Jedynak w przedszkolu
W przedszkolach coraz częściej pojawiają się dzieci nieposiadające rodzeństwa. Zmiana sytuacji demograficznej i modelu rodziny od dłuższego czasu skutkuje zmniejszeniem liczby rodzących się dzieci. Na początku XXI wieku jedynactwo stało się w Polsce zjawiskiem powszechnym i wzrost rodzin jednodzietnych grozić może zachwianiem równowagi demograficznej; ma też swoje konsekwencje natury społecznej i pedagogicznej. Jedynactwo to bycie jedynym dzieckiem w rodzinie. Wywołuje raczej negatywne konotacje wychowawcze, lecz staje się coraz bardziej rozpowszechnione w związku ze zmniejszaniem się przyrostu naturalnego w Europie.
O jedynakach krążą różne opinie. Panuje przekonanie, że są dziećmi szczególnymi, różniącymi się od tych z rodzin wielodzietnych. Z jednej strony traktowane są jak osoby uprzywilejowane przez los, posiadające wszelkie dane, by odnosić sukcesy w nauce, zaś z drugiej miałyby być jednostkami pozbawionymi pełnego spektrum życia rodzinnego - życia wśród rodzeństwa. Dość powszechnie przypisuje się jedynakom takie cechy, jak egocentryzm, egoizm i postawy aspołeczne. Zarówno ich sukcesy, jak i porażki wyjaśnia się przez pryzmat jedynactwa. Spotyka się opinie, że łatwiej wychować kilkoro dzieci niż jedynaka, gdyż łatwo staje się on centrum zainteresowania rodziców. Ich nadmierna uwaga i troska, czasem wręcz nadopiekuńczość stawiają dziecko na uprzywilejowanej pozycji i prowadzą do rozwinięcia w dziecku cech egoisty i małego tyrana… Czy to stereotypy - czy jedynacy różnią się od narzuconego obrazu?