OPUBLIKOWANO: 17 SIERPNIA 2018
Polskie filmy dokumentalne warte obejrzenia
Filmy dokumentalne nie cieszą się nawet w połowie taką sławą jak filmy fabularne. Rzadko ogląda się je w domu, siedząc na kanapie, jeszcze rzadziej prezentuje w kinach. Jednak polska tradycja filmów dokumentalnych jest długa i bogata. Wielu znanych reżyserów, takich jak Krzysztof Kieślowski czy Andrzej Munk, mają na swoim koncie filmowe reportaże, do których scenariusze napisało życie. Obrazy polskich dokumentalistów często są nagradzane i wyróżnianie na światowych festiwalach. Tym bardziej warto poznać choć kilka z nich.
Jestem mordercą… (1998), reż. Maciej Pieprzyca
Tytuł tego filmu może brzmieć znajomo. W 2016 r. do kin weszła fabularyzowana produkcja w reżyserii Macieja Pieprzycy, opowiadająca historię tzw. wampira z Zagłębia. Dokładnie 18 lat wcześniej ten sam reżyser stworzył niemal godzinny dokument o Zdzisławie Marchwickim, skazanym w PRL-u na karę śmierci za zabójstwo 14 kobiet. Maciej Pieprzyca, kiedy zostały dokonane morderstwa, był jeszcze dzieckiem, ale doskonale pamięta atmosferę strachu i straszenia osobą Marchwickiego niczym samym diabłem. Po latach, kiedy wokół sprawy narosło wiele niejasności, reżyser zaczął wątpić w winę domniemanego wampira. Film dokumentalny jest niezwykle treściwym zapisem tych wątpliwości i ukazaniem nierzetelnej strony wymiaru sprawiedliwości.


