Dostęp do serwisu wygasł w dniu . Kliknij "wznów dostęp", aby nadal korzystać z bogactwa treści, eksperckiej wiedzy, wzorów, dokumentów i aktualności oświatowych.
Witaj na Platformie MM.
Zaloguj się, aby korzystać z dostępu do zakupionych serwisów.
Możesz również swobodnie przeglądać zasoby Platformy bez logowania, ale tylko w ograniczonej wersji demonstracyjnej.
Chcesz sprawdzić zawartość niezbędników i czasopism? Zyskaj 14 dni pełnego dostępu całkowicie za darmo i bez zobowiązań.
Zaburzenia lateralizacji
Izabela Czaja-Antoszek
Lewa-prawa, prawa-lewa
Zaburzenia lateralizacji
Lewa-prawa, prawa-lewa
Lateralizacja to inaczej dominacja jednej strony – prawej lub lewej – nad drugą
podczas wykonywania codziennych czynności. Znacząco wpływa ona na rozwój
ruchowy dziecka, a pośrednio także na jego psychikę. Zaburzenie lateralizacji może
powodować problemy z koncentracją oraz nauką pisania i czytania.
Rozwój ruchowy człowieka opiera się na pewnej specjalizacji funkcji. Nie działamy
symetrycznie – na ogół jedna z części ciała, np. prawa ręka, odgrywa wiodącą rolę.
Podobnie jest z okiem czy nogą. Lateralizacja, czyli stronniczość, to asymetria czynnościowa
naszej prawej i lewej strony ciała. Powiązana jest ściśle z funkcjonowaniem półkul
mózgowych – prawej i lewej. Lateralizacja jest związana z dominowaniem jednej z nich.
Lewa półkula odpowiada za mowę, funkcje językowe – w tym czytanie i pisanie –
rozumowanie, programowanie motoryczne. Natomiast prawa za percepcję przestrzenną,
umiejętności muzyczne, plastyczne, mimikę i emocje. Wyróżnia się lateralizację:
jednorodną – prawostronną lub lewostronną, wówczas dominują części ciała
umieszczone po tej samej stronie, np. lewe oko, lewe ucho, lewa ręka, lewa noga,
niejednorodną skrzyżowaną – dominują części ciała umieszczone po różnych
stronach, np. leworęczność i lewonożność połączona jest z prawoocznością; istnieją
różne kombinacje dominacji,
nieustaloną (słabą) – nie ma dominującej strony ciała, osoba w jednakowym stopniu
posługuje się np. obiema rękami.
Niestety otoczenie wokół nas w większości jest dostosowane do osób praworęcznych –
pismo, urządzenia codziennego użytku czy techniczne. Osoby leworęczne, z lateralizacją
skrzyżowaną czy też nieustaloną znajdują się w trudniejszym położeniu i dużo więcej wysiłku
muszą włożyć w przystosowanie się do funkcjonowania na co dzień.
Kiedy i jak rozwija się lateralizacja?
Rozwój stronniczości ma kilka etapów, z których jedne są bardziej widoczne dla rodziców
i nauczycieli, a inne przebiegają w sposób ukryty. Niemniej proces ten u większości dzieci
kończy się w wieku szkolnym. Jeśli do tego nie dochodzi i lateralizacja na tym etapie jest
wciąż opóźniona, a dominacja ręki nie została ustalona, wzrasta ryzyko, że uczeń będzie
narażony na trudności w nauce.
Pierwsze przejawy lateralizacji można zauważyć u dziecka po szóstym miesiącu życia, kiedy
ustala się chwyt jednoręczny i można zaobserwować rękę dominującą, np. w sięganiu po
zabawkę. Do wieku sześciu miesięcy – w bardzo wczesnym okresie – łatwo zauważyć
asymetrię w ułożeniu ciała, ale nie należy wiązać jej z dominacją jednej półkuli. Dodatkowo
między trzecim a szóstym miesiącem życia dziecka występuje etap tzw. symetrii
zwierciadlanej, czyli jednoczesnego angażowania obydwu kończyn, np. dziecko wyciąga
symetrycznie obie ręce po zabawki. Podobny etap – angażujący w jednakowym stopniu
obydwie strony ciała, a tym samym półkule – ma miejsce w wieku około osiemnastu
miesięcy. U większości dzieci pojawia się wówczas chód, który jest czynnością symetryczną,
uaktywniającą w jednakowym stopniu obie półkule. Gdy maluch chodzi już na tyle sprawnie,
że chód staje się czynnością automatyczną, lateralizacja ponownie zaczyna się rozwijać. To
okres, w którym maluch zaczyna się interesować większą liczbą zróżnicowanych zabawek,
rysowaniem, klejeniem czy wycinaniem. Na tego typu aktywnościach oraz na czynnościach
samoobsługowych – przede wszystkim posługiwaniu się sztućcami – w sposób najprostszy
można zauważyć przejawy stronniczości.
