Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Kształtowanie odporności psychicznej

 

OPRACOWAŁA: Magdalena Widłak-Langer

Nadmiar bodźców, konieczność „bycia na bieżąco” czy nieustannej dostępności mocno obciążają układ nerwowy. Pojawiają się stres, frustracja, niezadowolenie z siebie, lęk, wstyd. W jaki sposób ćwiczyć naszą odporność psychiczną na stresujące sytuacje?

Brakuje nam uważności, by dostrzec odczuwane emocje, brakuje wiedzy, by je nazwać i rozróżnić, no i wreszcie brakuje zasobów czy określonych metod, by w sytuacji nadmiaru emocji reagować adekwatnie, nie krzywdząc siebie oraz innych – wszystko to wpływa niestety na obniżenie odporności psychicznej.

Składowe odporności psychicznej

Brené Brown wyróżniła grupę pięciu czynników, które występują najczęściej u osób odpornych psychicznie:

·      pomysłowość i umiejętność rozwiązywania problemów,

·      poszukiwanie pomocy (występuje znacznie częściej u osób odpornych na stres),

·      wiara w umiejętność „zarządzania” własnymi emocjami,

·      wsparcie najbliższego otoczenia,

·      więzi z rodziną oraz przyjaciółmi.

Oczywiście tych czynników jest znacznie więcej, jednak te wymienione wyżej wydają się najbardziej znaczące. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na duchowość, która jest podstawą pozostałych czynników wpływających na budowanie odporności psychicznej. Brené Brown definiuje ją w następujący sposób: „(…) polega na tym, by uznać fakt, że wszyscy jesteśmy nierozerwalnie połączeni przez siły, które wykraczają poza nasze własne, czerpać z tego radość i zrozumieć, że połączenie z tymi siłami i innymi ludźmi wynika z miłości i współczucia. Korzystanie z duchowości daje naszemu życiu odpowiednią perspektywę, znaczenie i cel”. Duchowość ma duże znaczenie w budowaniu odporności psychicznej, wpływa bowiem na pielęgnowanie nadziei, ćwiczenie zmysłu krytycznego oraz pozbywanie się tego, co otępia i pozwala zapomnieć o słabościach i bólu. Pozornie może się to wydawać oczywiste, jednak nie dla wszystkich. Według Brown „(…) uczucia beznadziei, strachu, poczucie winy, ból, słabość i brak więzi wpływają fatalnie na odporność. Jedynym, co możemy przeciwstawić tak strasznym doznaniom, jest przekonanie, że wszyscy tego doświadczamy i coś, co jest ponad nami, może dać nam miłość i współczucie”.

Pielęgnowanie nadziei

Doskonale znamy przysłowie: „nadzieja umiera ostatnia”. Lekarze, psychoterapeuci czy psychologowie pracujący z osobami chorymi podkreślają, że w procesie zdrowienia najważniejsze dla człowieka są nadzieja i chęć przeżycia. Kiedy dotyczy to osób terminalnie chorych, nadzieja ma ogromne znaczenie, ponieważ podnosi jakość schyłku życia, a przecież każdy chce umrzeć godnie. Nadzieja daje więc siłę do właściwego przeżywania życia. Jednak samo słowo „nadzieja” bywa różnie definiowane. Wiele osób rozumie nadzieję jako wiarę w coś nierealnego, fantazjowanie. Charles Richard Snyder, amerykański psycholog specjalizujący się w psychologii pozytywnej, definiuje nadzieję jako proces myślowy, czyli sposób myślenia. W jednej ze swoich publikacji Snyder napisał, że to „trylogia celów, sposobów i wiary w siebie”. O nadziei można zatem mówić wtedy, gdy:

·      stawiamy realistyczne cele,

·      wiemy, jak ustalone cele osiągać, a jednocześnie akceptujemy ewentualne niepowodzenia i poszukujemy alternatywnych rozwiązań,

·      wierzymy w siebie, w podjęte decyzje i działania prowadzące do realizacji celów.