Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

 

Teatr w przedszkolu. Część I

 

Opracowały: Izabela Czaja-Antoszek, psycholog dziecięcy, pedagog, arteterapeuta, animator dramy i technik teatralnych, instruktor metod rozwoju ruchowego dziecka, prowadzi autorskie zajęcia twórcze i ogólnorozwojowe oraz warsztaty z umiejętności wychowawczych, a także Pracownię Psychologiczną Razem, założycielka grupy edukacyjnej Ideownia oraz stowarzyszenia psychologów i pedagogów Eksperto Centrum Specjalistów Rozwoju; Ewelina Sworek, animatorka związana z grupą edukacyjną Ideownia, pedagog, dziennikarka i łacinniczka

 

Teatr zagościł w przedszkolach na dobre. Aktywności związane z grą sceniczną są już na stałe wpisane w programy pracy placówek. Przedszkolaki oglądają przedstawienia, chodzą do teatrów, wystawiają spektakle z okazji uroczystości, uczęszczają na dodatkowe zajęcia teatralne. W rozwijające, wychowawcze i edukacyjne oddziaływanie teatru nikt nie wątpi. Warto zatem przyjrzeć się teatralnej aktywności dzieci.

 

Etymologię słowa „teatr” znajdujemy w języku greckim – thea znaczy „widzieć”, a theatron to miejsce, z którego się patrzy. Teatr oznacza więc coś do oglądania, obiekt percepcji wzrokowej. Oczywiście sprowadzanie sztuki teatralnej tylko do jednej modalności zmysłowej byłoby dużym uproszczeniem. W rzeczywistości uruchamia ona bowiem wiele zmysłów: słuch, wzrok, układ kinetyczny, dotyk, a ponadto – poprzez wrażenie estetyczne – wywołuje określone emocje. Zarówno bycie widzem, jak i aktorem wymaga połączenia sfery poznawczej z emocjonalną, i właśnie dlatego teatr ma tak szerokie zastosowanie w edukacji.

 

Przedszkolaki biorą udział w aktywności scenicznej w dwojaki sposób: czasem są obserwatorami (kiedy udają się na przedstawienie lub teatr odwiedza placówkę), innym razem – aktorami (podczas zajęć teatralnych, zabawy czy uroczystości). O podwójnej roli teatru i płynących z niej korzyściach dla dziecka traktuje również podstawa programowa – obszar wychowania przez sztukę: dziecko widzem i aktorem. W myśl jego założeń wychowanek kończący przedszkole i rozpoczynający naukę w szkole podstawowej:

 

  • wie, jak należy zachować się na uroczystościach, np. na koncercie, festynie, przedstawieniu, w teatrze, kinie,
  • odgrywa role w zabawach parateatralnych, posługując się mową, mimiką, gestem i ruchem,
  • umie posługiwać się rekwizytami (np. maską).

 

Z każdej z tych sytuacji płynie dla przedszkolaków wiele korzyści. Warto być ich świadomym, by kłaść na nie odpowiedni nacisk w pracy placówki. Należy przy tym podkreślić jedną istotną rzecz. Otóż inscenizacje teatralne, w których dziecko jest jedynie widzem, sprawiają, że przedstawienie jest celem samym w sobie. Z kolei w formach dramatycznych, wymagających od malucha indywidualnego zaangażowania, występ stanowi zwieńczenie szeregu przygotowań, celem natomiast jest sam proces tworzenia, to wszystko, co jest dookoła teatru, a bez czego teatr by nie istniał, czyli śpiew, taniec, gra aktorska, dekoracje czy stroje.

 

Korzyści z „zabawy w teatr” dla dziecka

 

Inscenizacje teatralne powstające przy bezpośrednim zaangażowaniu dzieci są źródłem nieocenionych korzyści. Maluchy mają wyjątkową potrzebę wyrażania ekspresji twórczej – poprzez zabawy ruchowe, śpiewanie, tańczenie, zabawy plastyczne, proste formy inscenizacji teatralnych. Aktywność teatralna przedszkolaków pełni nie tylko funkcję zabawową, ale również terapeutyczną – zwłaszcza w przypadku dzieci nadpobudliwych emocjonalnie. W takcie odgrywania roli maluch daje upust swoim emocjom. Ponadto uczy się wyrażania uczuć, wcielając się w daną postać. Potrafi rozpoznawać, co oznaczają dane gesty i mimika, a jednocześnie sam nabywa umiejętności wyrażania uczuć, komunikowania o nich, innymi słowy, pracuje nad komunikacją niewerbalną.

 

Aktywność teatralna to świetne rozwiązanie dla dzieci nadpobudliwych w sferze ruchowej. Daje możliwość rozładowania energii, ale także stanowi okazję do ćwiczenia panowania nad sobą i swoim ciałem. Nic tak nie uczy cierpliwości i pokory jak żmudne, czasami nawet nudne, ale konieczne próby. Szczególnie ważne jest, aby odpowiednio pokierować energią dziecka. Nauczyciel znający swoich wychowanków będzie wiedział, który z nich poradzi sobie w roli brykającego tygryska, a który z sukcesem wcieli się w postać nieruchomego drzewa. Wskazane jest przy tym, aby te role rozdzielać zamiennie – dzięki temu dziecko pełne niewyczerpanej energii otrzyma możliwość pracowania nad cierpliwością i spokojem, a zazwyczaj apatyczny maluch zostanie zmobilizowany do wykrzesania z siebie większych pokładów energii. Teatr pomaga również bardziej nieśmiałym dzieciom w stopniowym otwieraniu się. Sprzyja temu mówienie w chórze, dzięki któremu wycofane dziecko nie przeżywa stresu związanego z solowym występem. Warto zachęcać zwłaszcza przedszkolaki zamknięte w sobie, aby brały czynny udział w przygotowaniu przedstawienia oraz w jego odtwarzaniu. Na początku wystarczy dla nich choćby rola niema.

 

Teatr to idealna przestrzeń dla podopiecznego do przełamywania zakłopotania i wstydu w kontaktach z innymi dziećmi i dorosłymi, do uczenia się wyrażania swoich myśli, potrzeb i pomysłów. Niewątpliwie rozwija wyobraźnię maluchów i pomaga spełniać ich marzenia o wcieleniu się w daną postać. Dzieci mają wyjątkowy dar puszczania wodzy fantazji. Wydaje im się, że wszystko jest możliwe, nic nie ma dla nich granic, nie krępują ich konwenanse ani stereotypy. Warto pozwolić im na samodzielne zaprojektowanie dekoracji czy strojów, na swobodne pokazanie, jak powinna zachowywać się i mówić dana postać. To niezwykle inspirujące, aktywizujące i pobudzające myślenie dywergencyjne (czyli takie, które prowadzi do wielu równie dobrych i twórczych rozwiązań) zajęcie, skłaniające do podejmowania decyzji.