości o siebie. W zasadzie jest to nawet ważniejsze, ponieważ to wszystko, o czym rozmawialiśmy i co ćwiczyliśmy wcześniej – jest słabo wykonalne, kiedy nasze zasoby są nieuzupełnione, czyli kiedy jesteśmy zmęczeni, zestresowani, kiedy niewystarczająco dbamy o swoje potrzeby. Każdy człowiek ma potrzeby, które podzielić można na kilka grup: • potrzeby fizyczne (takie jak np. sen, jedzenie czy ciepło), • potrzeby autonomii (np. wolność, wybór), • potrzeby związku z innymi ludźmi (np. miłość, bliskość, towarzystwo, wsparcie), • potrzeby kontaktu z samym sobą (np. autentyczność, rozwój), • potrzeby radości życia i kontaktu ze światem itd. Wyobraźcie sobie, że wszystkie te potrzeby tworzą kubek, który – gdy zaspokajamy te potrzeby – jest uzupełniany, jednak gdy nie dbamy o nie – jest pusty. Sprawdźmy, jaki jest poziom uzupełnienia twojego kubka. Najczęściej nie sprawia nam trudu zrozumienie i realizowanie zadania ładowania baterii w naszym telefonie komórkowym czy tablecie. My również mamy takie wewnętrzne baterie. Jednak często zapominamy i nie mamy nawyku regularnego ładowania ich. To my jesteśmy odpowiedzialni za to, by nasz „kubek potrzeb” był pełny. Nie zrobią tego za nas nasi partnerzy/partnerki, pracodawcy czy pracownicy ani tym bardziej – dzieci. A jednak w codziennych rozmowach i kontaktach z dziećmi bardzo często dajemy im odczuć, że to one powinny zadbać o to, by nam było lepiej. Pierwszym krokiem do zmiany naszych przyzwyczajeń językowych jest rozwijanie w sobie umiejętności mówienia językiem osobistym. Język osobisty to komunikaty „ja” – czyli takie, które mówią coś o osobie, która je wypowiada, a nie o drugiej stronie. Będą to wypowiedzi o tym, czego lubię, a czego nie, czego chcę czy czego potrzebuję, a na co nie mam zgody, np.: • Jestem zdenerwowana, bo potrzebuję odpoczynku. • Bardzo mi zależy na tym, abyś to zrobił. • Chcę żebyś ubrał kurtkę i wyszedł. • Lubię, kiedy rzeczy idą po mojej myśli. Ćwiczenie 1. Język osobisty w praktyce: Czas trwania: • 15 minut. Opis: Dzielimy uczestników na mniejsze grupy (3-4-osobowe) i każda z grup otrzymuje kartki z wypisanymi sytuacjami (można wybrać również inne sytuacje): a) Dziecko ogląda bajki i chce oglądać je dalej, my chcemy, aby skończyło i poszło myć zęby. b) Dzieci bawią się w moim pokoju, a my chcemy, aby wyszły do swojego i kontynuowały swoją zabawę tam. c) Nie chcemy zgodzić się na kupno nowej zabawki, o którą prosi dziecko. d) Dziecko weszło pod stół, a my chcemy, by dołączyło do zajęć. e) Dzieci biegają, a my boimy się o ich bezpieczeństwo. f) Dziecko rozlało szklankę wody. Zadaniem uczestników jest stworzyć komunikaty, którymi można zareagować w tej sytuacji – będące językiem osobistym, czyli takie, które będą mówiły coś o nas – dorosłych, np.: • Chcę, abyś…, • Potrzebuję teraz..., • Zależy mi teraz na... Celem tego zadania jest to, by uczestnicy stworzyli bazę składającą się z jak największej liczby komunikatów języka osobistego. Po pracy w małych grupach warto, by osoba prowadząca warsztaty poprosiła uczestników o podzielenie się swoimi refleksjami i wnioskami. 5. Budowanie relacji Czas trwania (część teoretyczna): • 15 minut. Opis: Język osobisty – praktykowany w poprzednim ćwiczeniu – nie jest metodą, która rozwiąże wszystkie nasze trudności wychowawcze. Natomiast jest pierwszym krokiem do budowania w sobie postawy przywództwa w oparciu o naszą autentyczność. Po wypowiedzeniu tych komunikatów w niektórych sytuacjach okaże się oczywiście, że dzieci wcale nie są chętne, by wykonać to, czego my chcemy, czy na czym nam zależy. Jednak od tego miejsca możemy zacząć budować z nimi relację w oparciu o zasadę równej godności. Ja mam swój kubek potrzeb, a dziecko ma swój. Ja chcę tego, a ono tego. Co możemy z tym zrobić? W wielu sytuacjach możemy szukać innych sposobów na zadbanie o nasz „kubek” niż proszenie o coś dzieci. Przykładowo dużo bardziej efektywną strategią na odpoczynek jest wzięcie na kilka godzin opiekunki czy babci do opieki na dziećmi i zrobienie sobie drzemki niż próba wytłumaczenia dzieciom, że przeszkadza nam ich zabawa. Podobnie będzie np. z potrzebą wsparcia. Warto, żebyśmy szukali innych dorosłych, którzy mogą pomóc nam na różne sposoby, aniżeli oczekiwali, że dzieci spełnią wszystkie nasze oczekiwania, aby mogło nam być lepiej. Dobra relacja – bliskościowa relacja – to taka, w której to my możemy być dla dziecka wsparciem, opoką, oparciem. Jednak gdy nasz „kubek potrzeb” jest pusty – nie mamy jak im tego dać. To też nie jest ich zadanie, aby zadbać o nas (spełniając nasze oczekiwania). To odpowiedzialność dorosłych, by szukać różnorodnych źródeł i możliwości wypełniania naszego „kubka”. Zasada ta działa i w drugą stronę. Nam jest trudno być w postawie otwartości i życzliwości wobec dziecka, kiedy nasz „kubek” jest pusty. Dzieci mają podobnie. Kiedy w relacji z dzieckiem nie pojawia się współpraca, a jest dużo frustracji, kłótni, wzajemnego oskarżania się, istnieje bardzo duża szansa, że również i „kubek potrzeb” dziecka jest pusty. Kiedy oba kubki są choć w pewnym stopniu wypełnione – współpraca powraca. Kubek dziecka uzupełnia bardzo dobrze, kiedy jesteśmy w stanie wysłuchać dziecko – podobnie, jak w ćwiczeniu. 6. Podsumowanie: Czas trwania: • 10 minut. Opis: Na zakończenie osoba prowadząca może poprosić uczestników, aby spróbowali podsumować, co zabierają ze sobą z tych warsztatów, co najbardziej zapisało się w ich pamięci. Jednocześnie warto poprosić, aby każdy z nich przeznaczył 3–4 minuty na to, by zastanowić się, czy jest jakaś rzecz, którą chciałby/chciałaby spróbować wdrażać od jutra. Jeśli uczestnicy mają ochotę – mogą podzielić się tym również z innymi. Opracowała: Agnieszka Koluch-Horbowicz, trenerka Familylab, założycielka Wybieram Relację, prowadzi warsztaty, szkolenia i konsultacje w podejściu Familylab oraz NVC dla rodziców i nauczycieli, współpracuje ze szkołami i przedszkolami w Poznaniu