Przeważnie praworęczność ustala się wcześniej – około drugiego–trzeciego roku życia,
leworęczność nieco później – między trzecim a czwartym rokiem życia. Należy pamiętać, że
przedział wiekowy zależy również od indywidualnych cech dziecka i nigdy nie powinien
stanowić sztywnej granicy. U większości dzieci proces ustalania się lateralizacji kończy się
około szóstego–siódmego roku życia, co zbiega się z wiekiem i okresem szkolnym.
W jaki sposób diagnozuje się lateralizację?
Specjalista, który diagnozuje stronniczość u dziecka, rozpoczyna przede wszystkim od
skorzystania z informacji pochodzących z wywiadu, czyli rozmowy z rodzicami. W ten sposób
dowiaduje się, jak dotychczas rozwijała się lateralizacja u dziecka oraz kiedy zauważono jej
pierwsze przejawy. W przypadku leworęczności istotny jest czynnik dziedziczny. Podczas
rozmowy specjalista powinien zapytać o inne osoby leworęczne w rodzinie dziecka. Cennym
źródłem informacji są dane pochodzące z obserwacji malucha w sytuacjach codziennych –
ważne, żeby przyjrzeć się temu, jak trzyma kredkę, wycina, kopie piłkę, zagląda przez
dziurkę od klucza, czesze się, myje zęby, robi zdjęcia aparatem. Istotne pod względem
diagnostycznym są sytuacje, w których dziecko ma do wyboru obie kończyny oraz części
ciała i wybiera jedną z nich – jedną rękę, jedną nogę bądź jedno oko. Dominacja jednej ręki
jest najbardziej widoczna dla rodziców i nauczycieli. Dominację nogi najłatwiej sprawdzić
w zadaniach ruchowych – sprawdzamy, jak dziecko wchodzi na krzesło, na której nodze stoi,
kiedy jest proszone, aby stanęło na jednej z nich, którą nogą zaczyna kopać piłkę.
Dominację ucha możemy sprawdzić przez poproszenie malucha o przyłożenie do niego
telefonu czy zegarka, żeby usłyszeć tykanie. Poradnie psychologiczno-pedagogiczne
dysponują odpowiednimi narzędziami testowymi, które w profesjonalny sposób sprawdzą
tzw. formułę lateralizacji, czyli dominację ręki, nogi, oka i ucha.
Warto skorzystać ze wsparcia poradni psychologiczno-pedagogicznej w sytuacji, gdy
zauważamy, że dziecko sześcio-, siedmioletnie ma lateralizację nieustaloną lub
obserwujemy stronniczość, np. prawej ręki a lewego oka. Jeśli dziecko ma trudności w nauce
lub inne niż u rówieśników tempo umiejętności grafomotorycznych, warto poszukać wsparcia
i zgłosić się po profesjonalną diagnozę.
Trudności związane z lateralizacją
Najwięcej trudności dziecko leworęczne napotyka w zakresie nauki czytania i pisania, co
może ogólnie rzutować na trudności w nauce, a także na poczucie własnej wartości.
Leworęczność często wpływa na mniejszą sprawność rąk. Dziecko musi nauczyć się pisma,
które przystosowane jest do strony prawej. Zajmuje mu to więcej czasu, często dłoń jest
wygięta w stawie nadgarstkowym, co powoduje większe napięcie i nacisk podczas pisania.
Ułożenie ręki sprawia, że maluch zasłania i zamazuje tekst. Ponadto dziecko leworęczne
przyjmuje niewłaściwą pozycję ciała podczas pisania, co przyczynia się do wad postawy.
Bardzo często mogą pojawić się też:
lustrzane pismo i rysunki,
trudności z czytaniem wynikające z zaburzeń percepcji, błędnego widzenia ułożenia
liter czy mylenia liter o podobnych kształtach.
Należy pamiętać, że kiedy podejmuje się próby zamiany leworęczności na praworęczność
w atmosferze presji i zniecierpliwienia, do trudności edukacyjnych dochodzą emocjonalne –
lękowa postawa wobec otoczenia, wycofanie się z kontaktów społecznych, zaburzenia
nastroju – napady złości i płaczliwość – czy obniżone poczucie własnej wartości i sukcesu.
Do zaburzeń lateralizacji zalicza się również lateralizację nieustaloną (słabą). Ta także
rzutuje na zdolności edukacyjne dziecka i możliwości uczenia się. Może dochodzić do
sytuacji, gdy w procesie czytania jedno oko śledzi początek zdania, a końcówkę
przechwytuje już drugie, czego efektem jest pominięcie lub niedokładne przeczytanie środka.
