Dostęp do serwisu wygasł w dniu . Kliknij "wznów dostęp", aby nadal korzystać z bogactwa treści, eksperckiej wiedzy, wzorów, dokumentów i aktualności oświatowych.
Witaj na Platformie MM.
Zaloguj się, aby korzystać z dostępu do zakupionych serwisów.
Możesz również swobodnie przeglądać zasoby Platformy bez logowania, ale tylko w ograniczonej wersji demonstracyjnej.
Chcesz sprawdzić zawartość niezbędników i czasopism? Zyskaj 14 dni pełnego dostępu całkowicie za darmo i bez zobowiązań.
Elementy edukacji medialnej. Jak weryfikować informacje w internecie?
Opracowała: Kinga Bartkowiak, absolwentka etnologii, copywriterka, blogerka, miłośniczka zdrowego stylu życia, jogi i medytacji
Współczesny dostęp do informacji jest niemal nieograniczony. Każdego dnia media tradycyjne, wirtualne i społecznościowe są zalewane nowymi powiadomieniami oraz wiadomościami. Na porządku dziennym są doniesienia zarówno ze świata medycyny, nauki i polityki, jak i ze świata celebrytów. Im bardziej sensacyjny nagłówek, tym większą uwagę odbiorców przyciąga – wiedzą o tym dziennikarze, dlatego nie brakuje budzących emocji, a nawet wprowadzających w błąd tytułów. Jak odnaleźć się w tym gąszczu informacji, nie stracić czujności i wierzyć tylko w rzetelne wiadomości? Jak uczyć dzieci umiejętności weryfikacji tego, na co trafią w internecie?
Czym jest fake news?
Choć fałszywe informacje i ich rozpowszechnianie nie są wcale niczym nowym i od dawna były wykorzystywane chociażby przez politycznych konkurentów, to jednak ostatnie dwudziestolecie wraz z rozwojem nowych technologii sprawiły, że fake newsy stały się zjawiskiem ogólnoświatowym i dotyczącym wielu dziedzin życia. Fake news to nic innego jak informacja, która w całości lub w części jest nieprawdziwa, a jej użycie ma najczęściej na celu wprowadzenie w błąd bądź osiągnięcie korzyści finansowych, politycznych czy innych. Fake newsom najczęściej towarzyszą tzw. clickbaity, czyli chwytliwe nagłówki, które przyciągają czytelnika swoją sensacyjnością i zachęcają do przeczytania całej wiadomości.
Social media spowodowały demokratyzację dystrybucji informacji. Treści, które są publikowane i przekazywane dalej, nie wybierają wyłącznie redaktorzy renomowanych czasopism, wyczuleni na fałszywe informacje, ale każdy – przy pomocy jednego kliknięcia i opcji „Udostępnij”.
Dzieci w sieci dezinformacji
W przypadku dzieci i młodzieży może szybciej dojść do dezinformacji – w tym wieku niezwykle ważne okazuje się zdanie znajomych i przyjaciół, a więc w podawane przez nich informacje wierzy się bardziej bezkrytycznie. Dodatkowo fake newsy często pisane są tak, by wywoływały emocje, ciekawiły, zachęcały do ich przekazywania.
Wiarygodność nie jest dla uczniów najważniejszym atrybutem atrakcyjności informacji. Częściej zwracają oni uwagę na nietypowe grafiki czy wzbudzającą zainteresowanie treść, nawet jeśli nie ma ona nic wspólnego z prawdą. Dla młodych osób, tzw. cyfrowych tubylców, świat wirtualny jest tak samo realny i prawdziwy jak ten rzeczywisty. Warto, by młodzież potrafiła korzystać z umiejętności researchu i krytycznego myślenia. Dzięki temu istnieje szansa, że rzadziej będzie ulegała dezinformacji.
Niewielu uczniów zdobędzie jednak takie kompetencje samodzielnie. Podobnie jak szkoła uczy pisania i czytania, tak również powinna przekazywać wiedzę dotyczącą fake newsów, słów kluczowych i mądrego wyszukiwania informacji. Wiemy przecież, że internet, choć pełen nierzetelnych treści, może stać się dla młodzieży wsparciem w nauce czy w rozwoju pasji. Ważne jednak, by wskazać uczniom, w jaki sposób mogą odróżnić fake news od wiarygodnej informacji.
