Dostęp do serwisu wygasł w dniu . Kliknij "wznów dostęp", aby nadal korzystać z bogactwa treści, eksperckiej wiedzy, wzorów, dokumentów i aktualności oświatowych.
Witaj na Platformie MM.
Zaloguj się, aby korzystać z dostępu do zakupionych serwisów.
Możesz również swobodnie przeglądać zasoby Platformy bez logowania, ale tylko w ograniczonej wersji demonstracyjnej.
Chcesz sprawdzić zawartość niezbędników i czasopism? Zyskaj 14 dni pełnego dostępu całkowicie za darmo i bez zobowiązań.
Lokalny patriota – wychowanie do wartości przez kształtowanie postaw obywatelskich i patriotycznych
Opracowała: Paulina Domańska, dyrektor przedszkola, nauczyciel wychowania przedszkolnego
Na wstępie…
Roczny plan pracy przedszkola zawsze zawiera zapisy dotyczące patriotyzmu – czy to lokalnego, czy bardziej ogólnego. Tematy te pojawiają się zazwyczaj w okolicach listopada i maja każdego roku. Dlaczego zatem, wśród sześciu punktów stanowiących kierunki realizacji polityki oświatowej państwa na rok szkolny 2019/2020, Ministerstwo Edukacji Narodowej wskazuje na drugim miejscu punkt brzmiący: wychowanie do wartości przez kształtowanie postaw obywatelskich i patriotycznych? Możemy śmiało wywnioskować z tego, że jest to wciąż bardzo istotny element wychowania młodego pokolenia, a jedynie konsekwencja w naszym działaniu da oczekiwane efekty i na stałe wzmocni postawę patriotyczną w kolejnych pokoleniach. Pole do popisu w tej kwestii wciąż jest ogromne, a temat niewyczerpany. Za nami rok szkolny poświęcony m.in. obchodom 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Za nami udział w projektach, programach, uroczystościach i innych akcjach związanych z patriotyzmem. Warto więc kontynuować zasiane ziarno w rozpoczynającym się roku szkolnym.
Skupiając się na wychowawczej roli w kontekście przedszkolnego patriotyzmu, warto zacząć od solidnych fundamentów i zrozumieć, czym jest samo pojęcie patriotyzmu. Autorzy encyklopedii i słowników są zgodni: jest to umiłowanie ojczyzny, miejsca swojego pochodzenia lub zamieszkania. Przy czym słowo „ojczyzna” jest tu rozumiane zarówno jako kraj, ale też jako region, okolica – miejsce, do którego jesteśmy przywiązani. I nie chodzi tylko o sentyment, ale o gotowość do związanych z nim działań, pomocy, obrony, stawiania dobra lokalnego nad własne. Oczywiście wtórnym efektem działań patriotycznych jest również korzyść dla jednostki, dla samego siebie, ale nie jest to w tym przypadku priorytet. To jakby pozytywny skutek uboczny, wartość dodana. Lokalny patriotyzm zakłada zatem działanie na korzyść ogółu.
Jeśli nie chcemy, by nasze działania wynikały z samego sentymentu do miejsca, w którym się mieszka, to nie można zacząć bez poznania potrzeb jego społeczeństwa. Każdy dyrektor placówki, ale także nauczyciel, powinni zapoznać się ze środowiskiem lokalnym, z jego potrzebami, możliwościami i potencjałem. Nie ma przy tym znaczenia, czy placówka znajduje się w dużej aglomeracji, czy w mniejszej miejscowości, czy nawet wsi. W dużym mieście możliwości jest więcej, ale za to w mniejszej społeczności – większa jest otwartość ludzi i organizacji na wszelkiego typu działania.
Popularne hasło brzmi: warto rozmawiać! W realizacji naszych planów warto więc zgłosić się do organizacji typu miejski ośrodek pomocy rodzinie, fundacji, stowarzyszeń, ale i do pracowników konkretnych miejsc: domy dziecka, domy opieki, szpitale itp. Należy znaleźć pole do działania tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne. Tylko w ten sposób patriotyzm przestanie być jedynie abstrakcyjnym sentymentem, a zacznie przynosić rzeczywiste efekty dla społeczności. Warto również nawiązać kontakt z lokalnymi władzami. Nie zawsze jest to łatwe zadanie, lecz dbając o świadomość gminy, miasta czy burmistrza o naszych działaniach w tym zakresie, może i w tym segmencie współpraca ułoży się pozytywnie, a przede wszystkim owocnie.
