Dostęp do serwisu wygasł w dniu . Kliknij "wznów dostęp", aby nadal korzystać z bogactwa treści, eksperckiej wiedzy, wzorów, dokumentów i aktualności oświatowych.
Witaj na Platformie MM.
Zaloguj się, aby korzystać z dostępu do zakupionych serwisów.
Możesz również swobodnie przeglądać zasoby Platformy bez logowania, ale tylko w ograniczonej wersji demonstracyjnej.
Chcesz sprawdzić zawartość niezbędników i czasopism? Zyskaj 14 dni pełnego dostępu całkowicie za darmo i bez zobowiązań.
Gdy tracimy kontrolę nad emocjami
Opracowała: Magdalena Widłak-Langer, psycholog patrząca na człowieka holistycznie, zafascynowana światem relacji
i komunikacji różnego rodzaju. Projektuje i realizuje warsztaty oraz wykłady w całej Polsce dla rodziców, nauczycieli
i terapeutów, dotyczące m.in. emocji, komunikacji, budowania zdrowego i stabilnego poczucia własnej wartości
u dzieci oraz zdrowej relacji dorosły – dziecko. Prowadzi sesje zdalne w Wirtualnym Gabinecie Psychologicznym;
założycielka www.psychetee.pl, ambasadorka Lekcji Akceptacji prowadzonych przez Fundację Na Niebiesko
Trudne sytuacje w pracy mogą rodzić wiele przykrych odczuć, takich jak złość, lęk czy bezsilność.
Kiedy dodatkowo przeżywamy stres, bardzo łatwo dajemy się ponieść własnym emocjom. Co
zrobić, kiedy to się wydarzy? Emocje są konstruktem trudnym do zrozumienia – choć nienamacalne
i nieuchwytne, często popychają do czynów, których się później żałuje. Bywa, że o podjętych
w przeszłości działaniach mówimy, że „nie byliśmy wtedy sobą”. To pokazuje, jak ważne w życiu
człowieka są emocje. Nie należy ich bagatelizować i warto wiedzieć, jak powstają i jak to się
dzieje, że w funkcjonowaniu człowieka są aż tak istotne.
Emocje w praktyce
W sytuacji, która nie jest oczywista, jak np. hałas dochodzący z łazienki, kiedy pozostałych
mieszkańców nie ma w domu, reakcje organizmu mogą ulec zmianie. Praca serca i oddech mogą
przyspieszyć, a na skórze może pojawić się tzw. gęsia skórka. Wszystkie te sygnały poprzez rdzeń
kręgowy docierają do pnia mózgu i układu limbicznego, które reagują w określony sposób,
alarmując, że dzieje się coś złego. Układ limbiczny podsuwa dwa rozwiązania: ucieczkę albo
walkę, a ostateczna decyzja podejmowana jest w płatach przedczołowych. Jeżeli niepokojące hałasy
zostaną uznane np. za niewłaściwe działanie pieca gazowego, nastąpi stłumienie reakcji strachu
i uspokojenie, ale jeśli dźwięki zinterpretujemy jako coś, co zagraża życiu lub zdrowiu, reakcja
strachu się pogłębi. Jest to jeden ze scenariuszy. Inny jest taki, że pojawiające się w „niższych”
strukturach mózgu reakcje są tak silne, że płaty przedczołowe zostają niejako „odcięte” od mózgu,
tracąc z nim kontakt. W takim układzie dochodzi do utraty kontroli nad emocjami.
Zdarza się również, że przyczyną powstawania przesadnych reakcji emocjonalnych są nasze myśli.
Trudność polega na tym, że czasami pojawiają się w sposób niekontrolowany, np. biorą się
z doświadczenia, często z okresu dzieciństwa lub pierwszych ważnych doświadczeń z ludźmi.
W sytuacjach związanych z pracą, kiedy np. jesteśmy ignorowani podczas rozmowy i wybuchają
w nas emocje, warto zastanowić się, jakie myśli się za tym kryją. Być może przypominają nam się
rozmowy w gronie rodzinnym, kiedy nie jesteśmy słuchani z uwagą i traktowani poważnie.
W takim przypadku płaty przedczołowe kierują do „niższych” struktur mózgu informacje
o zagrożeniu, a ten w odpowiedzi uruchamia reakcję emocjonalną.
Akceptacja
Kiedy już przysłowiowe mleko się rozlało, warto pogodzić się z tym faktem. Oczywiście konieczne