OPUBLIKOWANO: 18 STYCZNIA 2016
Padaczki dziecięce a dysleksja rozwojowa
Zgodnie z Ustawą o systemie oświaty przez specyficzne trudności w uczeniu się, czyli dysleksję, należy rozumieć „(…) trudności w uczeniu się odnoszące się do uczniów w normie intelektualnej, którzy mają trudności w przyswajaniu treści nauczania, wynikające ze specyfiki ich funkcjonowania percepcyjno-motorycznego i poznawczego, nieuwarunkowane schorzeniami neurologicznymi”. Według tej definicji specyficzne trudności w uczeniu się nie mogą być uwarunkowane schorzeniami neurologicznymi. Oznacza to w praktyce, że poradnie psychologiczno-pedagogiczne rzadko stawiają diagnozę dysleksji rozwojowej dzieciom z padaczką.
Dysleksja rozwojowa
Dysleksja rozwojowa jest określana również jako specyficzne trudności w czytaniu i pisaniu przy równoczesnym prawidłowym (zgodnym z normami wiekowymi) rozwoju umysłowym. Trudności te są spowodowane zaburzeniami niektórych funkcji poznawczych, motorycznych i ich integracji.
Często do terminu „dysleksja” dodaje się określenie „rozwojowa”, co oznacza, iż opisywane trudności występują od początku nauki szkolnej, w odróżnieniu od dysleksji nabytej, tj. utraty już opanowanej umiejętności czytania i pisania, zwykle przez osoby dorosłe, po przebytym uszkodzeniu mózgu. W tym artykule zamiennie używane są nazwy „dysleksja” i „dysleksja rozwojowa” w znaczeniu dysleksji rozwojowej. Chyba, że wyraźnie jest zaznaczone, iż chodzi o coś innego.
Coraz częściej spotykane jest stosowanie terminu „dysleksja rozwojowa” dla określenia syndromu specyficznych trudności w uczeniu się czytania i pisania, tj. dysleksji (trudności w czytaniu), dysgrafii (obniżony poziom graficzny pisma, niedokładne odtwarzanie liter, złe proporcje liter w wyrazie, brak połączeń liter, brak należytego odstępu między literami i wyrazami, brak równomiernego i jednolitego położenia pisma, niepoprawne zagęszczenie liter) i dysortografii (specyficzne trudności w opanowaniu poprawnej pisowni, przejawiające się popełnianiem różnego typu błędów: typowo ortograficznych, wynikających z nieprzestrzegania znanych uczniowi zasad pisowni, oraz błędów specyficznych, takich jak mylenie liter, zastępowanie, opuszczanie, dodawanie i przestawianie liter i sylab, pisanie liter i cyfr zwierciadlanie).
W literaturze europejskiej podaje się, że dzieci z dysleksją stanowią ok. 10–15 proc. uczniów, w tym ok. 4 proc. to przypadki głębokiej dysleksji. Badania w Polsce określają odsetek dysleksji na poziomie 9–10 proc., co oznacza ok. trzech uczniów w jednej klasie.
Istotne jest, że z dysleksją człowiek rodzi się i umiera. Dlatego obecnie raz postawiona diagnoza dysleksji rozwojowej nie wymaga badań kontrolnych. Poradnia psychologiczno-pedagogiczna wystawia dziecku opinię o dysleksji, która jest ważna na wszystkich etapach edukacji.
Przyczyny dysleksji
Przyczyny występowania dysleksji nie są w pełni znane i mogą być odmienne u różnych dzieci. Jednak również u tego samego dziecka może wystąpić kilka przyczyn jednocześnie. Dlatego mówi się o polietiologii dysleksji rozwojowej, czyli wieloprzyczynowości. Najczęściej wskazuje się na czynniki organiczne i genetyczne.
Koncepcja organiczna zakłada, że przyczyną dysleksji są organiczne mikrouszkodzenia struktury tych okolic mózgu, które są odpowiedzialne za czynności czytania i pisania. Do mikrouszkodzeń może dojść wskutek działania czynników patogennych (chemicznych, fizycznych, biologicznych) na centralny układ nerwowy w okresie prenatalnym i okołoporodowym.
Brany jest również pod uwagę czynnik genetyczny. Wśród dyslektyków jest czterokrotnie więcej chłopców niż dziewczynek, przez co niektórzy naukowcy zakładają, że dysleksja jest sprzężona z chromosomem Y odpowiedzialnym za płeć męską. Również częstsze występowanie dysleksji wśród dzieci z ADHD może wskazywać na czynnik dziedziczny. Sądzi się, że genetyczne uwarunkowania dotyczą 20–30 proc. dzieci dyslektycznych. Badania prowadzone są do dzisiaj, ponieważ mechanizm przenoszenia tych zaburzeń nadal nie jest znany.
Padaczka dziecięca