Kiedy kompleksowo zbadamy otaczające nas środowisko i jego potrzeby, może okazać się, że pomysłów, pracy, pól do działania jest tak wiele, że przydałby się na nie metaforyczny worek bez dna. Dlaczego zatem nie pokusić się o realizację całorocznego programu pod hasłem „Lokalny Patriota”? Zadań z pewnością wystarczy, a wiele z nich może zaowocuje też działaniem na kolejne lata. Jak się do tego zabrać, jak przygotować, jak zaplanować i gdzie się udać? Poniżej znajduje się kilka inspiracji.
Założenia organizacyjne
Mówi się, że plan to połowa sukcesu – pomaga on w sprawnej realizacji zamierzonych celów. Zatem działania w ramach szerzenia lokalnego patriotyzmu dobrze jest spisać, zaplanować i stworzyć dla nich harmonogram. Nie powinno stanowić to problemu, gdy środowisko lokalne i jego potrzeby są już przez nas dokładnie zbadane. Pamiętajmy przy tym o zasadzie, która wskazuje, że lepiej zaplanować mniej, a zrealizować więcej, niż na odwrót. Śmiało można zaryzykować rozpisanie jednego, większego wydarzenia w miesiącu, a jeśli dodatkowo uda nam się osiągnąć coś więcej, to tylko wzmocni to nasze działania. Pamiętajmy, że plan jest tylko planem i zawsze można go modyfikować.
W planowaniu weźmy pod uwagę roczny plan pracy przedszkola. Przykładowo – przygotowanie przedszkolnego wystąpienia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Niech będzie to wydarzenie nie tylko dla rodziców, ale też np. dla pobliskiego domu dziecka czy klubu seniora.
Kiedy stworzymy już plan naszego działania, należy pomyśleć o systemie motywacyjnym. Możemy np. za wykonanie każdej misji (nie nazywajmy naszego celu zadaniem do wykonania – słowo „misja” bardziej pasuje do bezinteresownej pomocy i lepiej kojarzy się dzieciom) ustalić system punktowy. Może to być wielka tablica na korytarzu przedszkola, co daje możliwość stałego wglądu w przebieg akcji wszystkim odwiedzającym placówkę rodzicom i gościom; mogą to być wielki słój, do którego wrzucamy kolorowe piłki za każdą zakończoną misję lub jeszcze inny pomysł. Obserwacja rzeczywistych efektów własnej pracy sprawia ogromną satysfakcję, przede wszystkim dzieciom – docelowym uczestnikom projektu. Wyniki ich działań są wówczas dla nich bardziej policzalne i namacalne. Dorosłym również z pewnością przysporzą sporej radości.
Na zakończenie projektu warto pomyśleć o uczczeniu sukcesu. Tutaj znów zatrzymajmy się przy nomenklaturze. Niech to nie będzie „nagroda”. Nagrody to możliwość niesienia pomocy, wynikający z niej patriotyzm, godna podziwu postawa prospołeczna, uśmiech i radość tych, których wspieramy. Niech to będzie forma świętowania, podziękowania, uczczenia faktu zrealizowanego projektu. Zakończenie może przybrać formę wielkiego, podsumowującego całą akcję pikniku (ogniska z rodzicami) albo wycieczki pełnej atrakcji. Pamiętajmy, że po roku pełnym działań w lokalnej społeczności może nadarzyć się okazja uczczenia sukcesu w jednej z lokalnych instytucji – kawiarni z lodami, hali sportowej czy np. wielkim małpim gaju w okolicy.
Przykładem z życia wziętym może być tutaj doświadczenie autorki tekstu – na koniec współpracy z domem dziecka udało się zorganizować wielkie podchody w przepięknym parku znajdującym się na jego terenie. Okazało się to wspaniałą przygodą i momentem dumnej celebracji. Wdzięczne instytucje czekają, abyśmy wykorzystali potencjał drzemiący w naszej okolicy.
