Dostęp do serwisu wygasł w dniu . Kliknij "wznów dostęp", aby nadal korzystać z bogactwa treści, eksperckiej wiedzy, wzorów, dokumentów i aktualności oświatowych.
Witaj na Platformie MM.
Zaloguj się, aby korzystać z dostępu do zakupionych serwisów.
Możesz również swobodnie przeglądać zasoby Platformy bez logowania, ale tylko w ograniczonej wersji demonstracyjnej.
Chcesz sprawdzić zawartość niezbędników i czasopism? Zyskaj 14 dni pełnego dostępu całkowicie za darmo i bez zobowiązań.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Cała prawda o ozonowaniu w przedszkolach i żłobkach
Wraz z wybuchem epidemii SARS-CoV-2 słowo „dezynfekcja” stało się chyba jednym z naj-częściej wypowiadanych słów, odmienianym przez wszystkie przypadki. Oczywiście z uwagi na nadzwyczajną sytuację związaną z pandemią nie ma w tym nic dziwnego, stosowanie sku-tecznych metod dezynfekcji (podkreślmy: skutecznych i sprawdzonych) w wielu obszarach życia – zarówno społecznego, jak i gospodarczego – stało się czynnikiem koniecznym do mi-nimalizacji zagrożenia. Na masową skalę zaczęto więc sprzedawać wszelkiego rodzaju urzą-dzenia do dezynfekcji, jak lampy UV, ozonatory, filtry itp., a firmy świadczące usługi specja-listyczne w tym zakresie nie nadążały z realizacją nowych zleceń.
Niestety w wielu przypadkach określenie dezynfekcja pojawiało się i nadal się pojawia wy-łącznie w kontekście marketingowym, ponieważ od strony technicznej z prawdziwą dezyn-fekcją ma niewiele wspólnego. Szczególnie popularne stało się ozonowanie wszelkiego ro-dzaju obiektów, co samo w sobie jest oczywiście dobre i pozytywne, gdyż ozonowanie niesie za sobą szereg korzyści i jako metoda dezynfekcji jest niesłychanie skutecznym i komplek-sowym zabiegiem. Ale pod pewnymi warunkami.
Przede wszystkim należy pamiętać, że prawdziwa i profesjonalna dezynfekcja metodą ozo-nowania to głównie zadanie dla fachowców, którzy dysponują odpowiednią wiedzą i do-świadczeniem, ale też profesjonalnym sprzętem. Tymczasem wystarczy przejrzeć strony in-ternetowe związane z tą tematyką, żeby przekonać się, że urządzenia ozonujące, czyli genera-tory ozonu, pokazane są tam jako magicznie działające. Wystarczy umieścić ozonator w po-mieszczeniu – przekonują – włączyć na 30 minut i już mamy sterylność niczym w szpitalnej sali operacyjnej. Brzmi pięknie, prawda? Ale cudów nie ma.
Warto pamiętać, że to nie same ozonatory cudownie eliminują bakterie, wirusy i inne patoge-ny, ale wytwarzany przez nie ozon. W zależności od uzyskanego stężenia ozonu i czasu jego ekspozycji w danym obszarze możemy mówić o skuteczności dezynfekcji albo jej braku. Przyjrzyjmy się zatem bliżej wszystkim aspektom ozonowania w placówkach oświatowych.
Przedstawiamy listę najczęściej zadawanych pytań, które otrzymujemy.
W jakim celu stosuje się ozonowanie w przedszkolach i żłobkach?
Szkoły, przedszkola i żłobki to miejsca, w których najczęściej występują i mnożą się bakterie, wirusy czy drobnoustroje. Są to pomieszczenia zamknięte o dużej kumulacji ludzi, co stanowi idealne środowisko do rozwoju wszelkich patogenów chorobotwórczych. Sprawia to, że dzie-ci częściej narażone są na różnego rodzaju infekcje. Wirusy i bakterie znajdować się mogą w powietrzu, na zabawkach, wyposażeniu sali i wszelkich innych przedmiotach będących w pomieszczeniu. Ozonowanie pozwala znacznie redukować w pomieszczeniach z po-wierzchni wszystkich przedmiotów bakterie, wirusy, grzyby, pleśnie, alergeny kontaktowe.
