OPUBLIKOWANO: 3 CZERWCA 2016
Fonoholizm
Jeszcze dwadzieścia lat temu, aby zadzwonić do kogoś znajomego, trzeba było być szczęściarzem, posiadającym telefon w domu lub znaleźć działający na ulicy automat telefoniczny. Obecnie, jak podają badania TNS OBOP „Młodzież a telefony komórkowe”, prawie połowa młodzieży nie wyobraża sobie dnia bez komórki, która – oprócz prowadzenia za jej pośrednictwem rozmów – spełnia wiele innych funkcji użytkowych. Jest aparatem fotograficznym, odtwarzaczem pozwalającym słuchać muzyki, minikonsolą do gier komputerowych, narzędziem do pisania SMS-ów czy innych krótkich wiadomości. Jedną z ważniejszych dla młodzieży funkcji komórki jest dostęp do internetu, a co za tym idzie – stały kontakt z portalami społecznościowymi. Smartfon stanowi szybkie, niezawodne i ważne źródło rozrywki oraz kontaktów towarzyskich. Ponadto jako przedmiot jest istotnym elementem stylu życia – marka i wygląd telefonu wpływa na zajmowaną przez jego posiadacza pozycję w grupie rówieśniczej. Ponieważ stanowi tak znaczący i cenny przedmiot, więź pomiędzy nim a jego posiadaczem coraz bardziej się zacieśnia. Prowadzi to do tego, że jego utrata bądź nawet chwilowa niemożność korzystania z jego szerokich funkcji powoduje typowe reakcje odstawienia, charakterystyczne dla innych rodzajów uzależnień. Korytarz szkolny, jeszcze parę lat temu rozbrzmiewający podczas przerwy wrzawą, której nijak nie można było uciszyć, teraz jest cichy i spokojny. Choć to poniekąd spełnienie marzeń nauczycieli, nikogo jednak nie cieszy. Uczniowie siedzą pod ścianami, na ławkach, przeważnie ze słuchawkami na uszach, zatopieni w swoich smartfonach, zamknięci we własnym świecie. Często trudno im się od nich oderwać również podczas lekcji. Szkolna wycieczka ogranicza się do robienia zdjęć i wstawiania ich na portale społecznościowe, a uczniowie – zasłuchani w muzykę – nie wyrażają najmniejszego zainteresowania zwiedzanymi miejscami.
Fonoholizm jako nowe uzależnienie
Określenie, które definiuje to zjawisko, nosi miano fonoholizmu. Choć jest pojęciem stosunkowo nowym, mechanizm uzależnienia jest analogiczny do tych, jakie powodują choćby popularne ostatnio dopalacze. Jest nim nieodparta potrzeba używania określonego środka, który ma na celu poprawę samopoczucia, osiągnięcie przyjemnych doznań lub zaniechanie przykrościom, jakie niesie otaczająca dziecko rzeczywistość. Uzależnienie od telefonu komórkowego ma charakter uzależnienia behawioralnego i wyraża się w kompulsywnym, nawykowym zachowaniu, ograniczającym wolność świadomych wyborów. Stwarza zagrożenie zwłaszcza dla dzieci i młodzieży, osób nieśmiałych, mających trudności w nawiązywaniu bezpośrednich kontaktów interpersonalnych. Telefon komórkowy, który towarzyszy uczniowi w każdej czynności, doprowadza do:
- osłabienia i ograniczenia tradycyjnych więzi społecznych, zarówno tych w rodzinie, jak i kontaktach z rówieśnikami,
- trudności w nawiązywaniu bezpośrednich relacji interpersonalnych z rówieśnikami,
- zubożenia języka komunikacji werbalnej,
- zaniku zainteresowań i pasji,
- zaburzenia funkcji biologicznych, takich jak odżywianie, sen,