Przykładowe „Misje specjalne”:
1. Wiem, skąd pochodzę
Dobrym początkiem programu będzie skupienie uwagi wychowanków na ich regionie i poznaniu jego historii. Dla lepszej orientacji można ten temat rozszerzyć o najważniejsze zabytki, sylwetki sławnych ludzi wywodzących się z okolicy lub wydarzenia, z których dana miejscowość słynie. Ta misja nie ma wymiernych korzyści dla społeczeństwa, jednak pozwoli najmłodszym bardziej utożsamić się z miejscem, o które chcemy zadbać, i emocjonalnie przybliżyć ich do społeczności, której chcemy pomóc.
Konkretne zadania mogą dotyczyć:
• zbudowania makiety miasta czy wsi z klocków – z uwzględnieniem najważniejszych ulic, budynków i zabytków,
• zaproszenia gości, włodarzy miasta lub osób piastujących ważne stanowiska urzędowe; wbrew pozorom nie jest to zadanie niemożliwe do zorganizowania; zawsze znajdzie się ktoś chętny, kto opowie o swojej pracy i o zadaniach, które realizuje dla lokalnej społeczności; mogą to być prezydent lub jego zastępcy (to również jest możliwe i potwierdzone doświadczeniem autorki), radny osiedla lub burmistrz,
• poznania legend związanych z okolicą, zilustrowania ich w różnych formach plastycznych lub przestrzennych i zorganizowania wielkiej wystawy, otwartej dla wszystkich zainteresowanych, którym możemy rozesłać zaproszenia,
• przygotowania lokalnych smakołyków (np. rogale marcińskie w Poznaniu, pierniki w Toruniu itp.) i przekazania słodkich upominków ważnym w rejonie instytucjom, urzędom, organizacjom; będzie to miły gest, a jednocześnie sposób na poinformowanie, że nasza placówka rozpoczyna realizację rocznego projektu związanego z patriotyzmem; kto wie, może zaowocuje to pomocą w jego realizacji i otwarciem różnych nowych furtek do działania.
2. Dzieci dzieciom
Wchodzenie w interakcje z obcymi osobami, pomimo łączących nas czynników geograficznych, może być pewnego rodzaju przeszkodą dla bardziej wstydliwych dzieci. Działania skupione na zewnątrz warto rozpocząć od kontaktu z rówieśnikami, czyli innymi dziećmi. Przy tej okazji również mamy ogromne pole do popisu, polegające na:
• zbiórce materiałów plastycznych i przyborów szkolnych dla dzieci z domu dziecka lub dla najuboższych rodzin z okolicy (tu przyda się wcześniejsze nawiązanie współpracy ze stowarzyszeniami, fundacjami, miejskim ośrodkiem pomocy rodzinie czy np. Caritasem, który działa bardzo lokalnie i wie, komu trzeba pomóc),
• zorganizowaniu warsztatów decoupage (lub innych) i przekazanie wykonanych dzieł dzieciom, np. z okazji Mikołajek czy innych świąt; warto pomyśleć o bezkosztowym przygotowaniu takich upominków; z pewnością w społeczności przedszkolnej mamy rodziców, którzy mają różnorodne hobby i zainteresowania lub ich praca polega właśnie na twórczym działaniu,
• zorganizowaniu przedstawień, teatrzyków cieni, inscenizacji bajek dla dzieci z oddziałów szpitalnych,
• przywitaniu wiosny poprzez rozdawanie dzieciom spotkanym na ulicy własnoręcznie wykonanych z papieru kwiatków; taki rodzaj małego happeningu z pewnością spotka się z miłym odbiorem.
Pamiętajmy też o kiermaszach świątecznych, festynach i innych imprezach masowych. Dochód z nich również może zostać przekazany dla potrzebującego dziecka mieszkającego w okolicy. Tutaj pomocna okaże się współpraca z fundacjami, które najlepiej wiedzą, komu pomóc i jak taką pomoc zorganizować.
