Bezpłatna aplikacja na komputer – MM News... i jestem na bieżąco! Sprawdzam

STAN PRAWNY: STYCZEŃ 2012


Wspieranie rozwoju mowy dzieci przedszkolnych


Opracowała: Maria Antonina Nowak-Czerwińska, logopeda w poradni psychologiczno-pedagogicznej


Wiek przedszkolny to okres dynamicznego rozwoju mowy dziecka. W tym czasie (między trzecim a szóstym rokiem życia) ma miejsce kolejny etap kształtowania się mowy, nazywany okresem swoistej mowy dziecięcej, kiedy to mamy do czynienia z dynamicznym rozwojem słownictwa. Jest to także okres doskonalenia artykulacji i rozwijania mowy pod względem gramatycznym, dzięki czemu dzieci tworzą coraz bardziej rozbudowane zdania.


Zadania nauczycieli przedszkola


Jednym z głównych zadań nauczycieli przedszkolnych jest wspieranie rozwoju mowy swoich podopiecznych. Aby mogło być ono prawidłowo zrealizowane, potrzebna jest umiejętność oceny stanu mowy we wszystkich jej aspektach oraz nienaganna dykcja i artykulacja nauczyciela, którego mowa powinna być wzorcem dla dzieci. Aby właściwie ocenić stan mowy maluchów, należy skorzystać z pomocy logopedy przedszkolnego. Nie zawsze jednak jest taka możliwość, wobec tego nauczyciele powinni – ale też i niejednokrotnie chcą – umieć obserwować mowę swoich podopiecznych. Ponadto muszą oni wiedzieć, w jakich wypadkach należy dziecko skierować do specjalisty.


Aspekty mowy dziecka


Jeśli chodzi o aspekty mowy, jakie należy brać pod uwagę w trakcie obserwacji, jak i później, podczas codziennej pracy z grupą dzieci, to są nimi przede wszystkim:


  • umiejętność komunikowania się z otoczeniem (budowanie zdań, zadawanie pytań itp.),
  • artykulacja, czyli wymowa głosek w wyrazach i zdaniach,
  • oddech i fonacja,
  • sprawność aparatu mownego (warg, języka, podniebienia i żuchwy),
  • wrażliwość, uwaga i pamięć słuchowa, co stanowi w ogromnym stopniu podstawę rozwoju słuchu fonematycznego.


Trzeba pamiętać, że mowa dziecka rozwija się wraz z doskonaleniem sprawności narządów mowy i jest najsilniej związana z rozwojem i usprawnianiem czynności gryzienia, żucia i połykania. Najpierw pojawia się ssanie (wówczas język pracuje na ogół swoją przednią i środkową częścią, ale czubek i korona języka znajdują się przy siekaczach), potem gryzienie, żucie i połykanie. Na koniec, kiedy połykanie jest prawidłowe, język potrafi unieść się ku dziąsłom i przyjąć pozycję tzw. łyżeczki. Poniżej w przekrojach rentgenograficznych można zobaczyć, jak te układy języka mają się do rozwoju artykulacji poszczególnych głosek. Głoska ś reprezentuje w przybliżeniu cały szereg ciszący (ś, ź, ć, dź), głoska s – cały szereg syczący (s, z, c, dz), natomiast głoska sz cały szereg szumiący (sz, ż, cz, dż).




głoska ś                        głoska s                        głoska sz


Głoski ciszące artykułowane są grzbietem języka. Taka artykulacja u dzieci może utrzymywać się do końca trzeciego roku życia. Trzylatek powinien już wypowiadać głoski syczące, gdyż język zaczyna funkcjonować w sposób bardziej dokładny, a jego ruchy są znacznie lepiej zróżnicowane. Dzieci czteroletnie zaczynają unosić język ku dziąsłom – pojawiają się u nich głoski szeregu szumiącego. Analogicznie przedstawia się proces rozwoju głoski r. Część maluchów dość długo nie wypowiada ani głoski r, ani l, najczęściej zastępując je przez głoskę j. Ta ostatnia artykułowana jest grzbietem języka. Jeśli dziecko osiągnie odpowiednią sprawność języka tak, by móc unieść go ku dziąsłom, wówczas pojawia się głoska l. Dziecko trzyletnie powinno już wypowiadać prawidłowe l, zaś pomiędzy czwartym i piątym rokiem życia pojawia się zwykle prawidłowo brzmiąca głoska r.


Takie dosyć powierzchowne przypomnienie przebiegu rozwoju artykulacji pozwala na uzmysłowienie sobie, w jaki sposób należy obserwować wymowę dziecka. Trzeba też pamiętać, że w najmłodszej grupie przedszkolnej nie możemy oczekiwać poprawnej wymowy wszystkich głosek. Jest spory odsetek dzieci, które już w wieku trzech lat mówią poprawnie, ale też spotkamy takie, których wymowa jest znacznie opóźniona. Oprócz tego, że często nie potrafią one jeszcze poprawnie budować zdań, nie mówią także k i g, nie wymawiają f i w, często ubezdźwięczniają. Dlatego też należy w trakcie zabaw dokładnie przysłuchiwać się wymowie wszystkich ww. głosek. Zwykle każda z nich zastępowana jest przez inną (np. k przez t: koło–toło, g przez d: gołębie–dołębie, f przez ch: fajka–chajka). Wszystkie omawiane głoski mogą podlegać różnym zniekształceniom (seplenienie międzyzębowe, boczne, reranie języczkowe, policzkowe, ubezdźwięcznianie itp.). W takim wypadku koniecznie trzeba skierować dziecko do logopedy.


Obserwacja mowy dzieci powinna dotyczyć także jej płynności. W okresie przedszkolnym można obserwować rozwojową niepłynność mowy, która często jest mylona z jąkaniem. Diagnozę w tym zakresie oraz terapię prowadzą logopedzi. Mowa może być zaburzona w swojej dynamice i w zakresie tempa, które może być zbyt szybkie lub zbyt wolne. Oddychanie u małych dzieci nie jest jeszcze najlepiej dostosowane do potrzeb mowy, bywa bardzo krótkie i płytkie. Dzieci mają nieprawidłowe nawyki oddechowe, w związku z czym nie wystarcza im powietrza do wypowiedzenia krótkiej kwestii, fragmentu zdania; często połykają powietrze, nabierają je w pół słowa itp.


Jak zauważyć nieprawidłowości?