Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

Cyberprzemoc

Opracowała: Katarzyna Tyszka

Internet i inne nowe technologie komunikacyjne zrewolucjonizowały większość dziedzin naszego życia. Sieć jest doskonałym źródłem wiedzy, rozwija i dostarcza rozrywki. Pozwala odkrywać świat, zdobywać wiedzę, uczyć się oraz zdobywać pracę. Pomaga rozszerzać zainteresowania, porozumiewać się, wymieniać poglądy, robić zakupy, korzystać z banku i załatwiać sprawy urzędowe. Oprócz niewątpliwie wielu zalet, jakie niesie za sobą możliwość korzystania z Internetu i telefonów komórkowych, wiąże się ona jednak również z ogromnym zagrożeniem. W miarę rosnącej dostępności tej formy komunikowania się, zwiększa się ryzyko uzależnień, prześladowań, nękania, zastraszania, wyśmiewania innych, kradzieży danych i innych niebezpieczeństw. Konsekwencją mogą być problemy z prawem z jednej strony i poważne trudności w funkcjonowaniu psychospołecznym z drugiej.

Cyberprzemoc (ang. cyberbullying - wirtualne tyranizowanie, nękanie), bo tak nazywamy przemoc psychiczną z wykorzystaniem nowych technologii komunikacyjnych i informacyjnych takich jak: SMS, e-mail, blogi, czaty, komunikatory, witryny internetowe, fora dyskusyjne i inne, pojawiła się niedługo po tym, jak korzystanie z Internetu stało się ogólnodostępne. Cyberbullying wiąże się bezpośrednio z ujawnianiem takich zachowań jak: wyzywanie, ośmieszanie, szantażowanie, rozprzestrzenianie kompromitujących materiałów oraz podszywanie się pod innych. Cyberprzemoc jest świadomym, powtarzającym się zachowaniem skierowanym na wyrządzanie krzywdy za pomocą dróg elektronicznych. W styczniu ubiegłego roku po raz pierwszy przeprowadzono w Polsce badania tego zjawiska, które w dużej mierze dotyczy dzieci i młodzieży. Badania zostały zlecone firmie Gemius S.A. przez fundację Dzieci Niczyje z okazji międzynarodowego Dnia Bezpiecznego Internetu. Grupę badawczą stanowili młodzi Polacy w wieku 12-17 lat. Wyniki badań są niepokojące. Ponad połowa respondentów (52%) miała do czynienia z przemocą przez Internet lub telefonię komórkową. Prawie co drugi młody człowiek doświadczał wulgarnych wyzwisk, 21% badanych było w Internecie poniżanych, ośmieszanych i upokarzanych. Gróźb i szantażu doświadczyło 16% badanej młodzieży. Aż 57% spotkało się z robieniem zdjęć i filmów wbrew ich woli. „Kradzieży tożsamości” doświadczyło 29% badanych.

Cyberprzemoc przeraża swoim dynamicznym rozwojem. Dostępność do Internetu i innych współczesnych form komunikacji wirtualnej, daje możliwość wypowiadania swoich opinii pod „bezpiecznym” pseudonimem. Ta cybernetyczna „anonimowość” działa podobnie jak psychologia tłumu w świecie realnym. Młody człowiek „ginie” gdzieś wśród innych internautów, odpowiedzialność zostaje rozmyta, zanika poczucie własnej odrębności, a przekonanie o ograniczonych możliwościach identyfikacji, zwiększa poczucie bezkarności. W jednej chwili można przekazać całemu światu swoją opinię na temat drugiej osoby. Nie trzeba już stawać twarzą w twarz z ofiarą, nie widać jej łez, emocji, przerażenia. To dużo łatwiejsze niż konfrontacja w świecie rzeczywistym. Internet powoduje, że wyrażanie negatywnych emocji jest prostsze a odwaga związana z ich odkrywaniem przed innymi, rośnie. Zachowania stają się prymitywne i proste, wręcz zaskakujące w porównaniu do poziomu funkcjonowania społecznego jednostki w świecie rzeczywistym. Racjonalne myślenie zostaje stłumione. Wiele z tych zachowań wynika m.in. z przeświadczenia o zupełnej anonimowości. Ważnym więc wydaje się, aby uświadamiać młodym ludziom, że „ukryty pod pseudonimem” nie jest równoznaczny z „nie do wykrycia”, co oznacza, że każdy może zostać w sieci zidentyfikowany. Młodzież musi zdawać sobie sprawę również z tego, że pogróżki są groźbami – a więc poważnym przestępstwem, natomiast wyzwiska - znieważaniem i zniesławianiem, czyli tym, co obejmuje kodeks karny.

Czy cyberprzemoc może być groźna?