Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Agresywne zachowania dziecka Opracowała: Aleksandra Jagła, psycholog w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Sulęcinie. Zajmuje się diagnozą i terapią psychologiczną, wspiera rodziców w rozwiązywaniu problemów wychowawczych. Interesuje się psychoterapią systemową, rodzicielstwem bliskości, komunikacją bez przemocy Najczęściej na terapię psychologiczną zapisywane są dzieci z dwóch grup: dziewczęta w wieku nastoletnim okaleczające się i chłopcy w wieku ok. pięciu–dziewięciu lat, a więc z klas I–III bądź z przedszkola, przejawiający zachowania agresywne. Kto zgłasza się do poradni? Przydatny może okazać się podział na trzy typy klientów stosowany w terapii systemowej. Pierwszy z nich to klient właściwy, który uznaje, że ma problem i chce przy wsparciu terapeuty pracować nad jego rozwiązaniem. Drugi to klient roszczeniowy, który uważa, że ma problem, jednak może on zostać rozwiązany tylko dzięki temu, że zmieni się ktoś z jego otoczenia (np. współmałżonek lub dziecko). Trzeci rodzaj klienta to gość, czyli klient, który uważa, że nie ma problemu, a do specjalisty zgłosił się z najróżniejszych innych powodów. Dziecko zgłaszane na terapię z powodu zachowań agresywnych na ogół należy do kategorii gościa: przyszło, ponieważ zostało przyprowadzone przez rodzica. Z reguły nie rozumie sensu wizyty, a czasem wręcz się jej obawia, ponieważ słyszało wcześniej, że jeśli nie poprawi swojego zachowania, to trafi do psychologa. Zadaniem terapeuty w takiej sytuacji jest przede wszystkim zadbanie o poczucie bezpieczeństwa i dobrego samopoczucie dziecka, nawiązanie z nim kontaktu, okazanie serdecznego zainteresowania. Oczekiwania rodziców Rodzic bywa klientem roszczeniowym, który oczekuje, że terapia u specjalisty sprawi, iż dziecko przestanie przejawiać zachowania agresywne. Czasami jest mu jednak bliżej do gościa, który przyszedł, ponieważ naciskała na to placówka oświatowa (przedszkole lub szkoła) i oczekuje podjęcia przez poradnię działań, dzięki którym nie będzie miał tyle problemów z nauczycielami zajmującymi się dziećmi. W ostatniej sytuacji pośrednim zleceniodawcą terapii jest placówka oświatowa. Rodzic może również chcieć uniknąć problemów z rodzicami innych dzieci z grupy lub klasy, które bywają ofiarami działań ich dziecka. W niektórych sytuacjach może także obawiać się działań przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, np. wtedy, gdy szkoła wnioskuje o wgląd w sytuację rodzinną i rodzice mają kontakt z kuratorem. W przypadku rozmowy z klientem roszczeniowym, którym może być zarówno rodzic, jak i pośrednio nauczyciel pracujący w szkole lub przedszkolu, ważne jest dokładne omówienie oczekiwań. Często konieczne bywa jasne przekazanie informacji, że terapeuta jest w stanie pomóc klientowi w rozwiązywaniu problemów w relacji z dzieckiem, jednak nie jest w stanie go w tym całkowicie zastąpić. W dalszym ciągu dziecko będzie znacznie więcej czasu spędzało w domu i szkole (bądź przedszkolu) niż w poradni, dlatego postępowanie z dzieckiem w tych dwóch sferach pozostaje bardzo ważne. Przyczyny zachowań agresywnych Jednym z podstawowych celów pracy poradni powinno być oczywiście ustalenie przyczyny bądź przyczyn występujących zachowań agresywnych, ponieważ dopiero diagnoza umożliwia decyzję odnośnie kierunków pracy z dzieckiem. Czasami dziecko trafia do placówki już z diagnozą, przeważnie jednak dopiero w poradni otrzymuje sugestie dotyczące możliwych przyczyn przejawianych przez nie trudnych zachowań. Często postawienie diagnozy jest trudne i długotrwałe, więc czasami konieczne jest poświęcenie wielu spotkań na lepsze poznanie dziecka, aby móc sformułować hipotezy i przekazać je rodzicom. Możliwe przyczyny zachowań agresywnych to m.in.: • ADHD, • zaburzenia ze spektrum autyzmu, • zaburzenia słuchu, • zaburzenia neurologiczne, • przemoc domowa, której dziecko może być ofiarą bądź świadkiem. Ostatnia hipoteza należy do tych szybko nasuwających się, gdy mamy do czynienia z dzieckiem z zachowaniami agresywnymi – należy ją brać pod uwagę, ale jednocześnie zachować ostrożność, ponieważ może być krzywdząca wobec rodziców dziecka z jakiegoś rodzaju zaburzeniami. Często konieczna jest specjalistyczna diagnoza