Maluch czyta niewyraźnie i bardzo wolno. Brak dominacji jednej strony ciała utrudnia
kształtowanie się świadomości własnego ciała i przestrzeni – przede wszystkim orientacji
w przestrzeni. Utrudnione jest wskazywanie kierunków i odwzorowywanie kształtów
względem siebie. Podobne trudności pojawiają się w przypadku lateralizacji skrzyżowanej –
gdy np. dominuje prawa ręka, prawa noga, ale lewe oko.
Wszystkie ewentualne trudności przedszkolaka powinny być objęte profesjonalnym
wsparciem, przede wszystkim po to, by nie generowały zaburzeń emocjonalnych
i osobowościowych.
Z lewej strony na prawą – czy warto?
W tej kwestii niezbędne jest wsparcie odpowiedniego specjalisty. Należy całkowicie odrzucić
potoczne teorie, w myśl których trzeba zmieniać leworęczność na praworęczność. Decyzja
o tak istotnej zmianie zależy m.in. od tzw. formuły lateralizacji. Kiedy pracujemy z dzieckiem
z niepełnosprawnością umysłową, poprzestajemy na dominacji ręki, którą wybiera dziecko.
Ewentualne przestawienie dziecka leworęcznego na prawą rękę byłoby dla niego zbyt dużym
obciążeniem. W przypadku podopiecznego, którego ww. formuła jest jednorodna i dominują
części ciała znajdujące się po lewej stronie, nie powinno się podejmować prób przestawiania
go na praworęczność. Wywoła to wiele szkód prowadzących do różnych zaburzeń
emocjonalnych, jak choćby jąkanie.
Niezwykle ważną kompetencję dziecka stanowi koordynacja wzrokowo-ruchowa. Jeśli mamy
do czynienia z oburęcznością, przy dominującym prawym oku możemy podjąć próbę
przestawienia malucha na prawą rękę tak, żeby zarówno oko, jak i ręka dominująca były po
tej samej stronie ciała. Nie jest wskazane przestawianie dziecka na stronę prawą, jeśli
stwierdzono małą sprawność motoryczną prawej ręki – dotyczy to głównie sytuacji, gdy lewa
ręka jest dominująca, a prawa stanowi dla niej tylko tło i jest zdecydowanie mniej sprawna.
Wówczas próba przestawienia dziecka na praworęczność to tak naprawdę pozbawienie go
szansy posługiwania się ręką o lepszych predyspozycjach. Prawa ręka i tak nigdy nie
zdobędzie pełnej sprawności – pismo malucha będzie prawdopodobnie nieczytelne,
z tendencją do dysgrafii. Ze względu na sferę emocjonalno-motywacyjną zaleca się
respektowanie i szanowanie indywidualnych predyspozycji dziecka. Jeśli zdecydowanie
wybiera ono rękę lewą, należy ją usprawniać. Osoby leworęczne są w stanie dobrze
funkcjonować w otaczającym je świecie, zwłaszcza że w zakresie pomocy dydaktyczno-
-plastycznych pojawiają się na rynku coraz nowsze udogodnienia, np. nakładki, nożyczki,
uchwyty na kredki.
Podsumowanie
Jako rodzice i nauczyciele powinniśmy przyglądać się dziecku od
najmłodszych lat i w codziennych czynnościach obserwować przejawy
stronniczości. Jeśli jednak na tym etapie nie występują żadne inne zakłócenia
rozwoju czy zaburzenia osobowości, nie ma potrzeby wprowadzania
maluchowi dodatkowych ćwiczeń w tym zakresie. Starajmy się nie wyprzedzać
jego rozwoju, czekajmy na naturalne zakończenie pewnych procesów.
O profesjonalną diagnozę postarajmy się wtedy, gdy zauważymy
niejednorodność w funkcjonowaniu dziecka lub obustronność. Być może
wówczas ćwiczenia polegające na usprawnianiu wybranej części ciała będą
stanowić dla przedszkolaka cenną pomoc i wsparcie. Jak zawsze,
najważniejsza jest współpraca środowiska edukacyjnego z rodziną dziecka.
Wiedza na temat ustalania stronniczości powinna być znana zarówno
nauczycielom, jak i rodzicom. W kontekście przedszkolnym i szkolnym warto
stworzyć dopasowane do dziecka warunki uczenia się – zwłaszcza czytania
i pisania. Istotne jest też wzmacnianie jego psychiki – praca nad poczuciem
własnej wartości, akceptacją siebie i swoich możliwości.