Detektywi na języku polskim. O pracy metodą close reading Opracowała: Agata Karolczyk-Kozyra, nauczycielka języka polskiego, wiedzy o kulturze i bibliotekarka w I Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi we Wschowie; pasjonatka nauczania aktywnego, zgodnego z ideami Konfucjusza i J. Korczaka; koordynatorka projektów międzynarodowych; współpracuje z CDN w Lesznie; prowadzi blog edukacyjny Kreatywny polonista oraz Szkolny Teatr w ZANadrzu W polskiej edukacji (z wyjątkiem poziomu akademickiego) metoda close reading nie jest zbyt popularna, dlatego też niewiele się o niej mówi. Chcąc znaleźć informacje na jej temat, należy zajrzeć do internetu, na strony anglojęzyczne. W brytyjskich szkołach metoda jest powszechna i wprowadzana już w najmłodszych klasach na różnych przedmiotach. Opiera się ona na czytaniu bez wchodzenia w rzeczywistość pozatekstową. W dosłownym tłumaczeniu close reading to „blisko tekstu”. Podstawowy element stanowi tu interpretacja tekstu, która jest istotniejsza od metody historycznoliterackiej preferującej kontekst czy poetyki skupionej na analizie struktury (budowy) utworu. Taki sposób interpretowania tekstu to próba wydobycia jego wieloznaczności i wewnętrznej samoistności bez myślenia, w ramach pracy wstępnej, o różnych kontekstach. Interpretując zatem utwór metodą close reading, koncentrujemy się na tym, „co mówi sam tekst”. Warto zacząć wprowadzać pracę tą metodą jak najwcześniej, jednak pomysł przedstawiony poniżej dotyczy lekcji języka polskiego w ostatnich klasach szkoły podstawowej lub w pierwszej ponadpodstawowej. Na niższym poziomie edukacyjnym metodę warto wprowadzać np. przy okazji omawiania powieści detektywistycznej, w szkole ponadpodstawowej natomiast podczas pierwszych lekcji, na których prezentujemy uczniom sposoby interpretowania tekstu literackiego lub uczymy czytania ze zrozumieniem. Przed zajęciami na drzwiach sali przyklejamy kartkę z kodem QR, pod którym ukryte jest pytanie: „Jakimi cechami odznacza się detektyw?”. Po dzwonku przychodzimy w stroju detektywa. Istotne jest, byśmy mieli ze sobą detektywistyczne gadżety, takie jak: lupa, notatnik, kodeks prawniczy, może fajkę. Potrzebny nam będzie też duży arkusz szarego papieru, który wnosimy zwinięty w rulon. Gadżety to dla detektywa chleb powszedni, ponieważ to one, zaraz po niezwykłej intuicji i zmyśle dedukcji, są najważniejszymi elementami pracy śledczego. Zanim uczniowie wejdą do klasy, prosimy ich o odczytanie tego, co kryje się pod kodem QR. Już sam początek zajęć ma wzbudzić w uczniach ciekawość i zainteresować przedmiotem. Lekcję rozpoczynamy od rozdania kolorowych, samoprzylepnych karteczek. W sposób tajemniczy mówimy, by uczniowie nic na nich nie notowali. Następnie wśród uczniów szukamy ochotnika, który według nich swoją posturą będzie odpowiadał wyglądowi