Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Rozwój mowy

Anna Małgorzata Jóźwik, logopeda, surdologopeda, afazjolog

Jedną z ważniejszych form aktywności człowieka jest aktywność słowna. Wśród najczęściej wymienianych funkcji mowy wyróżnia się m.in.: reprezentatywną (zastępowanie rzeczy i wskazywanie na nie), ekspresywną (wyrażanie uczuć), impresywną lub społeczną (pobudzanie słuchacza do reakcji). Osoba ograniczona w realizowaniu tych funkcji podlega izolacji społecznej1). Dysfunkcje mowy wywołują więc konsekwencje nie tylko w sferze poznawczej, ale i społecznej. Co więcej, kształtowanie psychiki człowieka odbywa się przede wszystkim przez mowę. Zaburzenia mowy na etapie kształtowania się jej rozumienia nie tylko zubożają psychikę dziecka o możliwości rozumienia poleceń oraz reakcji językowych, ale także uniemożliwiają poznanie pozasemantycznych elementów, charakterystycznych dla danego środowiska: melodii, akcentu, rytmu. Brak reakcji na wymienione informacje językowe i pozajęzykowe ma podstawowe znaczenie nie tylko dla kształtowania się osobowości dziecka, ale też dla jego dalszej drogi życiowej.

Brak rozumienia mowy lub rozumienie tylko jej części uniemożliwia tworzenie obrazu świata, uczenie się wartościowania i rozróżniania zachowań otoczenia. Zaburzenia mowy biernej – rozumienia – uniemożliwiają dziecku budowanie systemu językowego, podporządkowanie się zakazom i nakazom, rozumienie ich słuszności i prawidłowości. Aktywność umysłowa dziecka sprowadzona jest wówczas do posługiwania się konkretami. Dziecko nie rozumie motywów określonego postępowania, co może być przyczyną wielu konfliktów. Bywa wówczas nadpobudliwe, agresywne lub też rezygnuje z prób porozumiewania się i przyjmuje postawę bierną, podporządkowuje się, jest „zahamowane”2).

Rozwój mowy można prześledzić na tle ogólnego rozwoju człowieka. Rozwój każdej funkcji, a więc i mowy, trwa od poczęcia dziecka. Po urodzeniu rozwój dziecka jest ciągły, chociaż przebiega skokami. Nauczenie się każdej sprawności zależy od dojrzałości i gotowości układu nerwowego. Dziecko przechodzi w tej samej kolejności przez wszystkie etapy rozwoju, ale w różnym tempie, w różnym wieku i często obserwuje się dysharmonię między poszczególnymi funkcjami. Rozwój układu nerwowego widoczny jest już w 13. dniu ciąży. Wówczas można stwierdzić jego zawiązki. W rozwijającym się mózgu kształtują się ośrodki mowy, których stronność jest uwarunkowana genetycznie, ale warunki wewnątrzmaciczne modyfikują rozwój półkul w zależności od stanu hormonalnego. Zmiana warunków metabolicznych spowodowana dietą matki lub przyjmowaniem leków kształtuje stan hormonalny organizmu matki i może mieć nawet decydujący wpływ na lateralizację ośrodków mowy u dziecka3).

W okresie prenatalnym organizm człowieka przygotowuje się do podjęcia różnych funkcji życiowych. Już w 12. tygodniu obserwuje się u dziecka otwieranie i zamykanie ust. Rozpoczynają też prace mięśnie oddechowe i fonacyjne oraz te biorące udział w ssaniu. W 10. tygodniu uwrażliwia się okolica żuchwowa i szczękowa, a w 11. tygodniu środkowa część twarzy. W 20. tygodniu odruch wargowy ma już postać ostateczną – następuje wysuwanie warg po ich dotknięciu. W 29. tygodniu życia dziecko ma już bardzo dobrze opanowaną umiejętność ssania. W 3. miesiącu życia płodowego ukształtowane są funkcje oddechowe i fonacyjne. Uformowane są struny głosowe i ćwiczone są ruchy potrzebne przy oddychaniu i mówieniu. Jest to najważniejszy okres, jeśli chodzi o kształtowanie się odruchów istotnych dla rozwoju mowy. W 33. tygodniu język wysuwa się i dotyka górnej wargi. Stąd też wielu badaczy mowy twierdzi, że człowiek rodzi się z wrodzonym mechanizmem przyswajania języka, z rodzajem predyspozycji uwarunkowanej genetycznie i anatomicznie. Jednak warunkiem koniecznym do opanowania procesu mowy jest doświadczenie językowe, czyli słyszenie i stopniowe rozumienie wypowiedzi innych osób z otoczenia dziecka. Dzięki werbalnym przekazom, docierającym do dziecka, może następować rozwój mowy, który odbywa się według tzw. kalendarza kształtowania się mowy dziecka.

