OPUBLIKOWANO: 21 MARCA 2016
Polski – język obcy? Sytuacja uczniów niesłyszących w polskim systemie edukacyjnym
Osoby z dysfunkcją słuchu, bez względu na stopień ubytku, zaliczane są do grupy osób niepełnosprawnych. Sytuacja ta ma miejsce w każdym państwie na świecie. Wszędzie traktowane są jako mniejszość językowo-kulturowa, jednak za tym nie idzie – jak w przypadku innych mniejszości – poszanowanie i zapewnienie praw do zachowania owej odmienności. W przypadku osób niesłyszących odrębność językowa związana jest z faktem, iż głusi posługują się językiem o modalności wizualno-przestrzennej, a nie jak słysząca większość – językiem fonicznym. Głusi tworzą też swoją odrębną kulturę, do której zalicza się twórczość plastyczną, muzyczną, literacką, taneczną, teatralną, a także swoiste poczucie humoru. Jednak w polskim systemie edukacji odmienność językowa osób głuchych jest całkowicie pomijana i sytuacja ta nie zmienia się od lat. Od kongresu w Mediolanie w 1880 roku rozpoczął się najtrudniejszy okres dla tej społeczności, podjęto tam bowiem decyzję o obligatoryjnej metodzie oralnej, która obowiązywać miała w szkołach zarówno masowych, jak i ośrodkach dla głuchych. Oznaczało to całkowity zakaz używania języka migowego na lekcjach, a głusi nauczyciele byli zwalniani z pracy. W ten sposób pozbawiono głuchych uczniów możliwości posługiwania się ich pierwszym językiem. Miało to swoje poważne konsekwencje dla ogólnego rozwoju – nie tylko edukacyjnego, ale także psychicznego, intelektualnego czy emocjonalnego. Niemożność pełnego uczestnictwa w procesie edukacji prowadzi do wykluczenia w dalszym życiu, na przykład zawodowym.
Opisana wyżej sytuacja wymusza od osób z dysfunkcją słuchu pełną asymilację do warunków, w jakich funkcjonują. W porównaniu z innymi mniejszościami językowo-kulturowymi głuchym trudniej jest jednak przyswoić język słyszącej większości. Wiąże się to z faktem, iż osoby niesłyszące z powodu fizycznych ograniczeń (brak lub wada słuchu) nie są w stanie funkcjonować w języku fonicznym. Z drugiej zaś strony system edukacji z góry umieszcza te osoby na pozycji przegranej. Niedostosowanie warunków szkolnych do uczenia osób z dysfunkcją słuchu, brak nauczycieli znających polski język migowy, brak wykorzystania odpowiednich metod nauczania zgodnych z założeniami glottodydaktycznymi to tylko niektóre z czynników odpowiedzialnych za nikłe szanse na zdobycie dobrego wykształcenia przez głuchych. Zaprzepaszczone zostają szanse tych osób do osiągnięcia dwujęzyczności przez źle prowadzony proces dydaktyczny od samego początku.
Głusi w polskiej szkole
Uczeń z wadą słuchu może uczęszczać do szkoły masowej lub do ośrodka dla głuchych. Jak pokazują statystyki, osoby niesłyszące i słabo słyszące, które uczęszczały do szkół ponadgimnazjalnych, stanowiły grupę ponad 2 tysięcy. Dokładniejsze dane dotyczące liczebności uczniów niesłyszących i słabosłyszących kształcących się na poziomie ponadgimnazjalnym w można znaleźć na stronie www.cke.edu.pl.
Z powyższych wyliczeń wynika, że ponad 1000 uczniów, którzy trafiają do szkół specjalnych, ma na tyle obniżone możliwości rozwoju w języku fonicznym, by mogli uczestniczyć w edukacji ogólnodostępnej. W tej sytuacji powinien zostać przyjęty inny model nauczania niż ten, z którym spotykają się osoby słyszące. Powinien on przede wszystkim uwzględniać możliwości percepcyjne głuchych i niedosłyszących. Po drugie zaś, powinien uwzględniać fakt, iż część tych osób językiem polskim posługuje się jako językiem obcym. W edukacji osób niesłyszących należy przyjąć podejście dwujęzyczności, a zatem stworzyć takie warunki, by głusi mogli uczyć się w swoim pierwszym języku – polskim języku migowym – a języka polskiego fonicznego uczyli się jak każdego innego języka obcego.
Nieskuteczność dotychczasowych metod potwierdziły wyniki badań prowadzonych w latach 2006–2009 przez Justynę Kowal (J. Kowal, Język polski jako obcy w nauczaniu Milczących Cudzoziemców. Analiza możliwości wykorzystania metod nauczania języka polskiego jako obcego w edukacji niesłyszących, Wrocław 2011). Przeprowadzone one zostały wśród uczniów szkół średnich, a ich celem było sprawdzenie poziomu znajomości systemu języka polskiego. Badaczka nie brała pod uwagę sprawności mówienia i rozumienia ze słuchu, ponieważ ich poziom uzależniony jest właśnie od poziomu znajomości systemu gramatycznego.
|
Poziom znajomości języka |
Okres wykonania badań |
|
|
|
2006 |
2009 |
|
A1 |
2 proc. |
16 proc. |
|
A2 |
3 proc. |
35 proc. |
|
B1 |
34 proc. |
27 proc. |
|
B2 |
9 proc. |
13 proc. |
|
C1 |
22 proc. |
9 proc. |