Ozonowanie szkół, przedszkoli, żłobków jest bardzo ważne, szczególnie w okresie wzmożonej zachorowalności u dzieci. Tego typu zabiegom można poddawać wszelkie pomieszczenia, np. sale, sanitariaty, świetlice, szatnie, stołówki.
Czy ozonowanie jest skuteczne?
Oczywiście, że tak, pod warunkiem że cały zabieg jest przeprowadzony prawidłowo. Ozono-wanie, jako metoda dezynfekcji powietrza, powierzchni, wody i innych cieczy, znane jest od lat. Istnieje na ten temat wiele prac o charakterze naukowym. Na tle innych metod dezynfek-cji, takich jak metody chemiczne (klasyczny oprysk, zamgławianie), termiczne (oddziaływanie wysoką temperaturą) czy promieniowanie UV (lampy bakteriobójcze), ozon działa wielo-krotnie mocniej, ponieważ jest bardzo silnym utleniaczem. Natomiast forma gazowa pozwala na kompleksowe dotarcie do miejsc trudno dostępnych, gdzie nie mają dostępu np. chemiczne środki do dezynfekcji, oraz zdezynfekować powierzchnie, których zazwyczaj się nie dezynfe-kuje z uwagi na ich materiał, ale jednak występują na nich szkodliwe i groźne patogeny.
Minimalne stężenie ozonu i czas jego ekspozycji w ozonowanym obszarze, potrzebne do sku-tecznej dezynfekcji, są bardzo różne i zależą od występujących w pomieszczeniu zagrożeń mikrobiologicznych oraz innych czynników. Przy odpowiednio dobranym stężeniu i czasie jego kontaktowania osiąga się redukcję chorobotwórczych bakterii na poziomie ok. 88–97 proc., grzybów i pleśni – na poziomie 90–99 proc. Jeszcze większa skuteczność występuje w przypadku wirusów, które dzielimy na bezosłonkowe i osłonkowe. Wirusy bezosłonkowe łatwiej ulegają dezaktywacji ozonem, dlatego też ozonowanie jest bardzo skuteczne w przy-padku koronawirusów, w tym oczywiście wirusa SARS-CoV-2. Ozon skutecznie dezaktywuje także wiele innych wirusów, m.in. wirusa grypy, rotawirusy, norowirusy, poliovirusy I oraz II.
Czego potrzebujemy do przeprowadzenia skutecznego i bezpiecznego zabiegu ozonowa-nia?
Oprócz wiedzy i praktycznego doświadczenia z dziedziny mikrobiologii, znajomości urządzeń oraz technik i metod dezynfekcji potrzebny jest oczywiście odpowiedni sprzęt. W dobie pandemii liczba ozonatorów dostępnych na rynku jest ogromna, ale ich jakość i wydajność pozostawiają wiele do życzenia. Przestrzegamy zwłaszcza przed wieloma tanimi urządzeniami. Dobry ozonator do przedszkola to wydatek kilku tysięcy złotych. Jeśli chodzi o sprzęt, z pew-nością potrzebne będą:
• profesjonalne generatory ozonu, których parametry techniczne i wydajnościowe muszą być dobrane do kubatury pomieszczeń,
• dobrej klasy miernik stężenia ozonu pozwalający na kontrolowanie stężenia ozonu za-równo w czasie dezynfekcji, jak i po zakończonym zabiegu,
• odpowiednie środki BHP, tj. specjalna maska pełnotwarzowa z właściwymi filtropo-chłaniaczami, zabezpieczająca oczy i przede wszystkim układ oddechowy przed tok-sycznym działaniem ozonu,
• odpowiednia temperatura oraz wilgotność względna powietrza w pomieszczeniach podczas zabiegu,
• prawidłowe przygotowanie pomieszczeń, umożliwiające prawidłową dezynfekcję niemal każdego (dosłownie) przedmiotu znajdującego się w ozonowanych pomiesz-czeniach.
Kolejność powyższych punktów jest przypadkowa, wszystkie te czynniki bowiem składają się na końcowy efekt przeprowadzanej dezynfekcji.
Jak często zaleca się przeprowadzanie zabiegów ozonowania w przedszkolu?
Nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi, natomiast przy ustalaniu przybliżonej częstotliwości zabiegów warto mieć na uwadze podstawowe kwestie, związane chociażby z logistyką, tj. czasem potrzebnym na przygotowanie wszystkich pomieszczeń i czasem właściwego za-biegu. Ozonowanie (prawidłowo przeprowadzone) to kompleksowa dezynfekcja i należy trak-tować ją jako zabieg wykonywany okresowo, a nie jako codzienną czynność. Jeżeli mówimy o dezynfekcji tzw. profilaktycznej, to optymalną częstotliwością jest zabieg wykonywany co dwa–trzy miesiące. W podobnym tonie wypowiadają się również Centralny Instytut Ochrony Pracy (CIOP), Główny Inspektor Sanitarny (GIS) czy Państwowy Zakład Higieny (PZH).
W takim przypadku idealnie sprawdzi się powiedzenie „mniej znaczy lepiej”. Mówiąc inaczej, zabieg wykonywany rzadziej, ale prawidłowo przygotowany i przeprowadzony, przyniesie więcej korzyści niż „pozorne” ozonowanie wykonywane nawet codziennie.
Czy lepiej zakupić własny sprzęt do ozonowania, czy powierzyć ozonowanie specjali-stycznej firmie?
Wszystko zależy od indywidualnych preferencji danej placówki. Rozważając jednak, która opcja jest lepsza, warto spojrzeć na problem nieco szerzej, czyli wziąć pod uwagę koszty za-kupu sprzętu oraz jego późniejszą eksploatację i zestawić je z częstotliwością korzystania. Może okazać się, że kupowanie kompletnego sprzętu do ozonowania jest nieracjonalne cho-ciażby właśnie ze względów finansowych. Dlaczego? Przyjrzyjmy się orientacyjnym kosztom, które placówka może ponieść, chcąc samodzielnie przeprowadzać ozonowanie.
Profesjonalny generator o odpowiednich parametrach do przeciętnej wielkości sali przedszkolnej
3000 –7000 zł
Dobrej klasy miernik stężenia ozonu 3000–5000 zł
Niezbędne akcesoria BHP 500–1000 zł
Do powyższych wyliczeń użyliśmy realnych kosztów zakupu urządzeń renomowanych firm, w tym czołowych polskich i niemieckich producentów generatorów ozonu czy urządzeń po-miarowych. Można oczywiście kupić tanie amatorskie urządzenia, ale z pewnością placówka oświatowa nie jest miejscem do stosowania niskiej klasy ozonatorów czy innych niezbędnych podczas ozonowania akcesoriów, jak np. mierniki ozonu, które można rzecz jasna kupić znacznie taniej, będzie to jednak wiązać się z ich niższą jakością oraz gorszą zdolnością po-miarową.
Przy założeniu, że kupujemy zaledwie jeden ozonator, komplet wyniesie na początek
ok. 10–12 tys. zł.
To oczywiście nie koniec, ponieważ dochodzą do tego koszty eksploatacyjne, takie jak obo-wiązkowa kalibracja miernika co sześć miesięcy, wymiana filtropochłaniaczy i/lub masek, przeglądy serwisowe ozonatorów, zwłaszcza w późniejszym czasie eksploatacji. Jeżeli powie-rzamy ozonowanie swoim pracownikom – dodatkowo obowiązkowe czynności związane z przepisami BHP.
Warto w tym miejscu wspomnieć o czasie potrzebnym na ozonowanie pomieszczeń przed-szkolnych. Dla porównania firmy specjalistyczne do dezynfekcji placówek oświatowych an-gażują od kilku do kilkunastu wysokowydajnych profesjonalnych generatorów, a i tak nie-rzadko dezynfekcja całego obiektu trwa kilkanaście godzin.
Biorąc pod uwagę zalecaną częstotliwość zabiegów ozonowania (raz na dwa–trzy miesiące), skorzystanie z dobrej sprawdzonej firmy specjalistycznej wydaje się bardziej racjonalne za-równo od strony finansowej, jak i merytorycznej. Odpadają koszty zakupu i eksploatacji sprzętu, sama dezynfekcja natomiast jest przeprowadzona szybko i sprawnie. Co najważniej-sze – mamy pewność, że cały zabieg zostanie wykonany skutecznie i bezpiecznie, gdyż po wykonaniu pracy firma wystawi nam szczegółowy raport z przeprowadzonej dezynfekcji.
