Jak reagować, gdy stwierdzamy, że dziecko jest molestowane? Porady dla rodziców
Dorota Zinkiewicz, psycholog w szkole podstawowej i poradni psychologiczno-pedagogicznej
Bardzo trudno jest napisać uniwersalny zestaw rad. Inaczej wygląda problem w rodzinach, w których dzieci nie mają oparcia w rodzicach, inaczej zaś w tych, w których porozumienie z dziećmi jest dobre.
Nasze zainteresowanie i ewentualną interwencję powinny wywołać różne czynniki:
- wyraźna zmiana zachowania dziecka,
- obniżenie lub podwyższenie nastroju,
- tajemnica,
- nowe znajomości,
- próby powiedzenia nam czegoś tak, żeby nie powiedzieć,
- pogorszenie wyników w nauce,
- drażliwość dotycząca własnego ciała,
- rozbudzenie seksualne,
- prezenty, pieniądze niepochodzące od was,
W takich sytuacjach pamiętajcie, że:
- nie wolno dziecka wpędzać w poczucie winy, że zrobiło coś złego
- trzeba je przekonać, że tylko wy - rodzice - jesteście prawdziwym oparciem
- trzeba także przekonać dziecko, że rodzice chcą dziecku pomóc, a nie karać je.
Pośpiech i panika są złymi doradcami. Przygotujcie się do rozmowy:
- Nie wolno dzieciom sugerować odpowiedzi, bo w trudnej sytuacji - żeby mieć już spokój z natrętnymi pytaniami mamy lub taty - mogą "na odczepnego" potwierdzać Wasze sugestie.
- Sprawdźcie, jak dziecko funkcjonuje w szkole (nauka, zachowanie, wagary).
- Poproście o pomoc psychologa.
- Nie róbcie aury niezwykłości i dramatu.
- Opowiedzcie dziecku historię Ani lub Tomka, którzy zwrócili uwagę rodziców tym, że zachowywali się podobnie (np. zaczęli wagarować).