Mowa i jej znaczenie

Spośród różnych form komunikowania się człowieka mowa stanowi zaledwie niecałe 30%. Jednak właśnie te 30% sposobu komunikacji wyróżnia człowieka z całego świata istot żywych. Tego, jak ważna jest dla człowieka komunikacja werbalna, doświadczamy wówczas, gdy nie możemy się nią posługiwać. Jej znaczenie zauważa się, gdy człowiek na skutek różnych dysfunkcji nie może porozumiewać się za pomocą mowy.

Dzięki mowie zostajemy wprowadzeni w otaczający nas świat, w dziedzictwo historyczne i kulturowe, poznajemy wartości, uczymy się wyrażania własnych uczuć, przeżyć i emocji, poznajemy drugiego człowieka.

Nie wiadomo, kiedy człowiek zaczął mówić. Należy przypuszczać, że mowa wyprzedza znacznie pismo, którego znaki dowodzą 7 tysięcy lat pisanej historii ludzkości4). Mowa jest realizacją języka, jego aktualizacją – jest językiem realnym. Język – jako umiejętność posługiwania się zespołem środków powstałych w doświadczeniu społecznym – może być realizowany w formie myślenia bądź też mowy artykułowanej. Natomiast środkami, które służą ludziom do różnicowania rzeczywistości, do poznania jej i do porozumiewania się, są wyrazy wraz z formami gramatycznymi. Właśnie wyrazy są narzędziem myślenia i mowy artykułowanej. Tworzą one konstrukcje zdaniowe, trudniejsze do zrealizowania, ponieważ wymagają świadomego wyboru wyrazów i ich połączeń5).

Istnieje wiele różnych definicji mowy. Zależą one od dyscypliny naukowej, która analizuje i rozpatruje to zjawisko. Jedna z definicji określa mowę jako układ symboli reprezentujących zjawiska otaczające nas lub dziejące się w nas samych. Mowa służy do przekazywania informacji, a operując symbolami (dzieje się to na dwóch poziomach: abstrahowania i symbolizacji), używa się znaków, które nie tylko reprezentują siebie, ale wyrażają także coś innego. Coś, co zostało im przypisane w wyniku pewnej umowy6).

Wszelkie nieprawidłowości w rozwoju mowy mają wpływ na rozwój osoby. Aby jednak je zauważyć, należy prześledzić etapy rozwoju mowy oraz podstawowe procesy, które wpływają na jej rozwój. Dopiero na tle „rozwojowej normy” dotyczącej mowy można analizować odstępstwa od prawidłowości, dokonać ich analizy, zdiagnozować je i podjąć działania mające na celu wspieranie rozwoju mowy.

Narodziny słowa

Mowa jest zjawiskiem złożonym i właściwym jedynie człowiekowi. Jest związana ściśle ze stopniem rozwoju układu nerwowego. Istnieje wiele – bardziej lub mniej skomplikowanych – definicji mowy. Ogólnie można określić ją jako układ symboli, reprezentujących zjawiska otaczające nas lub dziejące się w nas samych7) .

Mowa powstaje w narządach, które pierwotnie pełniły inne, bardziej priorytetowe dla organizmu człowieka funkcje. Mowa „zagościła” w narządach układu oddechowego i pokarmowego. Dźwięk bowiem powstaje w wyniku drgań powietrza, przeciskającego się przez tzw. fałdy głosowe. W ten sposób krtań – służąca pierwotnie do ochrony skrzyżowania drogi pokarmowej i oddechowej, uniemożliwiająca wpadanie kęsów pokarmowych do tchawicy i oskrzeli podczas łykania – została przystosowana do tworzenia głosu. Jama ustna – początkowy odcinek drogi pokarmowej, gdzie następuje rozdrobnienie pokarmu i rozpoczynają się procesy trawienne – została wykorzystana do przetwarzania dźwięków tworzących się w krtani. Podobnie stało się z gardłem. Wraz z jamą ustną potrafi ono zmieniać kształt, powodując wytwarzanie się rozmaitych zwężeń i przeszkód na drodze dźwięków krtaniowych, które są przyczyną różnych przemieszczeń energii akustycznej, dających zmianę barwy. Gardło przyczynia się w ten sposób do tworzenia dźwięków – głosek – które są podstawowymi elementami mowy tworzącymi słowa8).