Pomoc w weryfikowaniu wiadomości
Weryfikacja fake newsów nie zajmuje wiele czasu, a może sprawić, że nie damy się złapać na dezinformacyjną treść. Wystarczy tylko wiedzieć, w jaki sposób poruszać się po stronach internetowych i na co zwrócić uwagę. Taka umiejętność będzie przydatna zarówno uczniom, jak i nauczycielom. Pozwoli, by w klasie rozmawiać wyłącznie o sprawdzonych i potwierdzonych informacjach. Poniżej prezentujemy kilka kroków pomocnych w weryfikowaniu wiadomości.
1. Sprawdzenie źródła
W pierwszej kolejności warto dokładnie sprawdzić źródło, z którego pochodzi informacja. Jeśli na przykład znajdują się w niej dane statystyczne lub wyniki badań, powinny znaleźć się też odnośniki do konkretnych autorów bądź instytucji. „Twarde dane” to najczęściej takie, które pochodzą z metaanaliz wielu badań albo raportów statystycznych (chociażby polskiego
GUS-u). Natomiast jeśli źródłem informacji jest wypowiedź kogoś anonimowego bądź podawane są liczby i przykłady bez żadnych odniesień, trzeba być bardziej czujnym. To jeszcze nie znaczy, że informacja jest fałszywa, ale z pewnością wymaga dalszej weryfikacji.
2. Sprawdzenie autora
Nie mniej ważny od źródła jest autor, zwłaszcza w przypadku artykułów, w których źródło z jakiegoś powodu pozostaje anonimowe. Wówczas sprawdzamy, czy dziennikarz bądź naukowiec mają uznany dorobek naukowy i można zaufać ich rzetelności oraz prawdomówności. Jeśli artykuł jest bardzo pochwalny lub krytyczny, można czasami również sprawdzić powiązania autora z instytucjami czy politykami, aby mieć pewność, że przedstawiane przez niego opinie nie są wynikiem współpracy bądź chęcią zdyskredytowania kogoś.
3. Sprawdzenie daty
Jeśli chcemy wykorzystać daną informację, by odnieść się do aktualnej sytuacji, należy sprawdzić, kiedy została ona opublikowana. W przypadku opracowań naukowych, ale też przytaczania statystyk dla poparcia swojej tezy, dobrze jest opierać się na wiadomościach, które są możliwie jak najbardziej aktualne. Podawanie danych dotyczących osób pracujących w sektorze usług lub danych o przemocy domowej sprzed 20 lat ma sens tylko wówczas, gdy coś porównujemy, ale nie gdy prezentujemy bieżące problemy. To ważne zwłaszcza w tym kontekście, abyśmy sami nie tworzyli fake newsów.
4. Ocena dokładności
Warto spojrzeć krytycznym okiem na informację również pod względem jej dokładności. Tę cechę zaś można rozumieć jako stopień szczegółowości i powoływanie się na statystyczne i pewne dane oraz jako klarowność samego tekstu, czyli brak błędów stylistycznych i ortograficznych. Czasami potrzebujemy bardziej ogólnych informacji i każdemu może zdarzyć się literówka, jednak w większości przypadków rzetelne informacje są konkretne, dokładne i poprawnie napisane.
5. Ocena obiektywności
Fake newsy bywają pisane w konkretnym celu, np. dyskredytowania oponentów politycznych albo zdobycia jak największej liczby wejść w artykuł, co przekłada się na sukces finansowy. Czasami w formie artykułów przedstawiane są reklamy konkretnych produktów. Podczas weryfikacji należy upewnić się, że informacja jest pisana z obiektywnego punktu widzenia.
6. Szukanie potwierdzenia w innych źródłach
Na koniec, gdy już jesteśmy przekonani, że informacja nie jest fake newsem, warto zajrzeć jeszcze do kilku innych źródeł. Obecność podobnej informacji w wielu miejscach nie jest gwarantem wiarygodności, ale np. w przypadku doniesień naukowych wzmianka o jakimś odkryciu najczęściej pojawia się w kilku godnych zaufania portalach.
7. Uwaga na nagłówki
Bardzo ważne jest również, by nie sugerować się nagłówkami. Często te najbardziej sensacyjne lub wywołujące emocje nie mają za wiele wspólnego z prawdą. Tytuł artykułu czasami odnosi się do plotki, niesprawdzonej informacji czy łańcuszka przekazywanego w internecie. W treści artykułu może być to wyjaśnione, ale bywa i tak, że fałszywe informacje są masowo powielane bez żadnej weryfikacji. Nieprawdopodobnie brzmiący nagłówek to sygnał ostrzegawczy.