medyczna. Agresywne, czyli jakie? Czasami należy ustalić, czy w ogóle mamy do czynienia z zachowaniami agresywnymi. Zgodnie z definicją agresywne zachowanie jest intencjonalne i ukierunkowane, jego celem jest spowodowanie szkody psychicznej lub fizycznej. Wiele dziecięcych zachowań postrzeganych jako agresywne w gruncie rzeczy nie spełnia kryteriów tej definicji. Dzieci popychają się – nie w celu skrzywdzenia kogoś, lecz aby rozładować napięcie, nawiązać kontakt czy w poszukiwaniu mocniejszej stymulacji dotykowej. Rzucają kamieniami bądź wyrzucają jakieś przedmioty z okna, nie zdając sobie sprawy z możliwych konsekwencji takich zachowań. Może to być niebezpieczne, ale jednak nie mieć znamion zachowań agresywnych. Inaczej też postrzega się zachowania agresywne przejawiane w sytuacji przeżywania przez dziecko silnej złości, a inaczej, gdy zachowania te są obserwowane w ramach przemocy rówieśniczej. Złość jest elementem prastarej reakcji przystosowawczej „walcz albo uciekaj”, uruchamianej w obliczu sytuacji postrzeganej jako niebezpieczna. Zachowania agresywne pełnią wtedy funkcję obrony przed zagrożeniem („obrony przez atak”). To oznacza, że należy je potraktować jako wołanie o pomoc, a osoba dorosła może spróbować rozszyfrować, jakie potrzeby są ukryte za takimi zachowaniami. Natomiast dzieci angażujące się w przemoc rówieśniczą, na ogół nie przeżywają złości, a ich celem jest zyskanie akceptacji bądź pozycji dominującej w grupie. Praca z dzieckiem Rola poradni w sytuacji zlecenia diagnozy i terapii dziecka z zachowaniami agresywnymi powinna być wielowymiarowa. Na ogół nie wystarczy koncentracja na dziecku, konieczna jest również praca z rodziną oraz placówką oświatową. Dziecko z zachowaniami agresywnymi przeważnie należy uznać za typ klienta-gościa. Szczególnie ważne jest zadbanie o jego poczucie bezpieczeństwa, wzbudzenie zaufania, nawiązanie relacji opartej na akceptacji. Należy założyć, że w przypadku dziecka, które wcześniej wielokrotnie mogło doznać odrzucenia z powodu swoich trudnych zachowań, będzie to długo trwało. Rozpoczęcie pracy od próby zmieniania zachowań dziecka może być przez nie odebrane jako kolejny sygnał braku akceptacji. André Stern apelował do nauczycieli, że nawet 45 minut w tygodniu może uratować dzieciństwo – w stosunku do terapeutów ten przekaz może być tylko jeszcze mocniejszy. Dopiero gdy uda się z dzieckiem nawiązać wystarczająco bezpieczną relację, można rozważyć jego udział w zajęciach podnoszących kompetencje społeczne, takich jak: trening zastępowania agresji (ART) bądź trening umiejętności społecznych (TUS). Praca z rodzicami Rodzice prawdopodobnie również będą potrzebować okazania akceptacji, wskazania ich mocnych stron jako osób zajmujących się dzieckiem czy zadbania o poczucie bezpieczeństwa. Jest to szczególnie ważne w sytuacji kontaktu z rodzicami, którzy mogą być nieufni z racji wcześniejszych doświadczeń, takich jak np. zawiadamianie opieki społecznej lub wymiaru sprawiedliwości przez placówkę oświatową lub sąsiadów (nie zwalnia to jednak z czujności i brania pod uwagę hipotezy dotyczącej przemocy domowej). Konieczne jest bieżące omawianie z nimi obserwacji poczynionych w toku pracy z dziećmi i sugerowanie sposobów reagowania w różnych sytuacjach, a następnie rozmowa na temat ich rezultatów. Pomocne może być zaproponowanie im udziału w szkole dla rodziców. Szczególnie ważnym elementem współpracy z rodzicami jest przedstawienie im możliwości pomocy dziecku na terenie placówki oświatowej oraz sposobów jej zorganizowania.   Możliwe formy pomocy • Nauczanie indywidualne/indywidualne roczne przygotowanie przedszkolne – obecnie nauczanie indywidualne może być realizowane jedynie na terenie domu, więc rzadko bywa zalecane w przypadku dziecka z zachowaniami agresywnymi, choć rodzice wciąż spotykają się z sugestiami szkoły, aby podjąć taką decyzję. • Zindywidualizowana ścieżka kształcenia przysługuje uczniom w szkole na podstawie opinii poradni. Może ona dać dobre rezultaty szczególnie w przypadku dziecka, u którego obserwujemy wyraźną poprawę zachowania w kontakcie z indywidualną z osobą dorosłą, a także gdy trudności w zachowaniu towarzyszą problemom w nauce. Dzięki zindywidualizowanej ścieżce kształcenia uczeń będzie miał możliwość lepiej skupić się na treściach dydaktycznych, zyska też szansę nawiązania pozytywnej relacji z nauczycielem. Jednocześnie część zajęć będzie w dalszym ciągu realizował razem z klasą, co umożliwi mu nawiązywanie relacji rówieśniczych i kształtowanie umiejętności społecznych. • Kształcenie specjalne z uwagi na niepełnosprawność – przypadku dzieci z zachowaniami agresywnymi, które mają zdiagnozowane zaburzenia ze spektrum autyzmu, słabosłyszenie bądź z inną niepełnosprawność, przy której przysługuje orzeczenie o kształceniu specjalnym, jest to opcja, której zalety zdecydowanie warto przedstawić rodzicom. Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego umożliwia zorganizowanie zajęć rewalidacyjnych oraz zatrudnienie nauczyciela wspomagającego, który może na bieżąco zapobiegać zachowaniom agresywnym dziecka, jak również pomóc dziecku uspokoić się w sytuacji przeżywania przez nie gwałtownych emocji. Nauczyciel wspomagający może także ochronić inne dzieci przed ewentualnymi skutkami agresywnych zachowań swojego podopiecznego, a to zwiększy poczucie bezpieczeństwa zarówno dzieci, jak i ich rodziców. Istotny może być fakt, że zdiagnozowane zaburzenie sprawi, że nauczyciele częściej będą próbować dziecko zrozumieć, a rzadziej uważać je po prostu za niegrzeczne czy źle wychowane. • Kształcenie specjalne z uwagi na zagrożenie niedostosowaniem społecznym – w przypadku ucznia bez zdiagnozowanej niepełnosprawności można rozważyć również taką opcję. Do jej zalet należy możliwość zorganizowania na terenie szkoły socjoterapii oraz omawiane już zatrudnienie nauczyciela wspomagającego. Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego z uwagi na zagrożenie niedostosowaniem społecznym umożliwia także, na wniosek rodziców, umieszczenie dziecka w młodzieżowym ośrodku socjoterapii, co jednak rzadko wydaje się zasadne w przypadku dzieci z klas I–III. Orzeczenia takiego nie można wydać dla dziecka przedszkolnego. • Edukacja domowa – w sytuacji gdy rodzice nie obserwują występowania nasilonych zachowań agresywnych w domu oraz gdy mają możliwości (i wolę), by prowadzić nauczanie domowe, można rozważyć również tę opcję. Dla wielu rodziców istotna jest informacja, iż bez ich pisemnego wniosku żadna z wyżej wymienionych decyzji nie może zostać podjęta. Praca z placówką oświatową Sugerowanie rodzicom możliwych form pomocy dziecku na terenie placówki można poprzedzić rozmowami z nauczycielami pracującymi z dzieckiem i/lub pozyskaniem ich pisemnej opinii. Dziecku przedszkolnemu nie przysługuje orzeczenie o kształceniu specjalnym z uwagi na zagrożenie niedostosowaniem społecznym, można sugerować zatrudnienie pomocy nauczyciela, która może podobnie jak nauczyciel wspomagający dbać o bezpieczeństwo dziecka z zachowaniami agresywnymi oraz jego kolegów i koleżanek. Dziecko spędza na terenie szkoły bądź przedszkola wiele godzin dziennie, toteż postępowanie nauczycieli może mieć szczególnie duży wpływ na jego samopoczucie i zachowanie. Dlatego warto w miarę konieczności nawiązywać (za zgodą rodziców) kontakt z nauczycielami. W razie zdiagnozowania określonej niepełnosprawności dobrze jest przeprowadzić szkolenie na jej temat z nauczycielami, jak i z rodzicami innych dzieci z klasy lub grupy, którzy mają prawo być zaniepokojeni relacjami swoich pociech. Jeśli żadne konkretne zaburzenie nie zostało zdiagnozowane, warto przeprowadzić ogólne szkolenie na temat zachowań agresywnych wśród dzieci – tak z nauczycielami, jak i z rodzicami. Spotkania takie miewają czasem burzliwy przebieg i nierzadko konieczne bywa wprowadzenie elementów mediacji między rodzicami innych dzieci, rodzicami dziecka z zachowaniami problemowymi czy też między nauczycielami a rodzicami dziecka. Bibliografia: • T. Gordon, Wychowanie bez porażek, Warszawa 2002. • J. Nelsen, Pozytywna dyscyplina, Warszawa 2015. • M.B. Rosenberg, Rozwiązywanie konfliktów poprzez porozumienie bez przemocy, Warszawa 2014. • S. Shanker, T. Barker, Self-reg. Jak pomóc dziecku (i sobie) nie dać się stresowi i żyć pełnią możliwości, Warszawa 2016. • A. Stein, E. Kulpa-Nowak, Rozmowa o złości, http://dzielnicarodzica.pl/42231/27/artykuly/chodziak/wychowanie/Rozmowa_o_zlosci (dostęp: 6.02.2020). • A. Stern, Zabawa. O uczeniu się, zaufaniu i życiu pełnym entuzjazmu, Gliwice 2017.