Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Scenariusz apelu "Karmnikowe wiadomości"

Opracowała: Ewa Paduszek

Narrator
Witam państwa bardzo gorąco w ten zimowy, mroźny poranek. Dzisiejszy serwis karmnikowych wiadomości przedstawiamy z urokliwego, rozświergotanego Augustowa. W nastrój i tematykę naszego spotkania wprowadzi nas Pani Zima – prosimy!

Zima (przebrana w białe, zwiewne szaty z koszykiem konfetti w dłoni)

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima – czas wielkich mrozów i głodu. Ludzie otulają się w futra, kurtki, czapki i szaliki, gdyż temperatura spadła poniżej zera. W lasach i na polach, przy ostrym wietrze mróz jest jeszcze większy. Wszystko, co żyje a nie śpi, chowa się głęboko do nor i dziupli. Głucho skrzypią przygniecione zwałami śniegu świerki. Dla wielu roślin i zwierząt śnieg jest jednak wybawieniem – pod jego okryciem śpią zioła, chronią się przed mrozem kuropatwy. Czy wiecie, dlaczego zimą jest zimno? Oczywiście! Dlatego, że dzień jest krótki, a słońce znajduje się niezbyt wysoko na niebie. Ale mam dla wszystkich dobrą wiadomość! Słońce świeci już coraz dłużej. 22 grudnia był najkrótszym dniem w roku. Teraz stale go przybywa. Trzymajcie się ciepło i korzystajcie z uroków zimy!
(wychodząc, rozrzuca na salę konfetti)

Narrator
Zima to czas mrozu i głodu. Najlepiej o tym wiedzą chyba nasi dzisiejsi karmnikowi goście. Opowiedzą nam o tym sami. Przedstawiam Wam sikoreczki: bogatkę, modrą i sosnówkę oraz inne ptaki, które często goszczą w naszych karmnikach.

(wchodzą dzieci trzymające zdjęcia ptaków i ich nazwy, przedstawiają się, po czym zawieszają na dekoracji zdjęcie ptaka z podpisem i stają z boku.
Uwaga – z tyłu zdjęcia można napisać tekst, który ma mówić uczeń)

Sikorka bogatka
(uczeń ubrany w czarną czapkę, szalik i krawat, w żółtą bluzkę, na brzuchu ma przypięty owal z żółtego kartonu)
Nazywam się sikora bogatka. Znają mnie chyba wszystkie dzieci i dorośli. Jestem stałym bywalcem waszych karmników. Mam czarną główkę, szaliczek i krawacik oraz żółty brzuszek. Z karmnika wyjadam głównie słoninkę. Lubię też nasiona buka, drzew iglastych, orzechy, jemiołę. Wiosną i latem zajadam się szkodnikami waszych sadów i ogrodów, jestem bardzo pożyteczna. Zamieszkuję lasy, zagajniki i parki.

Sikorka modra
(niebieska czapka, rękawiczki i ogonek, żółty brzuch)
Ja jestem sikorka modra. Modry to kolor niebieski. Mam niebieską czapeczkę, niebieskie skrzydełka i ogonek. Podobnie jak bogatka mam żółty brzuszek. Jestem jednak nieco mniejsza i zwinniejsza od bogatki. Najbardziej lubię tłustą słoninkę, ale w ostateczności mogę zjadać także nasiona.

Sikora sosnówka
(czarna czapeczka)
Bardziej przypominam wam pewnie wróbla, lecz należę do rodziny sikor i nazywam się sikora sosnówka. Mam czarną czapeczkę, ale białe policzki. Mieszkam w lesie. Uwielbiam nasiona sosny, świerku, jodły, buku. Bardzo rzadko przylatuję do karmnika.

Gil
(czerwony podkoszulek, czarna czapeczka)
Znacie gila? Czy wiecie, że czerwony brzuch mają tylko samce, samice zaś szarożółte? Jestem większy od sikorek i mam krótki mocny, szeroki dzióbek. Mieszkam na dalekiej północy i w Azji. Przylatuję tu tyko wtedy, gdy u nas jest bardzo zimno. U was wtedy jest cieplej i łatwiej mi znaleźć pożywienie. Należę do łuszczaków – zjadam owady, a w zimie nasiona.

Jemiołuszka
(czapka z czubkiem)
Ja również przylatuję do Polski tylko zimą. Mam brązowe upierzenie i charakterystyczny czubek na głowie. Końce ogona i skrzydeł mam żółte. Latem jadam owady, a zimą owoce.

Sójka
(dostosować do wyglądu ptaka)
Witam, witam! Podnieść proszę rączkę do góry, kto mnie widział przy karmniku! A więc niektórzy mnie znają! Jestem sójka. Jestem dużym ptakiem, większym od gołębia. Na skrzydłach mam niebieskie lusterka w biało-czarne prążki. Czy wiecie, że umiem naśladować głosy innych ptaków? Bardzo lubię augustowskie lasy.

Wszystkie ptaki
Wszystkie jesteśmy pod ochroną!

Narrator
Teraz czas na reklamę!

(muzyka)

Dziecko 1
(przebrane za kucharza)
Znana kuchnia karmnikowa „Okruszek” przedstawia przepis na doskonałą mieszankę dla ziarnojadów, takich jak: zięby, gile i sikory. Każdy z was bez problemu przygotuje ją sam. Przygotować należy: kostkę smalcu niesolonego, niepełną szklankę otrąb, trochę nasion słonecznika, maku, lnu lub konopi oraz odrobinę oleju, by mieszanka nie była zbyt twarda. Tłuszcz podgrzewamy, a następnie mieszamy z otrębami, olejem i pestkami. Zanim mieszanka zastygnie, wlewamy ją do czystej doniczki, kubeczka po margarynie czy jogurcie lub połówki orzecha kokosowego. Przed zalaniem naczynia umieszczamy w nim patyk, aby ptak miał możliwość przytrzymania się i łatwy dostęp do pokarmu. Po zastygnięciu mocujemy pokarm przy pomocy sznurka na gałązce – tłuszczem do dołu.