Jak wygląda prawidłowo przeprowadzone ozonowanie?
W dużym uproszczeniu wygląda to następująco:
• przygotowanie pomieszczeń,
• pomiary temperatury i wilgotności pomieszczeń,
• opcjonalna korekta poziomu wilgotności,
• rozstawienie odpowiednio dobranych generatorów na podstawie kubatury i rozkładu pomieszczeń,
• uruchomienie zaprogramowanych wstępnie na określony czas ozonatorów (na pod-stawie pomiarów i obliczeń),
• bieżąca kontrola stężenia ozonu,
• bieżąca korekta wydajności ozonatorów, ich rozstawienia, stężenia ozonu i czasu de-zynfekcji,
• deozonacja pomieszczeń,
• pomiar stężenia resztkowego i oddanie pomieszczeń do użytkowania.
Najczęstsze błędy popełniane przy ozonowaniu przedszkoli i żłobków:
• generator nieprawidłowo dobrany do kubatury pomieszczeń,
• poleganie tylko na instrukcji obsługi, w której priorytetem jest zazwyczaj bezpieczeń-stwo względne użytkownika (co jest zrozumiałe), a dopiero później skuteczność za-biegu,
• zbyt krótki czas ozonowania i/lub zbyt małe stężenie ozonu,
• brak pomiaru stężenia ozonu lub pomiary tanimi amatorskimi miernikami,
• nierównomierne stężenie ozonu w pomieszczeniu,
• brak pomiaru temperatury i wilgotności względnej powietrza,
• niewłaściwe przygotowanie pomieszczeń.
Skutkiem powyższych zaniedbań jest brak skuteczności całego zabiegu. Możemy wówczas mówić co najwyżej o odświeżeniu powietrza w pomieszczeniu.
Czy istnieją przepisy precyzujące stosowanie ozonatorów przez personel placówki oświatowej?
Stosowania ozonatorów nie regulują żadne specjalne przepisy, nie są też wymagane żadne specjalistyczne kursy, pozwolenia itd. Nie oznacza to jednak, że w celu użycia ozonatora wy-starczy przeczytać instrukcję jego obsługi. Delegując podwładnych do pracy z generatorami ozonu, należy zadbać o kwestie związane z BHP (szkolenie), o ocenę ryzyka zawodowego na stanowisku pracy, a także o utrzymywanie w należytym stanie technicznym ozonatorów, wy-mianę okresową masek, filtropochłaniaczy, kalibrację miernika stężenia ozonu.
Środki ostrożności przy pracy z ozonem określa karta charakterystyki substancji, prowadzona przez CIOP.
Na co zwrócić uwagę, powierzając firmie zewnętrznej dezynfekcję placówki?
Wybierając firmę, której zlecimy ozonowanie, nie należy kierować się wyłącznie ceną wyko-nania usługi. Wraz z wybuchem i rozwojem epidemii pojawiło się na rynku, niestety, wiele firm świadczących usługi ozonowania, ale ich poziom nie zawsze jest odpowiedni. Często są to osoby bez elementarnej wiedzy i doświadczenia. Natomiast ich park maszynowy to najczę-ściej jeden lub dwa ozonatory, kupione na portalu aukcyjnym za 1000 zł. Przestrzegamy przed takimi „fachowcami”! Warto więc zwrócić uwagę:
• na jakim sprzęcie firma świadczy usługi,
• czy wystawia raporty z wykonanej dezynfekcji,
• czy posiada referencje od kontrahentów,
• czy posiada dokumenty użytkowanego sprzętu, m.in. aktualne świadectwa kalibracji urządzeń pomiarowych.
Mamy nadzieję, że nieco przybliżyliśmy Państwu tematykę ozonowania w placówkach oświa-towych i udało nam się oddzielić treści marketingowe od faktów technicznych. Warto wdro-żyć ozonowanie w obiektach oświatowych w trosce o zdrowie dzieci i personelu.