Do rozwoju mowy konieczny jest więc prawidłowo ukształtowany aparat artykulacyjny, czyli części ciała i organów wewnętrznych odpowiedzialnych za tworzenie wypowiedzi w ich warstwie brzmieniowej. Składa się on z płuc (prawidłowe oddychanie), krtani (miejsce powstania dźwięku), jamy nosowej, gardłowej i ustnej z językiem, podniebieniem, zębami i wargami, które nadają wypowiedzi ostateczne brzmienie i decydują o jej komunikatywności.

W procesie mowy mięśnie krtani, gardła i jamy ustnej muszą spełniać wysokie wymagania. Chodzi przede wszystkim o szybkość wykonywanych ruchów, ich precyzję i rytmiczność. Zdanie trwa około 2,5 sekundy i jest złożone czasem z bardzo wielu różniących się od siebie głosek, tworzonych przez ruchy tych mięśni. Głoski mowy następują po sobie przeciętnie z szybkością 8 na sekundę. Każda ma swój charakterystyczny czas trwania: spółgłoski około 10 milisekund, a samogłoski około 50 milisekund. Trzeba jeszcze dodać, że poszczególne głoski mowy składają się z niestałych elementów i że nie ma ustalonego obrazu akustycznego danej głoski. Różnice w ich brzmieniu zależą na przykład od sąsiedztwa, w jakim głoski się znajdują (co utrudnia oczywiście ich wytwarzanie i rozumienie). Mięśnie artykulacyjne przygotowują się do ruchu koniecznego przy precyzyjnym wytworzeniu głoski już 6 głosek wcześniej. To ukazuje, ile trudności musi pokonać dziecko, aby opanować wymowę poszczególnych głosek, sylab, słów i zdań. Do zaistnienia wypowiedzi konieczne jest także prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Wypowiedź bowiem musi być jeszcze poprzedzona powstaniem w ośrodkowym układzie nerwowym planu wypowiedzi. Dziecko musi odpowiednie słowa wydobyć z „magazynu pamięci” wraz z regułami ich składania, a cały ten proces musi odbyć się prędko – prawie natychmiast9).

Komunikacja werbalna

Mowa jest procesem jednolitym, ale zależnie od aspektu badań można w nim wyodrębnić:

  • zespół środków służących ludziom do różnicowania otaczającej ich rzeczywistości w celu porozumiewania się,
  • czynności mózgu, z których najważniejsze są zjawiska powstające w strukturach korowych i warunkujące wytwarzanie mowy oraz jej percepcję,
  • czynności narządów mownych (oddychania, fonacji, artykulacji) planowane i kierowane przez struktury korowe i zależne od działania nerwów obwodowych oraz od budowy anatomicznej wymienionych narządów,
  • działanie narządu słuchowego i jego właściwości warunkujące słyszenie i rozumienie mowy, a częściowo także – działanie narządu wzroku umożliwiające odczytywanie mowy z ust,
  • zjawiska akustyczne, czyli sygnały, będące jednocześnie nosicielami treści znaczeniowej.

Mowa jest więc wynikiem prawidłowego działania wszystkich wymienionych elementów, a zaburzenie jednej z nich wywołuje zmiany we wszystkich pozostałych10).

Jak już zostało wspomniane, termin „mowa” definiowany jest zależnie od dyscypliny naukowej. Ogólnie można określić ją jako akty porozumiewania językowego. Owo porozumiewanie się może być realizowane ustnie lub słownie, ponieważ wykorzystuje ono kanał słuchowo-artykulacyjny. Za profesorem Leonem Kaczmarkiem można podać, że „w akcie porozumiewania się językowego osoba mówiąca – nadawca – przekazuje informację, a rozmówca – odbiorca – ją odbiera. Jest to możliwe dzięki temu, że obie osoby: i nadawca, i odbiorca znają ten sam język”. Powyższe stwierdzenie świadczy o społecznym aspekcie mowy11). Mowa to więc budowanie tekstów słownych zgodnie z prawidłami danego języka12)