Przydatne zalecenia
Aby było łatwiej zapamiętać wytyczne dotyczące weryfikacji informacji, można odnieść się do zaleceń opublikowanych przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń i Instytucji Bibliotekarskich. To hasła pomocne wówczas, gdy szukamy rzetelnych wiadomości. Co zależy zrobić? Przede wszystkim:
● rozważyć źródło (rozumieć cele i intencje),
● czytać treść, nie tylko nagłówek (aby zrozumieć cały materiał),
● sprawdzić autorów, aby zweryfikować, czy są oni wiarygodni,
● ocenić pomocnicze źródła (upewnić się, że podają te same informacje),
● sprawdzić datę publikacji (aby zobaczyć, czy informacje są trafne i aktualne),
● upewnić się, czy nie jest to żart, aby określić, czy nie mamy do czynienia z satyrą,
● przemyśleć własne uprzedzenia (aby zobaczyć, czy nie wpływają na nasz osąd),
● zapytać ekspertów (uzyskać potwierdzenie od niezależnych ludzi dysponujących wiedzą).
Zajęcia dla uczniów
Dobrym pomysłem jest przeprowadzenie w szkole zajęć z weryfikowania informacji. To bowiem kompetencja, która zaprocentuje w dorosłym życiu – nie tylko w dalszej edukacji, ale i w codzienności. Celem zajęć powinno być uświadomienie uczniom, że nie można ufać wszystkim treściom, jakie znajdą w internecie, ale też wyposażenie ich w wiedzę, na jakie elementy zwracać uwagę, jeśli chcą się upewnić, że dana informacja jest rzetelna. Można przeprowadzić zajęcia w formie krótkiego wykładu, pogadanki bądź ćwiczeń, np. w ramach projektu, który będzie wymagał researchu i odróżniania fake newsów od prawdziwych informacji. Scenariusze zajęć, jak i więcej informacji o bezpieczeństwie w internecie można znaleźć na stronie internetowej www.cyfrowobezpieczni.pl (dostęp: 16.06.2021).
Uczniom można również zaproponować zabawę, podczas której będą oceniali, czy dana informacja jest fake newsem, czy rzetelną informacją. W tym wypadku sprawdzi się np. quiz, należy go jednak przygotować wcześniej, przejrzeć kilka stron internetowych, również tych mniej wiarygodnych, i wypisać nagłówki, które się na nich pojawiają, a następnie poprosić uczniów, aby na podstawie tytułu artykułów spróbowali ocenić, czy coś może być fake newsem, zanim jeszcze przeczytają dalszą treść. Oto przykładowe nagłówki, które pojawiły się na portalach internetowych:
● „Szczepionki zmodyfikują ludzkie DNA”,
● „Prognozy: śnieżna i mroźna zima? W przyszłości w Polsce będzie raczej wyjątkiem”,
● „Michał Wiśniewski już planuje kolejne dziecko z Polą?”,
● „Rosyjscy naukowcy dzięki sekcji zwłok odkryli, że COVID-19 jest bakterią aktywowaną przez sieć 5G”,
● „Polskie badania: obraz namalowany przez sztuczną inteligencję oceniamy jako mniej wartościowy”,
● „Dziennikarze i policjanci nie chorują na COVID-19”,
● „Witamina C nie jest panaceum na przeziębienia i grypę”,
● „Z dna Morza Czerwonego wydobyto fragment XVIII-wiecznego statku”,
● „PAN o ochronie wilka w Polsce: Wilków przybyło, bo są chronione i ta ochrona jest obowiązkiem”.
Można również wydrukować wybrany nagłówek wraz z leadem i zdjęciem towarzyszącym artykułowi oraz wzmianką o źródle, skąd pochodzi dana informacja. To będzie dla uczniów jednocześnie zabawa i nauka.
Ważne!
Weryfikowanie informacji to kompetencja teraźniejszości i przyszłości. Człowiek świadomie korzystający z internetu powinien ją posiadać, dzięki czemu nie zgubi się w gąszczu półprawd i zupełnie fałszywych informacji. Wiedza o fake newsach powinna być powszechna i przekazywana w szkołach, chociażby podczas lekcji wychowawczych lub warsztatów proponowanych przez poradnię. Uczniowie z pewnością na tym skorzystają, choćby w przyszłości podczas odrabiania prac domowych.
Bibliografia:
• Cyfrowo bezpieczni, https://www.cyfrowobezpieczni.pl/ (dostęp: 16.06.2021).
• Jak rozróżniać informacje prawdziwe od fałszywych? https://edukacjamedialna.edu.pl/lekcje/jak-rozrozniac-informacje-prawdziwe-od-falszywych/ (dostęp: 16.06.2021).
• Ł. Lipiński, Krótki przewodnik po fake newsach, https://www.press.pl/magazyn-press/artykul/55061,krotki-przewodnik-po-fake-newsach.