OPUBLIKOWANO: 21 STYCZNIA 2016
Dziecko jąkające się
Nie jest łatwo udowodnić, że brak zgłaszania się do odpowiedzi, aktywnego udziału w lekcji, czasem nawet nieodpowiadanie na zadawane przez nauczyciela pytania, nie świadczy o braku wiedzy, a jest przejawem jąkania. Uczeń, który podejmując próby wypowiadania się, wielokrotnie ponosi porażkę, gdyż po prostu nie może wydusić z siebie słowa, rezygnuje w końcu z mówienia w tego typu sytuacjach. Z drugiej strony obserwujemy innego ucznia, który mimo bardzo nasilonych objawów niepłynności, mówi dużo i chętnie, bezładnie i chaotycznie, w sposób często mało zrozumiały (mamy wówczas do czynienia z giełkotem, który często utożsamiany jest z jąkaniem). Tak różne zachowania językowe wynikają z określonego typu osobowości. Obie postawy są jednakowo nieaprobowane, bywają głośno komentowane przez kolegów i nauczycieli i prowadzą do obniżonego poczucia własnej wartości. Wymagają intensywnego postępowania logopedycznego.
Jąkanie się
Często słyszy się, że uczeń nie jąka się, a tylko zacina, traktując zacinanie się jako łagodniejszą formę jąkania, gdy tymczasem jest odwrotnie – tzw. zacinanie się świadczy o zaawansowanym jąkaniu.
Jąkanie jest wadą przejawiającą się zaburzeniem płynności mowy, na skutek występowania mimowolnych skurczów mięśni narządów mownych. Skurcze te mogą pojawiać się w obrębie jamy ustnej, krtani oraz mięśni oddechowych. Zaburzone jest tempo, rytm i melodia mowy.
Przyjmujmy, że jąka się około 1 proc. spośród osób dorosłych, a około 16 proc. dzieci jest dotkniętych niepłynnością mówienia. Wiemy, że wada ta pojawia się do mniej więcej 14 roku życia. W okresie przedszkolnym mamy często do czynienia z rozwojową niepłynnością mowy (inaczej fizjologiczną niepłynnością mówienia), rzadziej z jąkaniem. Rozwojowa niepłynność mówienia może utrzymywać się do 18 miesięcy od momentu pojawienia się. Trudno jest odróżnić rozwojową niepłynność mowy od jąkania wczesnodziecięcego, dlatego tak ważna jest rola logopedy, który zdiagnozuje postać niepłynności i orzeknie czy mamy do czynienia z fizjologiczną niepłynnością, czy już z jąkaniem. W tym okresie, zwykle bez specjalnych ćwiczeń, stosując się do zaleceń psychologów i logopedów, udaje się uzyskać poprawę w mowie.
Warto wiedzieć, że jąkanie:
- może przydarzyć się nagle, najczęściej na skutek jakiegoś traumatycznego zdarzenia (wypadek, silny stres) lub pojawiać się i nasilać powoli, systematycznie rozszerzając objawy, także na skutek znajdowania się dziecka w traumatycznych okolicznościach przez czas dłuższy. Niektórzy rodzice wskazują na przejście z przedszkola do szkoły, jako na moment wyzwalający jąkanie u dziecka. Często obserwuje się jąkanie u dzieci rozłączonych z rodziną,
- w ogromnym stopniu wpływa na pojawianie się różnych komplikacji życiowych. Może doprowadzić do zmian psychicznych, związanych z procesem komunikowania się z ludźmi, takich jak lęk przed mówieniem,
- na ogół nie istnieje w mowie ze stałym nasileniem. Są okresy poprawy i pogorszenia, są stany bezobjawowe. Zwykle nasila się w momentach przełomowych,
- należy raczej przyjąć, że nie ono jest dziedziczone, lecz określony system nerwowy, podatność na pojawienie się tej wady. W sprzyjających okolicznościach jąkanie u dzieci jąkających się rodziców nie musi się wcale pojawić. Statystyki podają, że jąkanie częściej występuje u chłopców i mężczyzn niż u dziewczynek i kobiet. U tych ostatnich jest zwykle bardziej nasilone i trudniejsze do wyleczenia,
- słabnie lub zanika w ogóle przy mowie powolnej, monotonnej, rytmicznej, przy szepcie i śpiewie. Jąkający na ogół mówi lepiej przy zagłuszaniu, w dużym hałasie, kiedy nie słyszy swojej mowy,


