Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

OPUBLIKOWANO: 20 KWIETNIA 2018

 

Czy można zarządzać stresem w miejscu pracy?

 

Opracowała: Kinga Bartkowiak, absolwentka etnologii, copywriterka, blogerka. Miłośniczka zdrowego stylu życia, jogi i medytacji

 

Nie ma osób, które w określonych okolicznościach nie doświadczałyby stresu. Stres to naturalna reakcja organizmu, która powstaje pod wpływem relacji jednostki ze stresorem. Stresor pobudza do działania układ współczulny, który odpowiada za reakcję ucieczki albo walki, w zależności od sytuacji i uwarunkowań indywidualnych. To z kolei uruchamia nadnercza, które zaczynają wydzielać adrenalinę i noradrenalinę. Serce bije szybciej, ciało się poci, oddech przyspiesza, a źrenice się rozszerzają. Biologia stresu, nawet jeśli nie zdajemy sobie sprawy, jakie procesy za nią stoją, jest dla nas jasna, doświadczamy jej niemal na co dzień. Badania pokazują, że stres w pracy odczuwa od ok. 52 do nawet ponad 80 proc. Polaków! To zatrważające dane, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę, jak długotrwały stres wpływa na psychikę i wydajność pracowników. Czy można zarządzać stresem? Czy i jak pracodawca ma wdrożyć metody minimalizujące czynniki stresu w pracy?

 

Stres w miejscu pracy badania i statystyki

 

W 2017 r. Instytut Zarządzania Stresem rozpoczął pierwsze ogólnopolskie badanie poziomu stresu w miejscu pracy. Mogli w nim wziąć udział wszyscy pracownicy zatrudnieni na umowę-zlecenie, umowę o pracę bądź współpracujący z firmą na podstawie jednoosobowej działalności gospodarczej. Na wyniki tego dużego badania jeszcze czekamy, ale sam fakt jego przeprowadzenia na szeroką skalę jest już dowodem na to, że problem odczuwania stresu związanego z wypełnianiem obowiązków zawodowych niepokoi specjalistów i psychologów.

 

Według danych pochodzących z badania ADP Okiem europejskich pracowników 2015/2016 Polacy należą do najbardziej zestresowanych pracowników w Europie. Aż 54 proc. z nas doświadcza stresu w miejscu zatrudnienia, a 23 cierpi również na tzw. syndrom poniedziałku, czyli spadku energii i gorszego samopoczucia związanego z końcem weekendu i powrotem do zajęć.

 

Z kolei według badań brytyjskiej organizacji działającej przy rządzie – Health and Safety Executive – 45 proc. wszystkich nieobecności pracowników może być spowodowane odczuwanym stresem. Zwolnienie lekarskie to również w polskich realiach sposób na to, by czasami uniknąć wykonywania obowiązków zawodowych, które powodują napięcia i dyskomfort psychofizyczny. W końcu, jak pokazują statystyki, w Europie stres zajmuje drugie miejsce wśród zgłaszanych problemów wiążących się z pracą zawodową.

 

Źródła stresu w pracy i wypalenie zawodowe

 

Jednak stres ma także drugie oblicze. Bywa pozytywny i motywujący. Dzieje się tak wtedy, gdy przed pracownikiem stawiane są trudne i wymagające zadania, ale adekwatne do jego umiejętności, wiedzy, sił fizycznych oraz wydajności. Wówczas pracownik, choć najczęściej stresuje się zawodowym wyzwaniem, odczuwa satysfakcję z jego realizacji.

 

Niestety, dla większości pracowników w Polsce stres oznacza negatywne konsekwencje i wcale nie jest mobilizujący. Czym stresuje się pracownik w miejscu zatrudnienia? Źródłem niepokoju są obawy, że nie sprosta zadaniu bądź nie zdąży z jego wykonaniem na czas. Nadmiar obowiązków skutkuje odczuwaniem napięcia i dyskomfortu. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem jest poinformowanie pracodawcy o przeciążeniu, jednak niewielu pracowników ma odwagę to zrobić.

 

Pozostałe źródła stresu to:

 

  • za trudne zadania,
  • zbyt monotonna, niewymagająca praca,