Scenariusz wieczoru wigilijnego na podstawie twórczości Jana Twardowskiego
Czas trwania uroczystości: 1h 15 min
Materiały:
- J. Twardowski, Jak tęcza co sobą nie zajmuje miejsca, Warszawa 1997.
- J. Twardowski, Słowami dziecka, Warszawa 2004.
- Płyta CD, Jak tęcza co sobą nie zajmuje miejsca, Warszawa 2004 (utwory recytowane przez Krzysztofa Kolbergera)
- Stare Dobre Małżeństwo, Anioł zimowy, [w]: Bieszczadzkie anioły, Pomaton Emi 2000.
- Kolędy i pastorałki: Uciekali (Metro), Dzisiaj w Betlejem, Wśród nocnej ciszy, Przybieżeli do Betlejem, Pójdźmy wszyscy do stajenki, Bóg się rodzi, Anieli w bieli (P. Rubik)
Kolęda: Uciekali
Uczennica I
Przychodzi Pan Jezus z choinkami,
Maryja z dobrymi rękami,
Święty Józef z gwiazdami
- przychodzą z najświętszą wizytą
Uczeń I
Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz
do niego ręce, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna
obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom",
tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego
i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome
są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie,
Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie.
Kolęda: Dzisiaj w Betlejem
Narrator
Boże Narodzenie to swoiste misterium radości. W życiu każdego człowieka muszą być takie uroczyste chwile, dzięki którym stajemy się bardziej wrażliwi i serdeczni, bliscy i potrzebni. Stół wigilijny i szopka gromadzą razem każdą rodzinę, bliskich, przyjaciół. Z Bożym Narodzeniem wiąże się szereg pięknych zwyczajów, które wpisane są nie tylko w polską tradycję ale i w poezję. Posłuchajmy dziś kolęd i wierszy mówiących o wierze, nadziei i miłości.
Uczennica II
Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby się nauczyć miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby uśmiechać się do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać.
Uczeń II
A podobno jest gdzieś ulica
lecz jak tam dojść? którędy?
Ulica Wielkiej Kolędy.
Na ulicy tej taki znajomy,
w kurzu z węgla, nie w rajskim ogrodzie,
stoi dom jak inne domy,
dom, w którym żeś się urodził.
Właśnie ojciec kiwa na matkę,
że już wzeszła Gwiazda na niebie,