3. Dzień Kobiet
Zorganizowanie upominków dla podopiecznych domów opieki społecznej, domów samotnych matek, hospicjów lub szpitali z okazji Dnia Kobiet. Autorka sama brała kiedyś udział w konkursie na najpiękniejszą kartkę z okazji Dnia Kobiet i potwierdza, że nagrody i wyróżnienia nie są istotne. Liczą się uśmiech i zadowolenie kobiet przebywających w szpitalach, które bardzo często tracą poczucie własnej wartości i kobiecości, a wszelkie słowa otuchy podtrzymują je na duchu. Pamięć o nich w takim dniu może okazać się niezbędnym wzmocnieniem ich wewnętrznych uczuć. Warto przekazywać taką postawę dzieciom, które w przyszłości będą zmagać się z różnymi problemami.
4. Ekolog
Jest to jedna z ważniejszych misji, zwłaszcza w kontekście obserwowanych przez nas zmian klimatycznych. Należy uświadamiać najmłodszych już na etapie przedszkolnym, aby wyrosły nam pokolenia dbających o środowisko, odpowiedzialnych za swą planetę ludzi. To szczegółowych celów ekologa należą np.:
• sprzątanie parku, lasu, ulic; pamiętajmy, aby tego typu akcje były realizowane systematycznie, a nie tylko z okazji Dnia Ziemi czy pierwszego dnia wiosny; tylko konsekwencja w działaniu zaowocuje u naszych najmłodszych w przyszłości większą dbałością o lokalne środowisko,
• poznanie sposobu dbałości o świeże powietrze i czystą wodę w naszej okolicy – wycieczka do oczyszczalni ścieków lub przepompowni,
• udział w warsztatach ekologicznych pod hasłem „Jak mogę dbać o środowisko w moim domu lub przedszkolu?”; tu również możemy skorzystać z umiejętności i doświadczenia rodziców w tym zakresie, co pogłębi współpracę między nimi a przedszkolem,
• dokarmianie ptaków zimą; chodzi tutaj o dokarmianie „z głową”, przy opiece specjalistów, np. z ogrodu zoologicznego, leśnika czy pracowników fundacji niosących pomoc zwierzętom, oraz wytłumaczenie dzieciom różnic między pożywieniem ludzkim a tym przeznaczonym dla dzikich zwierząt,
• pomoc w schronisku dla psów – jeśli mamy takowe w okolicy; może to być zbiorka karmy i innych potrzebnych przedmiotów, ale warto też zachęcić rodziców, do weekendowych, pozaprzedszkolnych działań w tym zakresie, np. spacery z psami ze schroniska; nie ograniczajmy naszego projektu przedszkolnego jedynie do murów placówki, zwłaszcza jeżeli zależy nam na utrwaleniu określonych postaw; fotorelacja po takim weekendowym spacerze może być również powodem do przyznania punktów za wykonanie misji.
5. Uśmiech dla Babć i Dziadków
Co roku w przedszkolach organizowane są uroczystości z okazji Dnia Babci i Dziadka. Warto wykorzystać wyuczone przez dzieci wierszyki i role w przedstawieniach również w pobliskim klubie czy domu seniora. Nikt tak się nie wzrusza i nie okazuje emocji jak samotni starsi ludzie. Etap ten można rozwinąć, styczniowe odwiedziny mogłyby przerodzić się w stałe wizyty. To może być początek wspaniałej współpracy. Mało tego – ośrodki tego typu mają często w swoich programach wiele warsztatów związanych z rękodziełem, śpiewem czy tańcem. Może starsi ludzie przygotują też coś dla społeczności przedszkolnej? To może być dla nich wielka radość i okazja do wzajemnego czerpania od siebie.
6. Odnawiamy
Ta misja to działania przy udziale rodziców, polegające na odnawianiu najbliższego otoczenia, np. pomalowanie płotu przy bibliotece czy cmentarzu, sadzenie drzew, konstruowanie piaskownic w parku itp. Tutaj bardzo przyda się nawiązanie współpracy ze sponsorami. Doświadczenie autorki potwierdza ponownie, że jeśli coś robimy dla społeczności, zawsze znajdą się w niej dobroczyńcy, którzy chętnie wspomogą nasz cel. Trzeba mieć tylko trochę odwagi i determinacji, aby poszukać i zapytać potencjalne źródła wsparcia.
7. 1%
W naszej okolicy z pewnością znajdują się dziecko lub dorosły, którzy korzystają z pomocy finansowej związanej z przekazaniem 1% podatku. Zróbmy wielką akcję promocyjną. Zaangażujmy się w plakaty, ulotki, przedszkolne festyny. Niech cała społeczność lokalna dowie się, że w domu czy bloku obok mieszka ktoś chory, kto potrzebuje naszej pomocy.
8. Czytanie
W przypadku tej misji wykazać się mogą jedynie najstarsze przedszkolaki. Jest to zadanie dla weteranów. Jeśli w grupie rocznego przygotowania przedszkolnego mamy dzieci, które już czytają, wykorzystajmy to! Nie do końca jeszcze płynne czytanie książek w domu seniora na pewno wywoła niejedno wzruszenie na twarzach podopiecznych. A czytanie w domu dziecka z pewnością będzie wyjątkowym wydarzeniem. Może to być rytuał, który rozszerzy nasze wcześniejsze wizyty w tych obiektach, polegający na wspólnej nauce, treningu i wzajemnym uzupełnianiu braków.
Wspomniani przy pierwszej misji goście (urzędnicy, włodarze) także mogą nam poczytać. W końcu akcja „Cała Polska czyta dzieciom” nadal jest bardzo popularna i wciąż realizowana.
9. Inicjatywa Obywatelska
Bardziej kreatywni nauczyciele lub dyrektorzy mogą zagłębić się w temat Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Co prawda uczestnikami FIO mogą być głównie organizacje pozarządowe, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nawiązać współpracę z taką organizacją. Temat ten jest bardzo szeroki, nadający się z pewnością na odrębny artykuł, ale warto się mu przyjrzeć i zgłębić go. Tym bardziej, że celem głównym programu FIO jest zwiększenie zaangażowania obywateli i organizacji pozarządowych w życie publiczne. Ma on umożliwić obywatelom angażowanie się w różnorodne działania na rzecz innych, a to idealnie wpisuje się w nasze założenia!
Na zakończenie…
Kiedy dobrze poznamy i zbadamy środowisko lokalne i jego potrzeby, okaże się, że pomysły przedstawione powyżej to tylko kropla w całym morzu możliwości. Każde miasto czy wieś są inne, charakteryzują się różnymi tradycjami i potrzebami, a dodając do tego niezwykłą kreatywność nauczycieli i pedagogów, mamy gotowy projekt, który pozwoli nam zrealizować kierunki polityki oświatowej państwa na medal.
Pamiętajmy, że pomoc sama w sobie jest nagrodą i to ona jest w tym wszystkim najważniejsza. Zrozumienie tego przyjdzie z pewnością przedszkolakom najtrudniej, ale nie jest niemożliwe. Zadowolenie i satysfakcja z tego, że zrobiło się coś dla innych, są ważne, ale najważniejsze są szczęście i uśmiech tych, którym pomagamy. Realizacja tego projektu ma jeszcze inne, dodatkowe atuty, nazwijmy je „skutkami ubocznymi”. Są to przede wszystkim promocja placówki w środowisku lokalnym, reklama i marketing naszego przedszkola. I nie chodzi tu o pozyskiwanie nowych podopiecznych w czasie rekrutacji (tym bardziej, że większość placówek raczej nie ma z tym problemu). Pożądane jest, aby o naszej placówce mówiono w kontekście tej, która pomaga dzieciom z domu opieki albo dba o samopoczucie zapomnianych staruszków z domu starców. Pamiętajmy jednak przy tym, że to tylko wartość dodana. Taki projekt może przynieść współpracę z instytucjami czy stowarzyszeniami na dalsze lata i pozwolić im działać z naszym przedszkolem w symbiozie. Nie zatrzymujmy się jedynie na tym roku szkolnym. Działajmy nadal, aby zasiane ziarno wydało wspaniałe owoce w przyszłych latach.
Warto zwrócić uwagę na to, że Ministerstwo Edukacji Narodowej w roku szkolnym 2019/2020 planuje również, w ramach ewaluacji, zbadać współpracę z rodzicami. Większość z naszych misji zakłada pomoc rodziców. Kto wie, może w ciągu roku narodzi się więcej pomysłów z ich strony. Niech badane w ewaluacji hasło „Rodzice są partnerami przedszkola” będzie prawdziwe i poparte konkretnymi przykładami.
Nie pozostaje nic innego, jak zacząć planować i działać. Naprawdę warto! Powodzenia!